Grudzień 2013 BISdziecko z grzechotką

Wysłane przez Elizabet1204 

Na_Tayla (offline)

31-03-2014 12:00:23

Ostrzeszów
Cytuj
monteblack
No jak mi w sb w wozku...Mohery zagladalay w wozek bo darl się jakbym go lancuchami przykulatongue sticking out smiley
Smialam się z sasiadow ze od 3 m-ca nosza Gabrysia na rekach bo do wozka nie da się wsadzić.Zmienili na spacerowke,tydzien było dobrze a teraz znowu nosza...Jakies fluidy po piętrze ida czy co...

O kurde to sąsiedzi mieli przeboje - ja bym to tłumaczyła ciekawościa swiata ale jak nawet w spacerówce było źle to nie wiem co to ;/


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

PATRZĄC Z BLISKA WIDZISZ NAJMNIEJ!

ZAUFANIE - WCHODZI PO SCHODACH, ZJEŻDŻA WINDĄ.

monteblack (offline)

31-03-2014 12:03:19

Białystok
Ja mam wrazenie ze mu po prostu chce się do mamci.Mial mnie,cycusia mogl się naprzytulac.A tak flacha,lozeczo,lezaczek,mata.Tak ostatnio popatrzyłam,ze przypadkiem wychodzi mi taki surowy chów...


[link widoczny po zalogowaniu]

Justyszak (offline)

31-03-2014 12:03:22

No u mnie B. wczoraj pierwszy raz mył łazienkę odkąd jesteśmy razem. Woła mnie potem, żebym sprawdziła czy pasuje. Wchodzę, patrzę, elegancko wszystko się błyszczy, pochwaliłam i mówię, że się nie spodziewałam, że tak dobrze wszystko umyje. Na co on "no u rodziców zawsze to ja byłem od łazienek" wielkie oczy Nieźle się te parę lat kamuflował cool smiley

Co do mam/teściowych to moje też przeżywają jak mrówka okres, że dziecku na pewno za zimno, albo dlaczego bez czapki przebywa na dworze. Z tym, że ja najczęściej jak już widzę, że babcie gotowe się popłakać, że wnuczka odmrożeń dostanie przy 20 stopniach w domu lub 10 na dworze, to ustępuję, np.: zakładam najcieńszy sweterek lub osłaniam czymś główkę (choćby i ręką na 2 minuty).
Moja mama z kolei przez pierwsze 2 miesiące była przekonana, że każdy Lusi płacz oznacza głód, przez co nader często namawiała mnie na karmienia i tez ustepowałam mimo że wiedziałam, że nie ma racji. Mi od tego nic nie ubywało, babcia uspokojona, dziecko se pomlaskało 2 minuty i już. No chyba że już mi piersi odpadały, to mówiłam, że na 100% procent nie jest głodna.

Jedynie wczoraj to mnie teściowa poirytowała. Spędziła w Lusi towarzystwie przez 3 mies. może łącznie 7-8h, ale wczoraj była pewna, że dziecko się rozpłakało ot tak sobie a potem wyło jak obdzierane ze skóry, bo się nakręciło i na rękach u mnie się nie uspokaja, bo jestem zdenerwowana sytuacją... U niej na pewno się uspokoi. Dla samej satysfakcji pokazania, że się nie uspokoi dałam ją teściówce na ręce. A Lusia wrzask jeszcze głośniejszy, choć myślałam że to już niemożliwe. Miałam czas choć sięgnąć czopki przeciwbólowe.. Na co teść: "nie faszerujcie jej!!!". Oczywiście nie posłuchałam, od tego w końcu jest paracetamol, nie??


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Elizabet1204 (offline)

31-03-2014 12:04:21

Ja już nie jedno dzieciątko znam, które jest na spacerach noszone na rękach. Mnie już nic nie jest w stanie zdziwićwinking smiley Wydaje mi się, że ten okres między 3-4 m-ce aż do momentu kiedy dziecko nie usiądzie, jest najgorszy. Bo tak jak Kaja, leżeć nie chce, bo nic nie widzi a już ciekawa świata jest a na spacerówkę nawet na leżąco moim zdaniem jest za wcześnie. I tak pewnie ją do spacerówki przesadzę dość szybko,...no ale jeszcze nie teraz, musimy ten etap przetrwać i tyle..


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Na_Tayla (offline)

31-03-2014 12:04:50

Ostrzeszów
Cytuj
monteblack
Ja mam wrazenie ze mu po prostu chce się do mamci.Mial mnie,cycusia mogl się naprzytulac.A tak flacha,lozeczo,lezaczek,mata.Tak ostatnio popatrzyłam,ze przypadkiem wychodzi mi taki surowy chów...

Montuś to trzeba to zmienić! smiling smiley Bierz młodego i się z nim pobaw troszke smiling smiley Albo sobie poćwiczcie razem to on bd szczęśliwy i tobie się może lepiej zrobi smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

PATRZĄC Z BLISKA WIDZISZ NAJMNIEJ!

ZAUFANIE - WCHODZI PO SCHODACH, ZJEŻDŻA WINDĄ.

Justyszak (offline)

31-03-2014 12:05:07

MOnte jak mamuśka ogólnie jest spoko to pewnie odpuści gderanie pod nosem.. może nawet nie zdawała sobie sprawy jakie to dla Ciebie denerwujące.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Na_Tayla (offline)

31-03-2014 12:08:37

Ostrzeszów
Cytuj
Justyszak
No u mnie B. wczoraj pierwszy raz mył łazienkę odkąd jesteśmy razem. Woła mnie potem, żebym sprawdziła czy pasuje. Wchodzę, patrzę, elegancko wszystko się błyszczy, pochwaliłam i mówię, że się nie spodziewałam, że tak dobrze wszystko umyje. Na co on "no u rodziców zawsze to ja byłem od łazienek" wielkie oczy Nieźle się te parę lat kamuflował cool smiley

Co do mam/teściowych to moje też przeżywają jak mrówka okres, że dziecku na pewno za zimno, albo dlaczego bez czapki przebywa na dworze. Z tym, że ja najczęściej jak już widzę, że babcie gotowe się popłakać, że wnuczka odmrożeń dostanie przy 20 stopniach w domu lub 10 na dworze, to ustępuję, np.: zakładam najcieńszy sweterek lub osłaniam czymś główkę (choćby i ręką na 2 minuty).
Moja mama z kolei przez pierwsze 2 miesiące była przekonana, że każdy Lusi płacz oznacza głód, przez co nader często namawiała mnie na karmienia i tez ustepowałam mimo że wiedziałam, że nie ma racji. Mi od tego nic nie ubywało, babcia uspokojona, dziecko se pomlaskało 2 minuty i już. No chyba że już mi piersi odpadały, to mówiłam, że na 100% procent nie jest głodna.

Jedynie wczoraj to mnie teściowa poirytowała. Spędziła w Lusi towarzystwie przez 3 mies. może łącznie 7-8h, ale wczoraj była pewna, że dziecko się rozpłakało ot tak sobie a potem wyło jak obdzierane ze skóry, bo się nakręciło i na rękach u mnie się nie uspokaja, bo jestem zdenerwowana sytuacją... U niej na pewno się uspokoi. Dla samej satysfakcji pokazania, że się nie uspokoi dałam ją teściówce na ręce. A Lusia wrzask jeszcze głośniejszy, choć myślałam że to już niemożliwe. Miałam czas choć sięgnąć czopki przeciwbólowe.. Na co teść: "nie faszerujcie jej!!!". Oczywiście nie posłuchałam, od tego w końcu jest paracetamol, nie??

No to pogratulować twojemu B grinning smiley
Hmm to nie zakładasz Lusi czapeczki na dwór? nie wiem czy teraz to dobrze zrozumiałam tongue sticking out smiley
Ja nie ustepuje musza wiedzieć że to moje dziecko -jak bym ustapila rad drugi to potem by na glowe mi probowały wejść

No i dobrze ze jej podałaś czopek troszke jej pewnie ból ukoiło bo wlasnie do tego to słuzy..


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

PATRZĄC Z BLISKA WIDZISZ NAJMNIEJ!

ZAUFANIE - WCHODZI PO SCHODACH, ZJEŻDŻA WINDĄ.

monteblack (offline)

31-03-2014 12:08:50

Białystok
No jak na 62 latke po przekwicie naprawdę nie była najgorsza...
Choc oczywiście ma swoje joble.


[link widoczny po zalogowaniu]

Na_Tayla (offline)

31-03-2014 12:09:23

Ostrzeszów
Cytuj
Elizabet1204
Ja już nie jedno dzieciątko znam, które jest na spacerach noszone na rękach. Mnie już nic nie jest w stanie zdziwićwinking smiley Wydaje mi się, że ten okres między 3-4 m-ce aż do momentu kiedy dziecko nie usiądzie, jest najgorszy. Bo tak jak Kaja, leżeć nie chce, bo nic nie widzi a już ciekawa świata jest a na spacerówkę nawet na leżąco moim zdaniem jest za wcześnie. I tak pewnie ją do spacerówki przesadzę dość szybko,...no ale jeszcze nie teraz, musimy ten etap przetrwać i tyle..

No ja mam ten plus ze moj w wozku sie czuje rewelacyjnie bo mu spod gondoli podniose i jest git grinning smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

PATRZĄC Z BLISKA WIDZISZ NAJMNIEJ!

ZAUFANIE - WCHODZI PO SCHODACH, ZJEŻDŻA WINDĄ.

monteblack (offline)

31-03-2014 12:11:33

Białystok
Mój kiedyś robil wszystko,sprzatal,gotowal...Ale wtedy miał mniej pracy.
Choc tak naprawdę to trochę go usprawiedliwiam bo jakby chciał to by mogl spiąć poślady.


[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1546012, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.