Hej Dziewczyny,
Ja jak zwykle nie ogarniam, ale chciałam dać znać co u nas
wczoraj mieliśmy szczepienia, zdecydowaliśmy się na 3w1 i pneumokoki tak jak zalecał nasz pediatra. Na szczęście żadnych komplikacji, gorączki nie bylo, a w przychodni wszyscy małego chwaliki, że taki dzielny i grzeczny
Waży już 5400 i ma 57 cm
Coraz lepiej się dogadujemy bo już kuma trochę
uwielbiam jak rano się cieszy jak mnie zobaczy, od razu zapomnam o nieprzespanej nocy
wciąż go meczy załatwianie się i dlatego mi się budzi w nocy, ale lekarz powiedział, że to całkowicie normalne więc po prostu trzeba czekać aż mu to przejdzie z wiekiem. Espumisan mu nie daje już bo miał po nim z 5 razy więcej gazów i się męczył dużo bardziej i czesciej. Też ma krostki, z buźki już mu zeszły to teraz ma na podbródka i nawet na klacie, ale lekarz stwierdził, że to typowy trądzik hormonalny więc z tym też nic nie robimy.
Piersi wciąż mnie bolą niestety...znosnie, ale cały czas mocno. .już nie wiem ile dam jeszcze radę
szwy już na szczęście zniknęły, muszę si umówić do gina, ale i tak już z mężem nie mogliśmy wytrzymać do tych 6 tyg
Został mi już tylko 3kg do zrzucenia, ale talia coś wolniej wraca do siebie niż reszta ciała. Boję się, że może już nie być taka wąska jak wcześniej....
Aleks juz jest naprawdę fajny, skupia się na długo jak coś do niego mówię, uśmiecha się i wyciaga raczki, ale jeszcze nie gaworzy. Babluje sobie ze sliny i robi roxne ksztalty ustami jakby chcial pogadac, ale zapomina dodac dzwiek
Grzechotkę złapie jak mu pomge, ale spontanicznie by nie złapał. Uwielbia gapic się w ścianę z drzewkami. Ale największy sukces to to, że wieczorem po karmieniu odkładam go do łóżeczka i sam zasypia po jakimś czasie bez naruszenia