a ja wczoraj byłam u lekarza, póki co mam się leczyć domowymi sposobami, ale dostałam liste leków ewentualnie które mnie postawią na nogi jak tylko byłoby coś nie tak. Póki co jak wspominałam jestem ANTY TABLETKOWA, także pije hektolitry mleka z miodem i licze ze przez weekend mi minie.
Dostałam L4 na 4 tyg. ale i tak namiętnie pracuje w domu bo mój nieodzewny przyjaciel "laptop służbowy" jest ze mną.
Nie spodziewałam się, ale wczoraj miałam USG ! Niby to taka procedura przy dawaniu L4. Całkiem miłe takie zaskoczenie mimo, że trwało dosłownie kilka sekund ale skarbuś spał słodko tym razem, urósł pięknie i serduszko też mamusia posłuchała jak rytmicznie bije. Powiem Wam od razu lepiej się poczułam i naładowałam się energią !
To lek na wszystkie zło tego świata. Zgodzicie się?
teraz mocno trzymamy kciuki za PozitiVibration !!
Swoją drogą...co tu tak cicho? tyle nowych mam do nas dołączyło, dały o sobie znać i potem ciiiii... Kochane cieszmy się razem!
No i też chciałam poszukać takie forum gdzie znajde przyszłe mamy z moich okolic albo nawet z mojego miasta ale cienko powiem wam mi idzie, a szkoda. Moje koleżanki to już są po, ciesza się już 2 miesiącznymi i więcej pociechami, a to nie to samo dzielić się z przyszłymi mamami przezyciem co z tymi co pewne rzeczy mają za sobą i inne podejscie do całego tematu...
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]