MAJÓWKI 2010 :wozek:

dzien dobry mamusie
jestem deko po mało przespanej nocy, Maja zasneła ok 18 (myslałam ze standardowo pośpi do rana) no ale wstała wyspana o 23 i szalała do 3.. a ja z nią kilka razy oczywiscie SIIIIku było na deseczkę i kuuu pa;/ tym samym odrywała mnie biegiem od mojego PODUSZKOWCA.. padła po 3 do 6..
my dalej na starym... szkoda bo juz ta przeprowadzkę chciałabym miec (WIADOMO) za sobą
Ula - nie mam mocy by zacząć cwiczyć
Sarahia - no powitać) tak tak rozumie ja mam 1 etam mama, a Ty juz 2 wiec miło ze sie pokazujesz)) a co do kolczyków to sie przyzwyczajam do Zosi..


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

pasia współczuję i rękę mogę Ci podać co do nocy. Miłosz przywędrował o 1. o 3. go odniosłam, a 3.30 przyszedł znowu, o 4 obudził się Ignaś na papu, o 5. Ignaś zasnął a obudził sie Miłosz i kotłował po łóżku. O wyniesieniu go oczywiście nie było mowy bo włączał ten swój wrzask piekielny, którym do grobu mnie chyba wpędzi.
A teraz dobrze ze ten dzisiejszy dzień dobiegł końca. Już myślałam, ze oszaleję, tak chłopaki dawali czadu, jeden przez drugiego. Miłosz troche podziębiony jeszcze ale na wyprowadzanie mnie z równowagi ma siły. A Ignacemu nic nie pasiło i ciągle tylko wrzask jak go ośmieliłam się do wózka odłożyć.
Jak tak będą dawać w nocy to chyba do piwnicy pójdę spać :use_hammer: wrrrr....
uciekam, może jak zasnę przed 22. to uda mi się wyspać.
no i szkoda że z przeprowadzką jeszcze nie załatwione, a ta babka która oglądała, nie zdecydowała się?


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

dzien dobry
No Ula ja miała nieprzespana noc, ale z 1 dzieckiem i nigdy nam sie nie zdarzyło zeby 2 dawała czadu, Ty jestes dzielna!! jeszcze wynoszenie Miłoszka- wo PODZIW, ja jak Zosia przychodzi poprostu obracam sie n adrugi bok robiąc jej troche miejsca, ale zeby zanosic;/ ( tzn nawet w poprzednim tygodniu myslałam o tym - ale na tym sie skończyło i spie dalej.
Babka sie nie odezwała, ale za to wczoraj jest wieczór sielanka, wystepy dzieci i rodziców, hałos zabawkowy wszedzie.. i tel od wlasciciela ze max do 20 min przyjada ludzie ogladac mieszkanie no i Zosia, M i ja rzuciliśmy sie w wir sprzątania:cleanning: i udało sie, pooglądali, al echyba za wysoki koszt dla nich. pewnie juz do 26.03 tu bedziemy..


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Dziś dojrzałam taką pogawędkę:
"Mówię Ci Ignacy, ta mama to prawdziwy uparciuch, musi ciągle postawić na swoim!
No co ty Miłosz, naprawdę??"



ależ ja kocham tych moich chłopaczków [link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Witam... U nas wszystko ok, dziewczynki zdrowe, Lilka nadal rozgadana, wesola! Miewa swoje humorki, ale juz coraz lepiej idzie nam je opanowac Apetyt nadal ma taki jak zwykle, czyli wszystko-jedzaca a nadal wazy 10,5 kg!! Ja wracam z pracy ok.17stej i koncze obiad-przewznie drugie danie robie, zjadamy, bawimy sie i do lozka szykuje dziewczynki...tak mijaja nam kolejne dni w tygodniu... Auto nasze sprzedane, pojechalo daleko na wschod Mamy zastepcze auto na kilka dni, aby poruszac sie po miescie, na ktory juz jest klient Takze lada chwila i kupimy Audi A6 o ile znowu BMW nam nie wpadnie w ostatniej chwili:laugh_new:
W weekend u nas my byc nawet 20stop...nosz...niemal ''lato'':laugh_new:

ula Co do przeziebienia, to moze zrob syropek z cebuli i podawaj po lyzeczce Miloszkowi?? My za dziecka tylko na tych syropkach cebulowych zdrowielismy z przeziebienia! 3mam kciuki aby szybko udalo sie pozbyc i nie przeszlo na Malego!! Swietna fotka! Urocze rodzenstwo i ''rozmowa'' Super!
Marudzenia chlopcow wspolczuje! Nie jest to latwy czas, ale dasz rade!!
pasia No staram sie Was czytac i cos napisac, jak mi czas pozwolo i net, bo strasznie zrywa nam polaczenie i tak sie bujam az strace cierpliwosc i pasuje :/ Czyli nadal jestescie na starym mieszkaniu. Ten Wasz wlasciciel, to zawsze trafi z ogladajacymi.., jak ''kula w plot'' U nas, to sie ekstra robi terminy a nie takie na juz i teraz!! Fajnie, ze dziewczynki zgrane i pomagaja mamie

A co sie dzieje z Kasia, Cendra, Anulka, Ehelinka..... Pisac...pisac...




[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Witam w wiosenny słoneczny piękny dzien )) a ma być jeszcze lepiej na weekend wiec mamy wózki czyścic i przygotowywać sie do spacerów
Ula- piekne masz skarby )) cudny widoczek ))) jej tesknie za tymi czasami gdzie Majus był taki a Zosia starała sie pomagać)
Sarahia- my tez mamy z 1 dniowym wyprzedzeniem ogladanie i w ostatnim tygodniu wynajmu, ale to mnei zalezalo na szybszym odejsciu na nowe i stad powiedziałam mu ze cały miesiac sie zgadzam i o kazdej porze - wiec sama rozumiesz- czasem to zaskakiwało nas:cleanning: no a Zosia - fakt bardzo sie spisywała!!!!!! bo nie musiałam zajmowac sie ich pokojem i zabawkami z całego mieszkania - UF widze ze wkreciłaś sie w prace tym samym mając mniej czasu dla domu jak sie czujesz - praca dom dom praca? lepiej tak czy poprzednio czy różnie?
A my dzis na śląsk jedziemy, jutro sprawy paszportyowe załatwiać i strzele fote u fotografa;/ juz dawno nie robiłam takich zdjęc chyba ostatnio jako panienka)) ps zastanawiamy sie czy dzieciom zrobic bo wazne rok juz teraz a kasa ta sama co jak poprzednio na 5lat;/ Posciele "księżniczkowe" jak mawia Zosia,czyli barbie zakupione, a łózko pietrowe planujemy w ten weekend sprowadzić do Krk, ale bedą stały obok siebie bo boje sie ze Zosia wypadnie zamiast zejsc nocną porą kiedy ma w zwyczaju chadzac do nas..


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Ja dzis pierwsza
Mój skarb najzłotszy czyli Miłoszek spał dzis do 7.20
miłego dnia dla Was, ja sie za sprzatanie troche biore


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Witam w piekny i sloneczny poranek No nareszcie CZUC wiosne w powietrzu A ja cale popoludnie w pracy...hmm coz zrobic


Ula No to super, ze Miloszek dal pospac

Milego Dnia dla Was i dzieciaczkow




[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

czesc

Jestem i ja
Tylko jakoś nie ma czasu pisać.... wiosenne porządki rozpoczęłam i wieczorem na pyszczek padam.

U nas wszystko oki Tymcio do przedszkola codziennie chodzi.... płacze chwilkę jak go zostawiam, ale później jest juz bardzo grzeczny Panie mówią, że pięknie wszystko je, a w domu to taki tadek nie jadek, więc chyba dobrze przedszkole na niego działa Madzia juz zdrowa, oststnio tyle gada, że buzia jej sie nie zamyka. Spiewa piosenki ( zima zima zima, potrafi juz prawie całą zwrotkę ) Pięknie już łączy wyrazy w zdania i potrafi powiedziec jak się nazywa i gdzie mieszka, brzmi to mniej więcej tak ( Jestem Madzia Koczak i mieskam we Wławowie ) Śmieszka z niej straszna I chyba wam nie pisałam, że Madzia pod koniec czerwca też już do przedszkola idzie ( jeśli tylko będzie wolne miejsce ).

cendra Kochana jak się czujesz, pisz do nas. Trzymam kciuki, za szybki powrót do zdrowia!!!
ula Super te twoje chłopaki.... sama słodycz Przystojniaki Ci rosną
pasia to wycieczkę dziś macie... ja też muszę zdjęcie do paszportu zrocić, bo stary juz nie ważny. Strasznie tego nie lubie, bo nigdy mi się nie podoba .
sarahia To Lilka podobną wagę ma jak Madzia, ostatnio jak ja ważyłam to jej 100g do 11 kilo brakowało. Super, że autko juz sprzedane i że nowe już niedługo kupujecie U nas też dziś piękna pogoda.... Wiosna!!!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

Hej!
Czy nikt tu nie zaglada??
Dzis mój Igunio 2 miesiące skończył! Super chłopak z niego, uśmiecha się, główkę coraz wyzej trzyma, gugac do mamy zaczyna Skarb mój złoty.
Miłoszej też jakby pomalutku dochodzi do siebie. Katarek trochę mniejszy, kaszel się odrywa. Sarahia oczywiście syrop cebulowy poszedł w ruch Chyba idzie ku lepszemu!

A dziś korzystając z obecności mojem mamuni zaliczyliśmy koncert Lipnicka i Porter fajnie śpiewali, na klimacie, tylko oni śpiew i gitary, podobało mi sie bardzo.
A wczoraj udało się na basem wyskoczyc i ciało w jacuzzi wymasowac i pomoczyć... ech... oby jak najczęsciej takie dni.

uciekam spać bo nie wiadomo o której dzieci wstaną
miłej niedzielki, podobno tez pięknie i słonecznie ma być
pa!


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]