Paulinka wiem co czujesz,bo chociaż mój termin przypada w przyszły czwartek,za tydzien to jak sobie pomyślę że tam się nic nie dzieję,wszystko zamknięte na głucho,szyjka długa to też chce mi się płakać,bo ja nie chcę przenosić! A podobno dzieci z drugiej ciąży rodzą się szybciej. Synka przenosiłam 4 dni,ale kto wie czy dłużej by nie siedział gdybym nie zastosowała przyspieszaczy typu seksik i mycie podłogi na kolanach
Dodatkowo stresuję się tym że w moim szpitalu coraz częściej dochodzi to przypadków odesłania pacjentki z powodu przepełnienia porodówki, a otworzyli przecież nowy oddział i jest więcej sal porodowych. No i jak widać cały ciężarny Poznań jedzie właśnie tam... Nie chcę żeby mnie odsyłali,nie chcę rodzić w żadnym innym szpitalu buuu....
Gosia to może właśnie wykorzystujmy ostatnie dni spania,bo potem to przez najbliższe parę lat już nie pośpimy
Gosia Emi wszystko będzie dobrze! Nawet nie wiecie jak Wam dobrze że już jutro zobaczycie swoje maluszki! Też chcę!
Ale panika jest chyba normalna w takim wypadku. Nie wiem co gorsze wiedzieć kiedy czy nie wiedzieć
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]