SAMOTNE MAMUSIE:wozek:

Cześć dziewczynki ja na chwilkę bo jesteśmy w trakcie pakowania, ale spacerek był Szymek porozrabiał troszkę na placu zabaw i wróciliśmy do domku
groszkowa nie mogę iść do FA bo mam za duże zarobki, nie przysługuje mi więc jedyną opcją ściągnięcia pieniędzy jest albo on płaci albo jego rodzice.. niestety ostatnio nawet dzwonił, pytał się co u syna obiecywał przyjść no ale się już nie pokazał..
martus dobrze, że się przestraszył bo mojego to wogóle nie ruszyło i pracy szukał ponad pół
Uciekam, miłej majóweczki życzę pozdrawiam was ciepło

anecia udanego weekendu

moja kumpela odebrala dzis reszte moich rzeczy od "pana tatusia"
i musial mnie wkur*** bo zapowiedzial ze jesli wystapie o rozwod z orzekaniem jego winy to bede miala nieprzyjemnosci bo on sobie juz przyszykuje odpowiednich swiadkow.
i zapowiedzial ze bedzie walczyl o dziecko bo chce ja zabierac do siebie, a raczej do swojej matki bo sam mieszka w rozpadajacym sie domu bez cieplej wody i lazienki.
powiedzial tez ze bedzie odwiedzal mala ale jeszcze nie teraz.
zapowiada sie na duza wojne:/


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

Witam!!

anecia to dobrze, że Twoi rodzice pomagają Tobie! A z rodzicami to faktycznie kiepska sprawa. Ja rodziców mojego byłego poznałam dopiero jak Kamil miał 5 miesięcy! Co do zaproszenia to nie masz za co dziękować polecam się na przyszłość a poza tym to udanego wyjazdu majowego na pewno będzie super zabawa i Szymkowi się spodoba

groszkowa to i tak było dużo czasu bo myślałam, że przyjechał na 10 minut hehe a w środę ani w czwartek się nie pojawił bo myślał, że przyjedzie po nas i zabierze nas do siebie a ja mu odmówiłam, więc sam też się nie pofatygował. Czy gdyby nie ta jego szefowa to jego stosunek do Kamila byłby inny?? Nie wiem, ale wydaje mi się, że nie! On ma już taki charakter i co nie jest po jego myśli to nie jest dobre! Jeśli masz skurcze co 7 min to nie ma się jeszcze co bać jakby były co 3 minuty i trwały dłużej niż minutę to wtedy warto udać się do szpitala a rozwarcie jakieś jest?? dobrze, że "pan tatuś" milczy...przynajmniej się nie denerwujesz...

asialo szkołą się nie przejmuj! Będzie jeszcze czas aby zaliczyć to co Tobie zostało. Teraz myśl tylko o dzidzi maluszek jest teraz najważniejszy każda z nas chciałaby mieć zdrowe relacje z ojcami dzieci, ale oni sami się proszą o te "niezdrowe relacje" więc czy warto się im narzucać?? Nie nie warto, bo i tak mają wszystko i wszystkich głęboko w poważaniu! i do becikowego nie musisz mieć jego danych. Ja nie miałam! Sama występowałam o becikowe. Co do spraw w sądzie to wiem, że sprawa o alimenty to kwestia 10 min, a jeśli chodzi o ustalenie ojcostwa to nie mam pojęcia! Ale dasz radę bo jesteś silną kobietą!

martus i dobrze zrobiłaś stawiając swojego eks do pionu! Ty jesteś teraz górą i to Ty stawiasz teraz warunki. A skoro ma pracę to komornik będzie ściągał mu z pensji, więc niech się tak nie cieszy hehe! na mojego byłego też nic nie działa! A może to ja po prostu nie umiem być twarda i konsekwentna w swoich działaniach... gratuluję Twojego wyczynu ja planów jako takich na długi weekend nie mam. Samo wszystko wyjdzie w praniu co i jak chce zabierać córkę do siebie?? Du***k!!!! Najpierw niech płaci i odwiedza ją w Twoim towarzystwie a potem to się pomyśli co i jak hehe!

Kamil wczoraj i dzisiaj zasnął sam w łóżeczku w końcu się udało ciekawe tylko jak długo jeszcze potrwa nauka... zasypiał co prawda prawie godzinę, ale w końcu się udało i mama górą

Dzionek mieliśmy spokojny! Najpierw małe zakupy na mieście, potem popołudniowa drzemka a po spanku obiadek i wyruszyliśmy w teren! Ploteczki u kumpeli się udały hehe Rozmawiałyśmy na temat pracy... powiedzcie mi dlaczego w tym naszym kraju kobiety z małymi dziećmi (mówię tu o mniejszych miejscowościach) mają problem ze znalezieniem pracy, a jak już jest jakaś ciekawa oferta to wymagania takie, że szok...!!!! Muszę nadal myśleć nad swoim interesem bo dłużej tak nie uciągnę!!!!

Miłego długiego weekendu dla wszystkich ja na pewno będę tu do Was zaglądała

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

WITAM MAJOWO!!! w tym miesiącu zostaniecie Ciotkami

2księżniczki mówisz,że zapracowana jesteś? Fajnie,że masz takich cudownych Braci, którzy Ci pomagają w remoncie efekt na pewno będzie extra. Trzymam kciuki za Twoją dietę I zaglądaj do nas jak znajdziesz czas
Martus tak 3maj, nie daj się temu d*****i!!! Hehe co boi się,że przez to,że komornik mu zajmie konto to nic nie będzie mógł załatwić np kredytu i nagle znalazł pracę:laugh_new:, tyry tyry, ja bym mu nie uwierzyła,że ma pracę. A poza tym widać,że jest jakiś niedojrzały - nagle mu się przypomniało,że masz "jego" tchórzofretke??? Już by sobie darował, nic dla dziecka nie robi i jeszcze zwierzaka chce mu odebrać!!! Nie daj się!!! A co do rozwodu to niech się buja! Ty też możesz mieć świadków i to autentycznych a nie "podrobionych", tyle czasu go nie było, nic dla Malutkiej nie zrobił, a teraz gnój chce ją odwiedzać, a co gorsza do siebie zabierać phi... Wojna może duża i się zapowiada, ale Ty będziesz w niej górą!!! Tego Ci życzę z całego serducha Planó brak na majówkę, wole być blisko domu jakby się Groszek chciał wydostać
Anecia no właśnie obiecanki cacanki a głupiemu stoi:laugh_new:, daj sobie spokój z "panem tatusiem" Udanego wyjazdu
Osa hymmmmm no rozwarcia chyba brak bo doktorek nic nie mówił w środę mam wizytę to zobaczymy, co tam słychać. Niestety "pan tatuś" się wczoraj odezwał przez gg, a co pisał zacytuję poniżej. Brawa dla Kamilka i dla Ciebie za cierpliwość, w nauce samodzielnego zasypiania, oby tak dalej. No z pracą jest ciężko niestety. No to może się zmobilizujesz i otworzysz ten własny interesik. Zaczniesz od czegoś malutkiego, a później się rozkręcisz np jak Dr Irena Eris zaczynała od produkcji kremów w garażu a teraz jest znana na całym świecie. Ja też myślę o własnym interesie, ale na razie brak kasy i kurs muszę zrobić.
Asialo nasz miesiąc się zaczął ciekawe, która będzie pierwsza Ty czy ja hehe. No myślę,że jak by Cię złapało to dasz jakoś znać,że to już


U nas powoli do przodu Groszek rozrabia jak szalony, chyba nie podobało mu się ktg i stwierdził,że woli dawać się we znaki niż znowu jechać do szpitala hihi. Wczoraj pogoda była u nas rewelacyjna 28 stopni, pojechałam z mamą na zakupy spożywcze i śmiać mi się bo już pępkiem dotykam kierownicy:laugh_new: i mówię,że to już Groszek kieruje hehe.
Wczoraj "pan tatuś" się odezwał na gg wrrrrr. A to zapewne tylko dlatego,że w opisie miałam zacytowane słowa,które Osa napisała u nas w wątku a mianowiciekażdy może być ojcem, ale trzeba być kimś wyjątkowym,żeby być tatą.
Nasza rozmowa mniej więcej wyglądała tak P-"pan tatuś", J-"ja":
P: hey co tam u Was słychac jak sie czujecie dziekuje za mily opis
J:powoli do przodu, nie ma za co-może być bardziej dosadny
P:to znaczy jak jak dosadny?bo nie rozumiem widze ze bardzo jestes zajeta
J:jak widać jestem
P:aha chcial bym zebys sie wkoncu okreslila co dalej z nami bedzie, bo ja sobie nie zycze takiego traktowania,bo nie jestem zadnym przedmiotem i tez mam uczucia
J:a co ma być?? a ty jak mnie potraktowałes??
P:z czym cie potraktowalem ze powiedzialem swoje zdanie, no wlasnie nie wiem co ma byc
J:no powiedziałeś w końcu co naprawdę o mnie sądzisz
P:to co wedluk ciebie o tobie sadze takiego?i widzisz chce sie pogodzic zeby bylo dobrze ale z toba sie nie da dojsc do porozumienia
J:między nami nigdy już nie będzie dobrze, nawet nie pamiętasz co mi nawytykałeś
P:dasz mi znac jak bedzie porod?
J:szczerze zastanawiam sie nad tym
P:bardzo bym prosil zebys mi dala znac
J:aha i żebyś sie nie produkował, bo ja już wszystko mam dla Groszka
P: wozek i luzeczko tez
J: tak
P:to podaj mi nr konta to ci przeleje pieniadze
J:nie podam ci swojego nr konta
P:czemu?
J: nie chce nic od ciebie
P: ale ja chce ci dac, to wysle poczta
J:nie trzeba
P:no ale ja chce ci zwrocic te pieniadze co od poczatku ciazy wydalas, to wkoncu tez moje dziecko
J:żeby mi to wszystko zwrócić musiałbyś kredyt wziąć, nie chce tych pieniędzy co boisz się czegoś??
P:nie wezme kredytu


I na tym koniec... heh i co ja mam o tym myśleć? To ja jestem ta zła, wredna itd??? No chyba tak. Przypomniał, sobie,że to w końcu też jego dziecko tylko czemu tak późno... A dalej nie pracuje

No dziś dzionek na luziku, upiekłam z Groszkiem babkę a za raz zjemy obiadek i może si wybierzemy na spacerek jeśli nie będzie padać.

Udanego dzioneczka życzę Kochane




[link widoczny po zalogowaniu]


ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam,ja o Twe zdrowie najgoręcej prosiłam, byłam przy Tobie od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama:*:*:*


[link widoczny po zalogowaniu]

Myslę groszkowa,że jestes wyjatkowo wrednahehehheheh-ale to dobrze
Ja tez takimi pół zdaniami kwitowałam kazda rozmowę z tym dupkiem
I w końcu dał mi spokój
He-ale ja mu nie

Pozdrawiam mamusie kochane:*Nie mam za bardzo teraz czasuPogoda jest piekna i w domu jestesmy tylko na posiłki i sen małejA wieczorami padam-bo za tym wulkanem energii nabiega się cały dzień


W naszym domu rządzą KOBIETY!!!
3 do 1 -PRZEGŁOSOWANE

Asialo żeby mieć z czego płacić to trzeba pracować, a on jak się zwolnił w listopadzie tak się opiernicza do tej pory- no ale cóż jak ma głupich rodziców, którzy mu daja kase na paliwo, fajki itd... Jego najlepszy sposób na zarobienie pieniędzy to jest szukanie okazji do stłuczek samochodem nie z jego winy bo wtedy dostaje kasę z ubezpieczeń. Widzisz Kochana nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło (mówię o Twoim "panie tatusiu", może tak miało być, wiem,że nie jest CI łatwo, ale przynajmniej nie cierpisz dodatkowo z tego powodu iż on sobie lata i jakieś obce dupy zalicza. A to,że ta jego dziewczyna mu na to pozwala to jest po prostu głupia. Jestem tylko ciekawa, co on by zrobił jak by się okazało,że ona też jest w ciąży... A ile tych zaliczonych panienek może być zapylonych przez niego???
Maria wiem,że jestem wredna on sam mi to powiedział... Najgorsze w tym wszystkim jest to,że on obarcza za wszystko mnie,że to ja jestem wszystkiemu winna heh...


[link widoczny po zalogowaniu]


ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam,ja o Twe zdrowie najgoręcej prosiłam, byłam przy Tobie od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama:*:*:*


[link widoczny po zalogowaniu]

groszkowa hehe twoja rozmowa przypomina mi rozmowy z naszym panem tatusiem

ja naszemu panu tausiowi zapowiedzialm ze pozew rozwodowy zostaje bez zmian czyli skladam znow z orzeczeniem jego winy. bedzie pranie brudow,droga dluga i ciezka ale na ugode nie pojde. bo ten glupek za pewnie sie poczuje i zacznie rzadzic.
jednoczesnie dopisze o odebranie mu praw rodzicielskich.
mam nadzieje ze do wyznaczenia terminu rozprawy nie odwiedzi malej to wtedy bede miec wieksze szanse na wygrana

u nas weekend majowy piekny
wczoraj caly dzien na placu zabwa,dzis bylismy w standninie koni ogladac koniki a za chwilke zmykamy znow na plac zabaw


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

Groszkowa,oni są w tym najlepsiUdają,że to nasza wina,że tak się stało...To my jesteśmy złe i zepsute-a oni ucieleśnienie dobroci i niewinności...Dobrze,że nikt już w takie głupoty nie wierzy!!!

Mi się zawsze śmiać chciało jak ktoś kto znał mnie i jego mówił,że on rozpowiada,że płaci alimenty regularnie tylko ja kłamię,że tak nie jestZnalazłam sposób ,żeby zamknąć mu ryj-wziełam pismo od komornika i pokazałam największej plotkarze z jego miasteczkaPrzestał kłamać...

Czasami się zastanawiam jak ja mogłam w ogóle związać się z kimś tak głupim i nieodpowiedzialnym...No, ale Wiki jest cudowna-więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

I cieszę się,że on pływa w długach
A co do jego sprawy o zaprzeczenie ojcostwa (część druga)to przyszło mi pismo z prokuratury,że w związku z tym,że po raz kolejny zgadzam się na badania DNA prokurator nakazuje mu wykonać je na własny koszt i dostarczyć wyniki do 16 czerwca.Z prawem wyboru miejsca wykonania badań dogodnych dla mnieHm-no to przeszukuję internet w poszukiwaniu tych najdroższych
Myślę,że jak chce zdążyć do 16 powinien wkrótce się dogadać ze mną gdzie i kiedy je robimy W tym celu już szykuję sobie riposty i zakres słów .których on nie zrozumie, a określą co o nim myślę
On pewnie jest załamany,bo po raz kolejny nikt nie wziął jego oszczerstw za prawdęNo i teraz już po badaniu będę mogła założyć mu sprawę o składanie fałszywych zeznań i oskarżeń ,co zrobię z nieopisana radością

Asialo ja myślę,że jemu odwala ,bo widzi nad sobą czarne chmury przyszłości...He...chce pokazać,że się nie przejmuje Tobie-a w towarzystwie pewnie mówi,że chcesz go wrobić w ojcostwo-ale ty jesteś górą i heheheh juz niedługo każącym palcem sprawiedliwości....Nawet nie przypuszcza co go czeka- a wiemy ,że wiele ..hehe wiele nie dobrego:*

DZIEWCZYNY-piszemy tatuś ,a myślę że wiele z was ta jak ja ani tak o nich nie myśli ,ani nie chce pisać- więc mam propozycje-wymyślmy jakieś określenie dla nich...Co wy na to:*


W naszym domu rządzą KOBIETY!!!
3 do 1 -PRZEGŁOSOWANE



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-05-02 16:36 przez maria1980.

KOCHANE KOBIETKI.JEŻELI MACIE NIEPOTRZEBNE RZECZY I WÓZEK DO MALUTKIEJ KRUSZYNKI TO JA CHĘTNIE PRZYJME.JESTEM SAMOTNĄ MAMĄ Z 5 LETNIM SYNKIEM I W CIĄŻY.POTRZEBUJĘ WSZYSTKIEGO.PROSZĘ O POMOC.TO MÓJ NUMER TEL:507-642-948.JESTEM Z POZNANIA.

Witam kochane was i nowe mamusie
Wpadłam na momencik "zameldować się "
Jesteśmy już po komuni
Jak dla Szymcia był to duży stres-za dużo nowych twarzy...także po 2 godz wrócilismy do domku i przespał całą reszte dnia :sleeping_baby_55:
Dziś wybieramy się do parku na HEY Szymcio lubi a wręcz uwielbia taką głośną muzykę-a jak fajnie tańczy
buziakiiii



[link widoczny po zalogowaniu]