majówki 2011

Wysłane przez michalina970 

Natka2011 (offline)

09-04-2011 10:34:29

Warszawa
Glamur najważniejsze że lekarze wiedzą jaka jest sytuacja. To najważniejsze. Nie martw się tak cesarką, znam kobiety które nie wyobrażają sobie innego porodu i płaciły lekarzom spore łapówki żeby tylko mieć cesarkę na życzenie pomimo braku wskazań lekarskich. Są też plusy cesarki - masz pewność, że wszystko będzie dobrze z dzieckiem a to bezcenne! Wszystko będzie dobrze.

Ja już chyba nie będę miała usg do końca i zastanawiam się że gdyby moja córeczka się okręciła pępowiną to jak lekarze to wykryją??Czy w szpitalu przed porodem lekarze robią usg?? Martwi mnie że taka sytuacja mogłaby nie zostać wykryta odpowiednio wcześnie.

Dziś miałam wyjątkowo nieudaną noc, nie mogłam spać, mała się ruszała, a ja miałam jakieś takie dziwne bóle w plecach i pachwinach, dziwne... jakby zakwasy połączone z bólem pleców i uczuciem po skurczu mięśni.

Co do płaczliwości to mnie ominęła, dwie kłótnie z mężem zakończyły się poważnym płaczem ale to bardziej w I trymestrze.
Przedwczoraj popłakałam się oglądając dokument w tv ale to nie jest nic nadzwyczajnego w moim przypadku, w sumie nawet w ciąży mniej płacze na filmach niż przed ciążąsmiling smiley

Natomiast mój mąż twierdzi że mam ostatnio ogromne zmiany nastroju, najpierw się z nim śmieje a sekundę później krzyczę czy może wreszcie wyrzucić te śmiecismiling smiley Ale myślę że on przesadza bo nigdy nie robi od razu nic o co go poproszę, więc przy 10 prośbie muszę już podnieść głossmiling smiley

Klapeczka a Ty wpisujesz się na forum o godzinie 5 rano??smiling smiley Jeszcze się nawstajesz o tej godzinie więc śpij póki możeszsmiling smiley

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

Kujawianka (offline)

09-04-2011 11:04:42

Bydgoszcz/Wojnowo
Witam wszystkich!!!

Glamur trzymam kciuki za Was!!! I wiem że będzie dobrze!!!

Ja po badaniu serduszka małego, wszystko ok, obejrzałam sale porodową oraz sale już z mamami i dziećmi. Zaczynam się stresować smiling smiley

Mój M ma dzisiaj urodziny już mu zrobiłam tort a teraz robię babeczki z paczki grinning smiley mamy robić grilla ale goście chyba będą gonić mięso po terenie bo tak wieje grinning smiley
Uciekam dalej pracować winking smiley
miłego dnia!!!


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

Daga33 (offline)

09-04-2011 13:23:26

Małomice
Cześć kochanesmiling smiley
Ta pogoda to naprawdę płata nam figla u mnie świeci słonko,ale jest wietrzniesad smiley
Sonia Tobie to naprawdę należy się porządny klaps:whipping: kto to widział w twoim stanie auto myć oszalałaś chcesz wcześniej urodzić? Twoja mama miała rację,że Cię opieprzyła angry smiley mam nadzieję,że już to się nie powtórzysmiling smiley
kujawianka wcale się nie dziwię,że się stresujesz widokiem sali porodowej dlatego ja wolałam wcześniej jej nie oglądać lepiej jechać i nic nie wiedzieć wcześniej.
Ja to teraz jestem na etapie wyboru szpitala,bo mam jeden bliżej tylko 12 km i ten co chciałam w nim rodzić 35 km nie wiem sama co zrobić zdania jak zwykle podzielone jedne narzekają drugie chwalą i nie wiadomo na co się zdecydowaćconfused smiley mąż mnie namawia,żebym się zdecydowała na ten co jest bliżej,bo mówi jak zacznę rodzić to zanim on przyjedzie z pracy to nie zdąży mnie dowieść powiedziałam mu żeby się tak nie martwił,bo na pewno tak szybko nie pójdzie a w najgorszym przypadku sama się zawiozęsmiling smiley nie żartowałam oczywiściesmiling smiley i sama już nie wiem.


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

sysia (offline)

09-04-2011 21:50:06

ok. ŁASKU
glamur- bedzie dobrzesmiling smiley

ja dzis byłam na 18-stcesmiling smiley tak sie najadłam ze niemoge sie ruszac a mały kopie dzis jak szalony cały dzień smiling smileysmiling smiley Jutro wybieram sie do łodzi maja robic usg 4d za darmo moze sie załapie pozatym sa spotkania ze specialistami moze4 czegos nowego sie dowiemsmiling smiley


Pozdrawiamsmiling smiley
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

justine250877 (offline)

10-04-2011 00:22:54

Ostrołęka
Kochane mamuśki!Nie zamartwiajcie się na zapas!Będzie dobrze!!!!!Trzymam kciuki za wszystkie razem i każdą z osobna!!!!!!!!!!!
Ja jestem na diecie cukrzycowej...już od lutego i może dlatego nie tyjęsmiling smileyJem wiele rzeczy,które mogę,ale z umiarem i pod kontrolą! 4 razy dziennie mierzę cukier i jest ok!Najważniejsze,że Ignaś rośnie!!a za to ,że pomógł mi się pozbyć tłuszczów,to go wycałuję już niedługo!smiling smiley
Buziaki:* dla WAS!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Daga33 (offline)

10-04-2011 08:35:02

Małomice
Witajciesmiling smiley
Ale dzisiaj piękna pogoda właśnie jem sobie śniadanko zrobię obiadek i cały dzień mam ochotę spędzić na dworzesmiling smiley
Soniu ten szpital co pisałaś,że ma stopień kliniczny to ten Nowosolski? ja do niego mam właśnie 35 km,ale kobiety z mojej miejscowości rodzą tam,także jeszcze ostatecznej decyzji nie podjęłam.
Wczoraj wieczorem tak stwardniał mi brzuch i zaczął mnie boleć mała tak kopała,że w pewnym momencie zaczęłam odczuwać lekkie skurcze na szczęście nie były częste poleżałam trochę i jakoś zasnęłam choć myślałam już,że będę jechać do szpitala.

Ciekawa jestem jak tak Saba,czy urodziła? a może udało się zatrzymać akcję porodową.

Życzę Wam słonecznej i miłej niedzielismiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

atena_82 (offline)

10-04-2011 12:14:52

Legnica
hej dziewczyny smiling smiley
Glamur trzymam kciuki by mały jakoś się odwinął z pępowiny bo nasze maluszki tak szaleją w brzuszkach że to też jest bardzo prawdopodobne a jak nie to chociaż wiesz na czym stoisz smiling smiley lekarze będą cię obserwować a to jest ważne smiling smiley
Klapeczka super że z małą wszystko ok tylko rzeczywiście chyba przodujesz z wagą maluszka u nas grinning smiley ciekawe ile będzie miała jak się urodzi smiling smiley
Natka też się zastanawiałam nad USG przed porodem jak moja lekarka będzie miała dyżur to może mi się uda wyprosić a jak nie to będę też próbować z innymi lekarzami może jak nie będą mieli nic pilnego zlitują się nade mną i zrobią dla świętego spokoju a ja też będę spokojniejsza zawsze warto się spytać - na pewno nie zaszkodzi smiling smiley
dziewczyny chodzę do szkoły rodzenia ale nie przy szpitalu co mnie cieszy bo generalnie szpital wpływa na mnie stresująco - chyba po tym moim poronieniu niemiłe wspomnienia , wydaje mi się że oglądanie sali porodowej wcale nie jest takie fajne wole chyba nie wiedzieć jak wygląda bo jak mówicie więcej się człowiek stresuje smiling smiley oddział wiem jak wygląda bo leżałam na patologii ciąży i chodziłam na USG przez oddział z maluszkami a że samej porodówki nie widziałam jakoś mnie nie smuci winking smiley
Daga Sonia ja w przeciwieństwie do was ze szpitalem mam problem z głowy bo w moim mieście jest szpital wojewódzki specjalistyczny więc nawet jak coś się dzieje z maluszkami z okolicznych szpitali to przywożą do mojego słyszałam nawet o sytuacjach że matka była w dobrej klinice niedaleko a dzieciątko w Legnicy - a ja sobie nie wyobrażam by dowiadywać się o stanie dzieciątka tylko pośrednio lub telefonicznie więc wybór był prosty szpital na miejscu smiling smiley
Saba trzymamy kciuki wracaj do nas w dwupaku grinning smiley

pozdrawiam kobitki smiling smiley

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Anka_rubia (offline)

10-04-2011 21:09:29

Hej dziewczyny smiling smiley

Żal było nie skorzystać z dzisiejszego słoneczka, więc zaszyłam się na trochę na naszej łodzi i muliłam pod kocykiem, super, już chcę lato smiling smiley

M złożył dzisiaj łóżeczko i już stoi w sypialni grinning smiley Cieszę się, a jednak jak na nie patrzę to trudno uwierzyć, że za niedługą chwilę będzie w nim MOJE DZIECKO. Chwilami to do mnie nie dociera, chwilami trudno mi uwierzyć. Troszkę się motam między radością i strachem.
Od dzisiaj piję "cudowny" napar z liści maliny. Na masowanie krocza się nie decyduję...

No i jem, jem, jem i najeść się nie mogę...Teraz w piekarniku dochodzi zapiekanka z makaronem, pieczarkami, kiełbasą, papryką, serem.... Oj waga poszybuje...Dobrze , że już niedużo zostało. Co do rozstępów...Mhm, nie mam jeszcze, ale moja siostra twierdzi, że u niej pojawiły się w ostatnim tygodniu ciąży. Obudziła się i brzuch miała jakby jej ktoś nożem pociachał, takie krwisto-czerwone pręgi. Nie zdziwię się jak i mnie to nie ominie. Cellulitis już mam okropny ( w ciąży tak mi się zrobił) Będziemy się martwić po porodzie, nie ma co szaleć.. Mój M mówi, że i tak będzie mnie kochałgrinning smiley

A mała śmiga syrkami pod skórą z lewej strony i mam frajdę obserwując te zapasy, będzie mi tego brakowało myślę smiling smiley

Dobrej nocy!!


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Kujawianka (offline)

11-04-2011 09:56:56

Bydgoszcz/Wojnowo
Cześć dziewczyny!!!

U mnie dzisiaj pogoda nie daje się lubić, kropi deszczyk, szaro i ponuro sad smiley już bym chciała słoneczko bo wtedy wszystko jest łatwiejsze smiling smiley

Jeśli chodzi o rozstępy to też jak do tej pory to ich nie mam, i oby tak zostało, jednak znajome mnie straszą że one mogą się pojawić po porodzie że kiedy brzuszek zacznie się zmniejszać to rozstępy się pojawią. Nie wiem czy to prawda ale oczywiście gdzieś tam w to wierzą.

Mam do was pytanie może wiecie, bo tak myślę o nacięciu krocza, oni to robią "na żywca" czy znieczulą jakoś to miejsce? Boję się tego sad smiley

Miłego dnia!


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

Anka_rubia (offline)

11-04-2011 10:24:05

Dzień dobry smiling smiley

glamur ale uparciuszek z Twojego szkraba, dobrze , że się jednak zlitował nad Wami winking smiley Też miałam taki dzień jakiś czas temu, a do najbliższego szpitala mam 45 km.... Więc to cała wyprawa. Ponoć na tym etapie maluszki będą coraz słabiej nas "kopały", bo miejsca brak...No ale jakie to wytłumaczenie dla zatroskanej mamy? smiling smiley
Z tym cellulitisem na łydkach to też byłam w szoku jak go tam zobaczyłam...Nie mówiąc o pupie..Pozostaje mieć nadzieję, że po ciąży coś da się z tym zrobić..

Kujawianka też słyszałam, że rozstępy mogą się pojawić po porodzie... Pozostaje nadzieja winking smiley
Co do nacinania krocza to ze wszystkich relacji rodziny i znajomych nie znalazłam kobitki , którą by to bolało..Ponoć robią to podczas parcia i nie czujesz... Gorzej jest z szyciem. Tutaj to każda mówiła, że boli i jest bardzo nieprzyjemne.

Miłego dnia, lecę na drugie śniadanie, bo już jestem głodna!!


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1546002, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.