Cześć Majówki
Nie pisałam ostatnio ale czytałam cały czas! U mnie na plus 6 kg więc nie jest źle. W zeszły wtorek byłam u lekarza i wszystko jest ok. Następna wizyta 9 marca i wtedy wyznaczy mi termin usg (bo w gabinecie nie ma) także zobaczymy co u naszego brzdąca słychać. Ostatnio jego kopniaki są coraz mocniejsze i nawet bolesne, ale cieszę się jak on tak szaleje
Z dolegliwościami to mam tak jak większość z Was! Krew na chusteczce jak wydmucham nos, zadyszka nawet po małym wysiłku i twardniejący brzuch. Ale dziewczyny, co się dziwić, to już 7 miesiąc to chyba musi tak być
Co do zakupów to odkupiłam od koleżanki wózek, z którego jestem bardzo zadowolona, bo wygląda jak nieużywany i jest taki jak chciałam, wygodny dla dziecka przede wszystkim, bo ma fajne amortyzatory i gondola jest na tyle duża że synek spokojnie się tam rozłoży i co najmniej do pół roku w nim pojeździ
Mam też od tej koleżanki komplet ciuszków, peeeeełno tego! Po 30, 20 par pajacyków, body itp. Także z ubranek już nic nie zamierzam kupować. Jeśli chodzi o laktator, butelki itp. to o kupnie zdecyduje dopiero jak mały się urodzi i jak będzie taka potrzeba. Bo po co na zaś wydawać pieniądze na coś co w ogóle może nam się nie przydać! Łóżeczko chcę kupić już niedługo, oczywiście na allegro
Od początku ciąży biorę Falvit Mama i wszystko jest ok, wyniki mam dobre, niczego mi nie brakuje także jestem zadowolona
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]