mamuśki sierpniowe2010

Wysłane przez niunia90 

ariena (offline)

15-01-2011 20:17:40

czuć weekend na forum tongue sticking out smiley

ode mnie właśnie wyszła koleżanka z rocznym synkiem, fajnie było - jak zawsze smiling smiley.

a ja Wam powiem, że dziś taka ładna pogoda była, iście wiosenna, i (w sumie znajomy mi podrzucił pomysł tongue sticking out smiley) poszłam sobie na rower grinning smiley. mówię Wam - wspaniale się czułam znowu jeżdżąc smiling smiley. chyba sobie będę codziennie wychodzić, oczywiście o ile pogoda pozwoli. a Arienka była w tym czasie u dziadków smiling smiley.

Polly - pewnie już poszłaś, ale miłej zabawy życzę smiling smiley

Ewluk - pewnie, że kasa trzeba obracać, bo inaczej niknie w oczach i nagle znika tongue sticking out smiley. a taki stół to (miejmy nadzieję) inwestycja na lata smiling smiley. hehe śmieję się - bo ja mieszkam sobie sama i nawet stołu nie mam tongue sticking out smiley. takie większy taboret mi za stolik robi grinning smiley. ale kiedyś - jak dostanę pierwsza wypłatę - pójdę na targ staroci, albo pojadę na szrot i tam sobie wypatrzę jakiś śliczny mały, okrągły stoliczek grinning smiley. mi taki styknie smiling smiley

Anek - gratulacje z okazji pierwszego ząbka grinning smiley. oby wszystkie ząbki tak bezobjawowo szły smiling smiley.

słuchajcie teraz... moja Siostra zaczęła rodzić. jest w szpitalu, ale jejku jak ja Jej współczuję... z tego względu, że w Polsce panuje grypa i placówki medyczne (tylu szpitale, pogotowia) boją się AH1N1, wszelkie odwiedziny są ZAKAZANE, Marta musiała oddać wszystkie rzeczy do szpitala dla siebie i dzieciątka z powrotem do domu, a jej samej dali jakąś starą i wytartą szmatę (tak określił jej chłopak). poza tym, w ogóle nie można odwiedzać, nawet przez szybę, szwagier przywiózł jej jedzenie, to podał w drzwiach pielęgniarce, i dopiero ona zaniosła to Marcie... a poród rodzinny - całkiem niemożliwe. z jednej strony bo zarazki z zewnątrz i takie tam (ale moim zdaniem jakby szwagier się wykąpał w szpitalu i ubrał fartuch, to by się nic nie stało...), a z drugiej lekarz na izbie przyjęć powiedział, że Marta na karcie ciąży nie ma wpisanego porodu rodzinnego jako zalecenie od lekarza prowadzącego!!! czujecie to??? a przecież to jest indywidualna sprawa i prawo każdej kobiety... i nawet aparatu fotograficznego nie może mieć ze sobą, by zdjęcia dziecku porobić... moim zdaniem szpital mocno mocno przesadza... przecież to wygląda jak obóz koncentracyjny. i żeby OJCIEC dziecka nie mógł być przy porodzie, a co dopiero nie mógł zobaczyć dziecka jak na świat przyjdzie!?!?!?!? paranoja... kurde a szwagier jest kucharzem i raczej zarazków nie ma, bo przecież jak to - chory i przy jedzeniu... i wrócił wku*wiony do domu, a Marta tam sama bidulka, aż mi się ryczeć chce sad smiley. ja miałam tak fajnie w szpitalu, a ona ma tam gehennę sad smiley. siedzę jak na szpilce i czekam na jakieś wieści...


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

kasiaa84a (offline)

15-01-2011 21:47:53

Kraków
ariena to rzeczywiście nie fajnie i twoja siostra taka bidulka sama, nawet wie że na korytarzu nikt nie czeka sad smiley
U nas lekarz był popołudniu i stwierdził u mojego m jakąś infekcję wirusową. Przepisał leki no i niestety powiedział że nie ma gwarancji że nas nie zarazi sad smiley ale ja liczę że jakoś nas ominie, może pójdzie do następnej klatki?? confused smiley
w każdym razie m już dupsko ożyło smiling smiley po lekach nie ten sam gość smiling smiley a przed ululaniem go do snu zmierzyłam mu temperaturę i miał 36,6 śmieje się że książkowo smiling smiley
A dziś miała ciężki dzień, w sumie to można powiedzieć że z dwójką dzieci w domu. Z jednej strony Wiktorynka a z drugiej Łukaszek.... "mamusiu przynieś pić, mamusiu kanapeczkę, mamusiu przyjdź na chwilkę, mamusiu ciepło mi zimno mi.... " przewracjący oczamiprzewracjący oczamiprzewracjący oczami to już powiem Wam że z Wiktorynką mniej zachodu smiling smiley
chyba lecę do łózia...
buziakuję Was


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Anka31 (offline)

15-01-2011 23:22:18

Kielce
Jeszcze nie śpię...siedzę z m i karmi popijam tongue sticking out smiley

Arieno to jeszcze chwilka i zostaniesz ciocią ale fajowo smiling smiley a mała Ari wiadomo już czy będzie miec siostrzyczkę czy braciszka ciotecznego ? A "przepisy" rzeczywiście nieżle zaostrzone eye popping smiley ale cóż najważniejsze żeby siostra szybko i bez problemu urodziła i dzieciątko zdrowe było - czego Jej życzę smiling smiley

DOBRANOC

Batusia (offline)

15-01-2011 23:59:33

Łódź
Witam późną porą smiling smiley
U nas też pogoda jak u Ewluk deszczowa,ale na spacer wyszliśmy w przerwie deszczu,choć pod koniec spacerku zaczęło kropić wiec szybko do domku,no i taaaki wiatr dziś był jej,a od piątku przyszłego podobno znowu śniegi...
Ewluk niezły masz metraż 100 m wow ile masz pokoi?A stół rewelacja warto kupić choć bardzo drogi,ale za tą cenę na pewno będziecie go mieli na wiele lat!
Ewelcia strasznie mi przykro sytuację masz ciężką i powtórzę za dziewczynkami jak można ci pomóc to napisz jak?
Polly super,że masz dziś wychodne,odpoczniesz i poszalejesz troszkę z mężemMr. Green
Anek gratulowałam już przez gg ,ale tu też jeszcze raz Gratulacje dla Marcinka z okazji pierwszego ząbeczka i od Ori dla Marcinka.


[link widoczny po zalogowaniu]

OKTUŚ:


ORIANA:


OLGA:

ariena (offline)

16-01-2011 00:02:45

Aniu - wg USG Ari ma mieć cioteczną siostrzyczkę, ale USG lekarza prowadzącego Martę jest sprzed epoki kamienia tongue sticking out smiley. i ta siostrzyczka może się okazać braciszkiem, tak jak np. było u Agi, czy u mojej koleżanki smiling smiley. ja nie mam żadnego znaku od Marty, boję się o nią strasznie... niby się żarłyśmy jak byłyśmy małe, biłyśmy, nigdy bym, wtedy nie powiedziała, że się będę tak o nią bać... chciałabym być przy niej i potrzymać ją za rękę... sad smiley

Kasia - no popatrz jak awansowałaś... jeszcze wczoraj (w sumie to już przedwczoraj) miałaś jedną Córeczkę, a doszedł Ci jeszcze Syncio smiling smiley. ale wesoło musisz mieć smiling smiley, a Łukaszowi dużo zdrówka !!!

idę się położyć, spróbuję usnąć, choć nie wiem co mi z tego wyjdzie... cały czas myślę o Marcie...


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

ariena (offline)

16-01-2011 00:34:46

zdubluję posta tongue sticking out smiley


Wiktorynko Malutka - skończyłaś 5 miesięcy !!! Razem z Arienką życzymy Ci zdrówka, radości, uśmiechów i zabawy :*:*:*. Ach - i jak najmniej bólu przy wychodzeniu ząbków grinning smiley. I byś przynosiła jak najwięcej uciechy swoim rodzicom !!!


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

Agulak (offline)

16-01-2011 09:07:10

Katowice
Hejkasmiling smiley

O nieeeee, tyle co usiadłam żeby Was doczytać a juz musze lecieć bo mały marudkujesad smiley.... uciekam, zajrzę później bo się straaaaasznie stęskniłamgrinning smiley

Acha dla naszych piąteczek buziaki


[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

ariena (offline)

16-01-2011 09:58:57

witam dziś smiling smiley


JESTEM CIOCIĄ grinning smileygrinning smileygrinning smileygrinning smileygrinning smiley

moja Siostra urodziła o 2.50 smiling smiley. dziewczynkę, 10 pkt Apgar, 53cm długa, nie pamiętam jak waga (przed 4 dostałam info), ale chyba 3300 grinning smiley. Dziewczynka będzie miała na imię (chyba) Jagódka grinning smiley. normalnie płakałam w nocy ze szczęścia!!!


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-01-16 10:00 przez ariena.

ewluk (offline)

16-01-2011 10:15:54

Gliwice
Witamsmiling smiley
Cóż za dobre wieści z ranasmiling smiley ARIENA gratuluję małej siostrzeniczkismiling smiley i imie fa takie fajnieusi tylko wszamaćsmiling smiley buziaki dla siostry i malusiejsmiling smiley

u nas nocka w sumie sama nie wiem,małej wla na bank idzie 2 górna,bo gropeczke juz widać .zasneła w mig o 21 i spała do 3 i od 3 co godzine miau...więc o 5 zrobiłam flaszke,no ale zatkała kleik dziurke w smoczku i był nerw a jak juz zaczęło lecieć,to wzrok małej wla mówił tylko "w d...sobie wsadź ta butelke" o 7 znów miau i o 9.30 wstała,zjadłyśmy kaszke i szaleje w kojcu...
ale męczy takie wstawanie ;/ mam nadzieje,że to przejsciowe

Batusia pokoi mam 5,ale z jednego jest zrobiona garderoba.I własnie sie zastanawiam,czy robić osobisty pokój Ninie(taki w którym dzis wszystko jest" czy b edzie z nami do 3roku w sypialni a potem może uda nam sie cos zbudować...
stół myslałam,że nie jest aż tak drogi(pewnie ,że to mnóstwo kasy)...chyba pójde jeszcze do sklepów pooglądac i zobaczyc jakie ceny...

Kaśka Łukaszowi dużo zdrówka życzę!


[ebobas.pl]


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

kasiaa84a (offline)

16-01-2011 10:53:29

Kraków
cześć
Ariena gratulacje dla siostry i Ciebie jako cioci smiling smiley najwazniejsze że wszystko jest ok.
Ewluk współczuję niunusi że ją tak żebiska męczą oby jak najszybciej jej przeszły marudy!
A u mnie m znowu od rana ma gorączke.... sad smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1546052, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.