• Utworzono: 2010-07-05

    Tosiaczek ( Antonina): Przewróciłam się z pleców na brzuszek

    Niebywała niespodzianka dla mojej mamy:) Przewróciłam się sama z plecków na brzuszek:) Codziennie zaskakuje moich rodziców, a mam dopiero dwa tygodnie:) Dziś po raz drugi była u nas położona:) Poradziła co zrobić z odparzoną pupcią:) i już jest lepiej. Za tydzień kolejna wizyta.
  • Utworzono: 2010-07-04

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Tosiaczek ( Antonina): Jechałam samochodem

    Dziś rodzice zabrali mnie w moja pierwszą podróż samochodem. nasza pierwsza wspólna wyprawa i test dla taty czy wózek zmieści się w bagażniku- uff udało się , to możemy jechać. Moja mama myślala, że zaraz zasnę,bo tak przyjemnie bujało w fotelku, ale ja byłam zbyt ciekawa świata i jakoś nie chciało mi się spać. Słodki sen przyszedł jak już bylismy w parku i delikatny wiaterek muskał moją buzię. Potem nagle zgłodniałam i mamusia ma za sobą pierwsze karmienie w samochodzie:)
  • Utworzono: 2010-06-30

    Tosiaczek ( Antonina): Pierwszy spacerek Tosiaczka

    Dziś po raz pierwszy jechałam moim super pojazdem na pierwszy spacerek. Pogoda była piękna i słoneczna, więc moja mama postanowiła wybrać się ze mną do parku. Na początku bacznie obserwowałam co dzieje się wokół mnie. Wózeczek tak przyjemnie bujał, że nim się zorientowałam to już spałam:) Niestety pora na powrót do domku, a tam wielka wspinaczka( bo przecież nikt nie pomyślał o podjeździe dla wózków) i obudzilam się bardzo szybko. Za chwilę była kąpiel, ale nie zamierzałam po niej iść spać, bo rozbolał mnie brzuszek i tata tulił mnie, aż przestało boleć. Jutro też idziemy na spacerek.
  • Utworzono: 2010-06-28

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Tosiaczek: To już tydzień

    Dziś mija tydzień czasu od kiedy jestem na świecie! Moja mama, az nie może uwierzyć jak czas szybko płynie i jak ja z dnia na dzień się zmieniam. Dopiero co byłam w brzuszku i czekałam na spotkanie z rodzicami. Te 7 dni zupełnie odmieniło życie wszystkich domowników.
  • Utworzono: 2010-06-27

    Tosiaczek: Pępuszek

    Dziś rano wielka niespodzianka:) Odpadł kikut z pępka i ku radości mamusi mam śliczny pępuszek:) Poza tym po raz kolejny miałam robiony manicure- paznokcie rosną mi bardzo szybko. Miałam też gościa- przyszła do nas moja ciocia( siostry mamy) więc dzień pełen wrażeń. teraz słodko zasnęłam! Śpię i rosnę:)
  • Utworzono: 2010-06-26

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Tosiaczek: Pierwszy manicure Tosi

    Moja mamusia zaraz po powrocie ze szpitala musiała wykonać manicure moich małych rączek, bo miałam bardzo długie paznokcie:) Mama zaczęła obcinać ,a dokończył tata i teraz już na pewno nie zadrapię sobie buźki:)
  • Utworzono: 2010-06-25

    21 czerwca 2010 roku o godz. 9.10 narodziła się miłość

    witaj moje Kochane Szczęście- już po tej stronie brzuszka:)

    Termin już dawno minął, nie moglam się już doczekać, każdy typował jakas datę , ale jak to w przyrodzie bywa, dziecko samo wybrało najlepszą porę dla siebie. 20 czerwca nadal nie czułam , aby coś miało się zmienić, miałam dość aktywną niedzielę i wieczorem poczułam sie dziwnie, ale pomyślałam,ze to pewnie kolejny fałszywy alarm. Po kąpieli zauwazyłam, ze chyba zaczęły odchodzić wody, ale nic nie mówiłam głośno- nie chcialam mieć paniki w domu, że juz jedziemy i tym podobne. Około godz 01 pojawiły sie pierwsze skurcze, potem koło 3.30 były juz regularne ,częste, Po 4 rano postanowiłam budzić męża i pojechac do szpitala- czułam , że to już. Przed piąta rano zjawiłam się na izbie przyjęć. Rozwarcie 4 cm i postepuje akcja, rozwarcie zmieniało się w szalonym tempie, a ja czułam jak bardzo zaczyna mnie boleć brzuch i tak bardzo pragnełam juz urodzić. Mąż trzymał za rękę i pocieszał- a ja miałam ochotę ugryźć go w tą  rękę z bólu...akcja potoczyła sie błyskawicznie,nagle położna mówi, że zaczynamy  i za 30 minut było po wszystkim....ból zastapiła cudowna ulga, tatuś odciął pępowinę i usłyszałam pierwszy krzyk mojego dziecka- tego uczucia nie da sie wyrazić słowami...czysta miłość:)3320 gramów, 55 cm cudownego szczęścia- moja wyczekana Tosia:) Po dwóch godzinach byłyśmy razem na sali, a po dwóch dniach w domu. życzę każdej przyszłej mamie, tak szybkiego porodu i tak dobrej opieki medycznej( zaznaczam, ze bez żadnych dopłat)

     

     

    emaluszki

     

  • Utworzono: 2010-06-24

    Tosiaczek: Wizyta położnej

    Dziś odwiedziła nas położna:) Co prawda nie spodziewaliśmy się jej tak szybko, ale pierwsze koty za płoty:) Jestem zdrowa i większych zastrzeń pani położona nie miała. Z resztą za krótko jesteśmy w domku by cos więcej mogła moja mamusia zaobserwować. Następna wizyta w lipcu, a potem czekaja nas szczepienia
  • Utworzono: 2010-06-23

    Tosiaczek: Powrót do domu i pierwsza kąpiel

    Dziś wróciłam z mamusią do domku:) Miałam mnóstwo wrażeń. Nowe miejsce i przywitał mnie nasz piesek. Potem długo spałam, żeby mama mogła chwilke odpocząć, a nastepnie rodzice wykąpali mnie po raz pierwszy, Nie bałam się wody, tylko troszkę płakałam. A na dzień taty podarowałam mu swoje słodkie spojrzenie oraz pieluszkę z kupką:)
  • Utworzono: 2010-06-15

    Tosiu, kochanie Ty moje wyskakuj wreszcie z brzuszka!

    Witam! Nadal moja Tosia siedzi sobie w brzuszku i jakoś nie chce wyjść. Każdy ból pleców i skurcz powoduje, że myśle no wreszcie Zaczynam rodzić....a potem okazuje się ,ze to fałszywy alarm. Jak tak dalej pójdzie to będę ostatnią z czerwcowych mam, która wreszcie utuli swoje maleństwo. Nawet lipcowe maluszki już wyskakują z brzuszków. Do tego mam mega wielki apetyt- przez cała ciążę tak bardzo nie chodziłam głodna. Jeśli jutro nie pojawi się akcja porodowa to będe musiała odwiedzić lekarza, a jeszcze 2 tygodnie temu pani doktor mówiła, że do 12 czerwca to ja dawno mamą będę , a tu proszę taka niespodzianka. 

    Tosiu, kochanie Ty moje wyskakuj wreszcie z brzuszka! Czekamy


Listopad 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
        01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30  

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj