marta_vn właśnie ja bym chciała tak jak Ty zostać w domu z dzieckiem a może później z dziećmi
ale nie wiem czy sytuacja materialna pozwoli nam na to. Mam nadzieję że tak
mamaMilusi ja też muszę kupić mężowi tą szczoteczkę elektryczną
umawialiśmy się że nie robimy sobie prezentów żadnych ale oczywiście przylazł do domu w mikołajki z torbą pełną prezentów dla mnie więc teraz mi głupio i muszę mu kupić. Jutro pewnie podjadę. Już drugi raz mnie tak urządza z prezentem. ehhh..
emilia_ tak jak piszesz ja też mam w rozmiarze 56 tylko kilka sztuk. Mam 2 wielkie wory ubranek na 62 więc też pewnie nie zdążę ich wszystkich „wykorzystać” i mniej więcej 1 wór ubranek na 68. Chyba nic nie mam większego więc będzie trzeba kupić. Ale i tak jak policzę ile zaoszczędziłam dzięki „wpadce”
mojej siostry to z krzesła spadnę
Jak czytam opisy Twojej teściowej to się załamuję. Ja mam takie ogromne szczęście że trafiłam na moją
Asiula7573 ja też mam ogromne problemy ze snem. Nie mogę zasnąć do późna. Uda mi się w okolicach 4 rano i tak do 8 dopóki mąż nie wstaje do pracy to się kręcę i co chwile budzę. Dopiero jak wyjdzie to jeszcze dosypiam, już lepiej tak do ok. 12. A w dzień teraz też spać nie mogę. Bardzo rzadko mi się uda. A przed ciążą to mogłam spać ciągle, tylko wstawać na jedzenie i toaletę i znowu spać
Mi jeszcze nic z piersi nie leci.
Julia23 to ja ostatnio po nocy pizze zamawiałam
Myślałam że mnie skręci tak bardzo miałam ochotę. Ale już takie zachcianki mi minęły nie wiem czemu.
nstankie ja prawie ciągle staram się leżeć więc nie pomogę w sprawie spuchniętych nóg.. Ale mam nadzieję że szybko Ci przejdzie
Justynaa Ciebie nadal tak bolą piersi? Mnie już dawno przestały boleć. Ale za to długo wymiotowałam- coś za coś
virpi bardzo współczuje. Brzmi to jak jakaś grypa żołądkowa. Okropne dziadostwo.. Co do pogotowia to też nie mam słów. Człowiek płaci te cholerne podatki i go krew zalewa jak musi „skorzystać” z naszej służby zdrowia..
krecikowa83 Ja miałam prawie od początku straszne bóle pleców i właśnie kręgosłupa. Jak pytałam lekarza czemu tak mnie boli a jeszcze przecież nie muszę dźwigać wielkiego brzucha to powiedział że macica mi się powiększa i uciska jakiś tam nerw i dlatego mnie tak boli. Więc się przyzwyczaiłam. Ale ja większość czasu leże więc da się wytrzymać.
Co do prezentów to u mnie w rodzinie jest taka przyjęta zasada, że prezenty się kupuje tylko dzieciom. Więc mam dwójkę siostry do obdarowania + mój maluszek
Za to w rodzinie męża to jak zwykle, szwagierce bon zakupowy (ona uwielbia łazić po sklepach więc zawsze chce bon), jej mężowi grę na xboxa, a teściom kupujemy wspólnie ze szwagierką po walizce bo ciągle narzekają że nie mają w co się spakować. A na mikołajki zabieram moją chrześnicę do kina. Zawsze razem chodzimy bo ja uwielbiam bajki a moja siostra nie lubi w ogóle kina. Więc i ja mam prezent i dziecko
teraz idziemy na wielką szóstkę, mam nadzieję że będzie dobry
Dzisiaj właśnie dzwoniła moja teściowa, że dostaniemy od nich w prezencie świątecznym nową pralkę
Cieszę się bardzo bo ta którą mamy w mieszkaniu to jest właścicielki i jest strasznie stara. W ogóle słabo pierze i jeszcze gorzej odwirowuje
I tak czekaliśmy na wyprowadzkę żeby sobie kupić nową ale już nam zamówili i będzie u nas już w piątek
Poza tym ja czuję się dobrze, mam więcej siły i energii. Już bym chciała poprać i poprasować wszystkie ubranka i zamówić już wózek i łóżeczko ale na to jeszcze za wcześnie więc muszę sobie znaleźć inne zajęcie. A nasz mały bąbel to już fika jak szalony. Już jak kopie albo się przekręca to czuć przez brzuch. Na razie tylko mój mąż czuje bo zawsze jest aktywny w nocy. Ostatnio tatuś przyłożył ucho do brzucha i słuchał serduszka i dostał takiego kopniaka w policzek, że aż odskoczył
Nawet ja jeszcze nie czułam wcześniej tak mocno. W ogóle teraz jak przykłada rękę to po 5 minutach w to miejsce jest kilka uderzeń, albo piątkę przybija albo kopie
W przyszłym tygodniu USG już tak się cieszę na tą myśl, że mało jajka nie zniosę
Mam tylko nadzieję, że przed samą wizytą znowu nie będę miała jakiejś przygody i mi USG nie przepadnie..
[link widoczny po zalogowaniu]