Cytuj
Elizabet1204Monte zdrówka dla Wojtusia i dobrze że z nim wychodzisz jak lekarz tak mówił. Ty jesteś matka a nie ktos inny i Ty wiesz co dla niego najlepsze! Ale rozumiem że żal jest jak własna matka coś takiego mówi
u mnie mama się nie wtrąca ale tesciówka tak ale mój ja juz do parteru sprowadził wiec puki co cisza..
Elizabet to super weekend. 8 godzina a Ty już ogarnięta, podziwiam Cie
Justyszak biedna Lusia
a moze hałas ja przestraszył? Oby sie nie powtórzyło!
Na_Tayla współczuje spiecia z mama ;/ nie dziwie sie ze nerwy dostalas ;/ a buciki Witek od koleżanki z anglii dostał
Tak w ogóle to żal mi tego dziecka co się kisi w domu przy 24,9 stopniach ;/
U nas było zawsze jedno karmienie a teraz w nocy 2 pobudki. Czemu tak?
Mamy na mm ile wasze szkraby w sumie jedzą za cały dzień i pija?
Kochana mi to sie serce krajało ;/ i ona ubrana w taka gruba bluze w jakiej brianek chodzil w styczniu/lutym na spacery i w czapce na glowie
No ja wlasnie tez sie zawsze zastanawiam jak Eli to robi
co robi co?
To ciekawe jak to biedne dziecko na dwór wychodzi ubrane? A może w ogóle nie wychodzi?
sek w tym ze nie wychodzi - jak u nas byli to miala na sobie taki gruby kombinezon jak na syberie
pod spodem dwa dresy bo my w domu przeciez zimno mamy
To robi, że o tej porze ma wszystko porobione ogarnieta dwojka dzieci i daje rade
Ale 1 dziecko jeszcze w szkole
A tak poważnie, jak pomyślę, jak przy dwójce dzieci będzie jak wrócę do pracy to od razu motorek mi się włańcza...bo teraz to jest relaks i ja to doceniam i czasem narzekam ale ja lubię ten stan tak jak jest teraz. Oj będzie ciężko się przestawić kiedyś
Wiadomo mąż pomaga, ale wiadomo, że to i tak kobieta ma więcej pracy w domu po pracy...
no niestety wlasnie równouprawnienie a my i tak mamy wiiecej na glowie - a kiedy do pracy planujesz wrocic ?nie wiem, mam mętlik w głowie, do końca tego roku na pewno będę w domu. A potem? My żłobka nie mamy, teściowej małego dziecka nie powierzę, przedszkole od 2,5 roku....