Agatadg - widzę że twarda kobitka to faktycznie jesteś, ale tylko na zewnątrz, a jesli chodzi o relacje z mężem to wręcz odwrotnie..... poddajesz mu sie czy jak? może on uważa że jesteś zależna od niego i dlatego tak sobie pozwala ?
no pewnie w jakiś sposób jesteś zależna (mam na mysli finansowy), ale wybór był chyba WASZ WSPÓLNY. nie wyobrażam sobie zeby mój mąż tak do mnie powiedział.
Powiem Wam że miałam kiedyś taką podobną sytuację. Maciuś chodził do przedszkola, ja wpadłam w wir pracy i myslałam że jak pójdę na zwolnienie to firma padnie. moje dziecko zachorowało na ospę, a ja.... zamiast posiedzieć z nim w domku, załatwiłam tesciową która do nas codziennie przyjeżdzała a ja hop - do pracy. i żeby nie było - teściowa z chęcią to robiła, ale jak przy najbliższej okazji spotkała sie z moją mamą to OBIE na mnie wyjechały jaka to ze mnie wyrodna matka, dziecko chore, a dla mnie praca jest najwazniejsza, jak w ogóle mogłam się zdecydować na dziecko ??? nie powinnam mieć dzieci !!!
wpadłam wtedy strasznie w nerwy a potem w małą depresję, zaczęłam się zastanawiać nad sensem posiadania dziecka !!!! GDYBY NIE MÓJ MĄŻ który stanął wtedy po mojej stronie nie wiem jak to by się dalej skończyło. fakt jest faktem jednak, że teraz po kilku latach od tego zdarzenia to cały czas we mnie siedzi i nawet miałam ochotę wykrzyczeć mamom jak się tak ucieszyły z drugiej ciąży 'czemu się tak cieszycie? przecież ja nie powinnam być matką według Was!!".
Agatko, właśnie UDOWODNIJ mężowi, że potrafisz dobrze wychowywać dzieci mając też czas dla siebie. zaglądanie i udzielanie się na forum nie świadczy o tym, że nic nie robisz w domu.
i tymbardziej daj Filipka do tego przedszkola. tam naprawdę będzie miał więcej rozrywek, bo to jest NORMALNE, że mama która przecież PRACUJE w domu nie siedzi non stop z dzieckiem i nie wymyśla mu rozrywek. a panie w przedszkolu od tego są przez 8 godzin dziennie !!!
i też spytam - jak Malgonia - a jaki jest JEGO wkład w wychowanie syna ? taki, że - jak pisałaś - znalazł dodatkową pracę w weekendy ?????
masakra, jacy ci faceci potrafią być okropni !!! no też się wkurzyłam !!!!
[/url]
[/url]
[/url]
[/url]