MAJÓWECZKI 2014

Myszka Ty to masz pokaźny brzuch już. A jaka sesja mojego męża jeszcze nie tchnęło chociaż coś wspominał, że przydałoby się mieć jakieś zdjęcia z ciąży na pamiątkę. Aj te nasze hormony w ciąży haha potrafią namieszać
Kasia widzę, że w domu też dresy jak u mnie Też już duży brzusio masz.
Strzałka i jak po urologu?
Ewaban super te literki zrobiłaś. Chyba też kupię kawałek materiału i sama wydziergam małemu. Bardzo ładnie wyglądają
Asiula zdrowiej. Ja też miałam w ciąży zawroty głowy, helikoptery normalnie i z łóżka nie wstawałam jakiś tydzień ale przeszło. Do lekarza się wybierz jak nie minie.
U nas dzisiaj też wiosna za oknem aż miło. Wczoraj niby też ładnie było a ja cały dzień męczyłam się z bólem głowy. Na wieczór mi się nasiliło i nie wytrzymałam, nasmarowałam łepetynę amolem i jakoś usnęłam. Dobrze, że dzisiaj jest bez bólu A jak u was ze spaniem? ja już śpię na plecach bo inaczej mnie wszystko boli. Na szczęście lekarz nie zabronił jeśli mi jest wygodnie.
Ja jeszcze udoskonalam swoją wyprawkę bo na weekend już pójdę kupię większość a reszta po wypłacie. Ale sama nie wiem co potrzebne będzie. Bo każda koleżanka co innego doradza. Jedna mówi, że to potrzebne a druga, że co innego. Żebym czegoś tam nie kupowała bo jej się nie przydało itd. Sama nie wiem kogo słuchać i co w końcu kupić..

Myszka aż się popłakałam jak to oglądałam, jeszcze ta piosenka.. cudne

Paula u mnie tez wiosna za oknem a mojego męża dobudzic nie mogę Ja ostatnio gorzej się wysypiam, śpie na lewym boku bo tak lubie, ale coraz częściej się budzę jak leże na plecach i muszę od razu się przekręcić.. i na dodatek chrapie..! Moja wyprawka narazie leży.. ale przywiozłam już ubranka od brata.. jest tego sporo ale jeszcze nie miałam czasu tego przebrać wtedy będę wiedziała co mam jeszcze kupić, no i siostra ma mi przywieźć parę gadżetów.. także nie mogę się narazie wybrać na zakupy choć baaardzo chce, ale jak mam coś dostać to po co mam kupować..


[link widoczny po zalogowaniu]

Maleństwo racja ja też teraz w piątek pojadę do teściów i zobaczę co oni mają po małym szwagierki. Na pewno ciuszki mam z głowy ale resztę trzeba kupić.
Ja zastanawiam się nad paroma rzeczami czy jest sens to kupować bo wg koleżanek nie potrzebny jest:
- Baldachim bo zbiera za dużo kurzu.
- Ani poduszka z kołdrą bo niby maleństwo śpi na płaskim i pod kocem lepiej albo w rożku.
- Tak więc pościel i ochraniacze na szczebelki też nie są potrzebne takiemu małemu dziecku
- Wkład do wanienki to niby siedlisko bakterii lepiej rękę podłożyć i dziecko umyć
- termoopakowanie na butelkę- niby bezsens bo wcale temepatury nie trzyma no a ja w sumie chcę cyckiem karmić. Chyba, że na spacer ściągnę pokarm do butelki.
- kosmetyki do pielęgnacji oj temat rzeka i kłótnie bo każda co innego używa i każda ma swoje racje
- przewijak tu to sama się zastanawiam bo kilka koleżanek miało i chwalą a kilka nie miało i nie żałują wcale a ja sama nie wiem czy będę tego używała czy nie.
No i miałam z dziewczynami iść po zakupki ale chyba pójdę tylko z mężem żeby ich nie wysłuchiwać. Bo one już dzieci mają więc "wszystko wiedzą lepiej".



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-02-18 09:15 przez PaulaBrak89.

Strzałka i Lila, dziekuję za miłe słowa :* Staram sie być aktywna i nie siedzieć ciągle w domu. Ale chyba nikt, kto mnie zna nie powiedziałby o mnie "Energizer" Jestem raczej wolna.

Asiula, wytrzymaj jeszcze troszkę, już dużo nam nie zostało. Mam nadzieję, że jak bierzesz to żelazo to w końcu Ci się polepszy :*

Lila, też jestem ciekawa jak wyglądają te literki w realu. Przypominają mi się drewniane klocki z takimi kolorowymi literkami.

Maleństwo, pewnie mąż się dziwił, że Cię nie zemdliło po tylu różnych smakach Też bym zjadła takie placuszki, mmm. Ostatnio jak czytam co ktoś zrobił na obiad to sama nabieram na to ochoty Przestanę chyba czytać blogi kulinarne.
Śmieszna ta Twoja siostrzenica, dzieci uczą się wszystkiego od dorosłych, ale to jak potem nas naśladują jest bardzo zabawne. Sami z siebie byśmy się tak nie śmiali
A jak urodzisz to co będzie z Twoimi studiami? Weźmiesz wolne? Bo jak będziesz karmić piersią to będziesz "przyklejona" do dzieciaczka.

Paula, według mnie:
-baldachim nie jest potrzebny
-kołderkę i poduszkę lepiej kupić, bo dzieciątko w końcu wyrośnie z rożka i czym będziesz je przykrywac?; poza tym w zimie pewnie lepiej przykryć kołderką, bo cieplej; poduszka przyda sie do karmienia
-ochraniacz jest potrzebny, zeby dziecko nie włożyło głowy w szczebelki i żeby się o nie nie uderzało
-wkład do wanienki jest zbędny
-termoopakowanie tez niepotrzebne, mozna zawinąć butelkę w pieluszkę i kocyk
-kosmetyki do pielęgnacji, oj to rzeczywiście temat rzeka; najlepiej wybrać np. jedną firmę z trzech polecanych (rzeczywiście sprawdzonych), jeśli nie bedziesz zadowolona to zawsze możesz zmienić dany produkt na inny
-przewijak przyda się, jeżeli nie chcesz ciągle przebierać dzieciaczka na łóżku, bo boisz się o zabrudzenia, masz jedno miejsce i juz ; są też specjalne podkłady - to zamiast przewijaka, ale wtedy liczysz sie z kolejnymi wydatkami
-na zakupy lepiej iść z mężem, w końcu to Wy będziecie się troszczyć o maluszka, a nie koleżanki

Paula, to tylko moje zdanie na te tematy, ja mam doświadczenie w wychowywaniu dwóch siostrzenic od noworodka, chociaz swoje dziecko to co innego Zrobisz jak Ci podpowie intuicja.


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Dziewczyny, a co sądzicie o laktatorach? Lepszy elektr. czy ręczny? Bo ten pierwszy trochę drogo wychodzi :/ a nie wiadomo czy na pewno bedzie potrzebny. Ktoś Wam polecił laktator konkretnej firmy? Piszcie, będę wdzięczna :*


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Myszka łzy w oku się kręcą

Paula najlepiej jak sama stwierdzisz co może się przydać a co nie, trudno człowiek sam się uczy , nie da się we wszystko trafić i na pewno będzie tak że każda z nas kupi coś czego nie będzie używać itd. trudno
Jedna używała np oliwki i poleca jak nie wiem co inna żel i też poleca hehe mam nadzieję że wszystkie same dokonamy właściwych wyborów

Paula co do baldachimu to może być minus bo np zbiera kurz ale też plus np wiosną, latem komary , muchy często się pchają do mieszkania, jak jest duży baldachim a`la moskitiera (ja taki kupiłam ) osłoni dzidzię przez robactwem, także tu sama musisz ocenić ryzyko hehe , a szybko można przeprać i pięknie wygląda.

Z wanienką to też uważam że żadne gąbki bo to trzeba myć, suszyć bo zaśmierdnie fuuj, waniena myślę najlepsza będzie taka
[link widoczny po zalogowaniu]

Z ochraniaczem myślę jednak że jest potrzebny , nawet nie chcę myśleć jak by dziecko się jakoś przekręciło i wylądowało między takimi szczebelkami :O bezpieczeństwo przede wszystkim ....

kocyk czy kołderka to też myślę że już obojętnie , kwestia osobistego wyboru

z termoopakowaniem nie wiem też nie myślałam jeszcze, chociaż dzieci się przepaja, nie wiem czy wodą czy jakimiś herbatkami koperkowymi ale wtedy może się przydać.

A z tym przewijakiem to tak jak mówisz kto miał będzie polecał kto nie to że nie, jest to rzecz przydatna aczykolwiek nie niezbędna
Ja kupię ze względu na to że na łóżku trzeba by było coś rozłożyć bo wiadomo kupka może wyciec, dzidzia może niekontrolowanie zacząć siusiać hehe wolę unikać takich wpadek D: jak jest przewijak wszytsko też można pod ręką mieć , pampersy, kremy, kosmetyki, chusteczki przy przewijaku , z wygody na pewno kupię

a co później będzie czy się to wszystko przyda czy nie czas pokaże , my pewnie też kiedyś koleżanki na podstawie własnego doświadczenia będziemy przestrzegać
Z z zakupami masz rację, idź z mężem a nie z koleżankami sami stwierdzicie co trzeba a co nie dla Waszego maleństwa


Maleństwo nie martw się tak tym leżeniem na plecach, każdy lekarz mówi inaczej, jedni że można inni nie, nie można tak brać tego do siebie, mój ginekolog wcale nie uważa że jakoś strasznie możemy zaszkodzić maluchowi leżąc na plecach, w granicach rozsądku nic się nie stanie, a w nocy to jest niekontrolowane więc się tym nie zadręczaj.

A jak już chcesz kupić coś dla dzidzi a nie wiesz co to na razie polecam kosmetyki hehe tego pewnie nie dostaniesz ;p

Wczoraj mi mąż przywiózł ciuszki od jego siostry, masakra z 5 wielkich toreb, cały wieczór przesiedziałam i wybierałam co wziąć a czego nie, ze 3 torby zostają z nami hehe ale szok mała już ma więcej ciuchów jak mama hihi


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Zokiki ja też non stop przeglądam przepisy na fb siedzę i buszuję non stop po stronach z przepisami
Wczoraj przez te przepisy musiałam zrobić papryki nadziewane z cebulką , mięskiem mielonym i ryżem , naoglądam się a później to na wszystko mam ochotę !

Z tym laktatorem to też nie mam pojęcia :/ właśnie czy elektryczny czy ręczny hmm
różnica cenowa jest faktycznie duża, tylko jak czytałam to na forach pisali żeby mieć bo może albo być nawał pokarmu albo wręcz przeciwnie może być tak ze będzie trza pobudzić nim produkcję bo będzie mało, żeby też dzidzia nie była nie wiadomo jak przywiązana do cyca czy trzeba było by gdzieś iść można zawsze ściągnąć mleko ,w lodówce może stać a nawet zamrozić., ale chętnie poczytam jak ktoś wie jaki czy elekt czy ręczny


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Lila, nie polecałabym Ci takiej wanienki. Najlepsza jest taka prosta, bez siedziska. Z doświadczenia wiem, że noworodki i niemowlaki nie lubią leżeć w wanience i lepiej jest przytrzymać dziecko ręką niz kłaść. Trzeba też uważać, żeby woda nie nalała sie do uszek, a dziecko leżąc może się przekręcić i zamoczyć uszka. Jak już samo siedzi to siedzisko też nie jest potrzebne.
Poza tym zobaczysz w szpitalu jak położna kąpie bobaska, normalnie trzyma go tylko nad wanienką, myje i w ogóle się nie cacka, rach-ciach i dziecko umyte. Trochę to strasznie wygląda za pierwszym razem :p ale ona przecież nie ma czasu "pieścić się" z każdym maluszkiem
Nie chcę Ci nic narzucać, po prostu według mnie lepsza jest "prosta" wanienka.


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Paula ja osobiście nie będe miała baldachimu, ale tak jak Lila pisze nasze maluszki urodzą się na wiosne a wtedy to wiadomo jak muszyska pchają się do domu..
Kołderkę kupię na pewno, uważam że później będzie lepsza niż rożek czy śpiworek no i w ogóle dla mnie to niezbędna rzecz. W ochraniacz też zainwestuję tylko jeszcze się zastanawiam czy kupić ten 360 stopni czy na połowę łóżeczka.. bo jedne dzieci kręcą się strasznie a drugie śpią spokojnie.
Wkład do wanny uważam za zbędny, na poczatek mogę na dno położyć pieluchę tetrową
Termoopakowanie...sama nie wiem, jak będzie mi potrzebne to kupię, a jak będzie nieprzydatne to nie
Kosmetyki, tutaj można pisać i pisać.. ale ja się zdecyduje na emolium, ostatnio moja siostra mi to poleca a ona ze swoim małym przetestowała już wiele kosmetyków. Ale niech każdy testuje to co chce, bo nie każdemu akurat ten kosmetyk może pasować
Na przewijak się zdecyduję, będzie mi nie tylko słuzył do zmieniania pieluch ale też będzie dobry po wyjęciu malucha z kąpieli.. no i wiadomo będzie można łatwo wyczyścić, i nie schylamy się zbytnio nad maluszkiem tak jak na łużku a nie wiemy jak będziemy się czuć po porodzie, i jaki nas czeka naturalny czy cesarka.

Zokiki moje studia będe się starała skończyć za wszelką cenę bo później mi się nie zechce.. Termin mam na 22 maja (i mam nadzieję że dotrwam), więc mi zostanie tylko 3 zjazdy, studiuję zaocznie i mam nadzieję że uda mi się dogadać z prowadzacymi abym mogła jakoś nadrobić materiał i pozaliczać wszystko zanim urodzi się mała.. Myślę, że powinno mi się udać, więc wierze ze po porodzie będe miała już względny spokój.. a jak nie to zagryzę zęby i skończe semestr.
Moja siostra ma laktator elektryczny i jest bardzo zadowolona, chyba ma z aventu ale jeszcze jej się zapytam bo może piszę głupoty. Ogólnie widziałam jak to cudo działa i faktycznie jest lepiej niż przy ręcznym..

Lila ciekawa ta wanienka, ja będę miała taką prostą, także od siostry Jak to dobrze, że mam tyle rodzęństwa Tym spaniem na plecach aż tak bardzo się nie przejmuję, ale czasem strasznie mnie ciągnie brzuch jak się budzę i wtedy koniecznie muszę zmienić pozycje. Super, że jeszcze miałaś dostawę ubranek dla córeczki i siły na to żeby to wszystko przebrać I masz rację nasze maluchy mają znacznie więcej ubrań w szafie niż mamusie


[link widoczny po zalogowaniu]

hej kochane
ja jako doswiadczona mama mogę Wam podpowiedzieć co u mnie się sprawdziło a co zupełnie zbędne i niepotrzebne, a więc:
-baldachim- nigdy nie miałam i nawet nie zastanawiałam się nad jego zakupem- siedlisko kurzu
-przewijak- jak najbardziej tak- długo korzystałam - taki nakładany na łóżeczko- wygodny- i jak dziecko się zleje w czasie przewijania nie ma problemu
-wkład do wanienki też miałam- schną bardzo szybko- nie śmierdzą- a dzieciątku wygodniej i bardziej miękko niż na pieluszce tetrowej- ale to decyzja każdej osobista czy chce mieć czy nie
-termoopakowania nigdy nie miałam- karmiłam moje córeczki piersią- obie po 15 m-cy- więc nie potrzebowałam- miałam zawsze ciepłe mleczkoa potem od razu zaczęły pić z kubeczków- więc u mnie butelki w ogóle nie były używane- więc to zależy czy będziecie karmić piersią czy nie- moja siostra karmiła sztucznie tlyko butelkami i wiem że bardzo chwaliła sobie termooopakowanie
-laktator mam ręczny z firmy tommee tippee- dla mnie jest ok- choć podobno elektryczne są lepsze- ale mi szkoda było tyle kasy wydawać- nie używałam go często bo nie pracowałam- ale jak któaś mama wraca do pracy karmiąc ciągle- na pewno się przyda-GENERALNIE NIE KUPUJCIE DUŻO BUTELECZEK SMOCZKÓW LAKTATORA- najlepiej jedną butelkę jeden smok- jak dziecku spasuje to wtedy więcej dokupic- jest też tego ogrom na rynku- a każde dziecko ma inne upodobania- niekoniecznie buteleczki czy smoczki które kupicie zaaakceptuje (moje córcie wychowane bez butelek i bez smoczków w ogóle)
-kosmetyki- nie kupujcie wiele przed porodem- jedynie coś na odparzenia- np SUDOCREM- bardzo dobry... mi wiele kosmetyków doradzili w szpitalu takich typowych dla noworodka na pierwszy miesiąc dwa- nie ma co kupować więcej na zapas- nie wiadomo na co dzidzia jak będzie reagować- pełno tego w sklepach- więc będzie czas żeby kupić do kąpieli polecam na pierwsze miesiące EMOLIUM- do nabycia w aptece, dość drogie ale bardzo dobre
-kołderka, podusia- można kupic- ale przez piewsze miesiące i tak dzidizia nie skorzysta- moje córcie spały w rożkach- mam trzy- i te serdecznie polecam!!!- tylko minimum dwa- jak dziecko przeleje żeby był drugi na zmianę a pościel na pewno się przyda na później
-ochraniacze na szczebelki- jak najbardziej TAK!!!!- moja Natalka ma dwa latka a ochraniacz ma do dziś- chroni główkę- mały brzdąc się nie kula po łóżeczku ale tak od pół roczku zaczyna wędrować po całym

To moje osobiste zdanie i doświadczenie- jeśli komuś się przyda proszę bardzo


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-02-18 17:00 przez ewaban.