Witam się z kawką w ręce
U nas nocka super, Mikołaj obudził się tylko raz o 4.00 na jedzonko i pospał do 6.15, mam nadzieję, że już mu tak zostanie
Ja już dzisiaj poprasowałam, właśnie robi się pranko i biorę się zaraz za obiadek, chyba zrobię pieczone udka z kurczaka z pieczarkami i cebulką. Szybkie, łatwe i nic się nie trzeba napracować
a mężuś będzie bardzo happy
W Zielonej znów zapowiada się piękna pogoda , więc na pewno z synkiem znów pójdziemy dzisiaj na spacerek. Mały właśnie ucina sobie pierwszą drzemkę.
ulinka szkoda, że szczepienie wam się przesunęło, ale najważniejsze żeby Madzia była zdrowiutka, mam nadzieję, że nic przez noc się nie wykluło, daj znać koniecznie.
demolka U Was też najważniejsze, żeby Nastka wyzdrowiała, dużo dużo zdrówka dla niej, bidulka, w taką pogodę chorować to nic fajnego, zresztą chorowanie w ogóle nie jest fajne, a co dopiero jak jest taki gorąc. Napisz koniecznie jak tam sytuacja u was, może powinnaś dzisiaj skoczyć z nią do lekarza skoro ma taką wysoką temperaturkę. A na spacerek jeszcze zdążycie i to nie raz ani nie dwa
bo pogoda ma być już co raz ładniejsza
AniuT Gratuluję kolejnego ząbka
Ja mam nadzieję, że u nas już się te zębiska na chwilkę chociaż zatrzymały i dadzą nam odpocząć. Mój Mikołaj też robi wszystko aby zacząć raczkować, już nawet jak ma zamiar zrobić krok, to wydaje z siebie taki śmieszny odgłos
Jakby chciał powiedzieć " do boju "
ale kończy się na wylądowaniu na brzuszku i jest znów krzyk i tak w kółko
Nic zbieram się i do robotki póki mały krzykacz drzemie
Miłych dzionków dziewczyny
[link widoczny po zalogowaniu]