dziewczynki !!! ale super się czyta o tych pierwszych przejściach porodowych !!! aż mi się łezka zakręciła na to wspomnienie. ja z Maciejem miałam termin na 30 kwietnia a urodziłam 2 maja notabebe urodziny teściowej cholera ale to już Wam chyba pisałam. rano mi odeszły wody więc hop do szpitala, ale i tak bez oxy się nie obyło.... a teraz.... qurcze, już 9 lat minelo....
Kindzia - nie wiedziałam że po 6 latach to znowu jak pierworódka
ooooo, to mój mąż może się ucieszy jak mu powiem że potem to będę znowu jak dziewica
Malgonia - no mówię Ci, sama się z siebie śmiałam z tymi stanikami, skąd takie pomysły ??? stare to a głupie !!!! hehehehe, ale jazda.... szkoda że nie mieszkamy bliżej bo u mnie dzis słoneczko i tak pomyslałam ze faktycznie fajnie byłoby wyjść nawet przed blok na kawkę i małą loże szyderców co ?
co do wyjazdu do Agatydg to jasne, pisze się!!! tylko od Ciebie pojedziemy pociągiem, coby się nie stresowac za kierownicą. pójdziemy do Warsa na bezalkoholowe
Kamilka77 - ten różowy stanik niby na fiszbinach okazał się ok. dzięki tym wszywkom nawet ładnie się trzyma, więc ten polecam. a ten zapinany z przodu muszę wymienić - i przy okazji na większy rozmiar
trzymam kciuki caly czas za AGAT i dziewczynki. też czekam na Księżniczkę i Agatedg.
DomiR - a Ty tam uważaj na siebie przy tym praniu i wieszaniu...
[/url]
[/url]
[/url]
[/url]