Marzec 2014 !!! :-)

A CarAllowa juz od paru dni nic nie psze, dobrze tam wszystko?


[link widoczny po zalogowaniu]

lutóweczki2016=> [link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Marcóweczki => [link widoczny po zalogowaniu]

Hej mamusie!

Ja teraz tylko na chwilę..

Dostalam wiadomość od Ani..
Są z Kacperkiem od wczoraj w szpitalu bo Ania dostala regularnych skurczy.. na szczescie po kroplowce i lekach ustapily no i najwazniejsze ze z malym wszystko dobrze wazy ok 2400 szyjka tez ponoc okej, więc co dalej zależy co powiedza na obchodzie.
Od Ani: "pozdrawiamy wszystkie marcowe Mamusie trzymajcie sie :-* ps. Ktora jeszcze nie ma spakowanej torby lepiej niech spakuje bo jak widac po nas nigdy nic nie wiadomo ;-) Buziaczki :-* "


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

Czesc Dziewczynki!

Ostatnio nie mam kiedy do komputera usiąsc. Zawsze mam cos do ogarnięcie i zrobienia. A wieczorem nie mam ochoty sie nawet patrzec na komputer, wiec same wiecie
U nas bez zmian, wszystko ok. Skurcze sa, ale na szczescie nie są regularne. Ale niestety są juz coraz mocniejsze. Moj synek czsem daje ostro popalic takze pod koniec dnia nie mam na nic siły, a do tego ja w formie wieloryba.. jest mi coraz cięzej;/
2 dni temu miałam wizyte u pediatry z małym bo kataru dostał a nie chce zeby zaraz z tego zrobiło sie zapalenia ucha. Lekarka mi mowi ze mam natychmiast jechac do laryngologa- pojechalismy na ostry dyzur, a tam zostałam przyjeta z wielką pretensją- nie wiem jak to jest mozliwe ze sie powstrzymałam i nie naublizałam tej lekarce, ale uwierzcie mi- ze miałam taka ochote ją za łeb wyciagnac z gabinetu ze szok! on do mnie ze ja niepotrzebnie panikuje, ze dziecko mam zdrowe:| noo kurr...de dostał tylko spray do noska na katar i tyle- na szczescie katarek nam juz przechodzi
Dzisiaj bylismy na usg. Z małą jest wszystko ok. szacunkowo wazy 3073g takze mam wieeeeelką kluske a to jest +/- 449g takze wiecie a ja mam ponad 3 tyg do terminu wiec moze sie sumo urodzic ale co mi tam Sprawdziła i nic nie wskazuje na wcześniejszy poród, dziecko ma duzo miejsca, duzo wód płodowych, głowka jeszcze nie jest w tym miejscu gdzie byc powinna do porodu, takze narazie czekamy Lekarka mi potwierdziła też, że mam czekac na rozpoczecie sie porodu i dopiero jechac do szpital i probowac rodzic samej, a jak sie nie uda to dopiero cc
Dzisiaj dokoncze dopiero prasowanie reszty rzeczy bo wczoraj weny nie miałam do tego i spakuje torby

Nie dam rady chwilowo przeczytac zaleglosci, wiec pisze tylko co u mnie!


Mam nadzieje ze u Was jest wszystko ok! nie spieszcie sie z rodzeniem czekajcie do terminu

a tutaj moja pyza: nie chciała sie pokazac juz, poza tym mało miejsca juz ma
Doktór jedynie powiedziała ze ma bojną czuprynę (pokaała nam jej włosy na głowie












[link widoczny po zalogowaniu]

Poszłam za radą Ani i jeszcze raz sprawdziłam torbę.. myślę że wszystko co potrzebne jest, więc mogę być spokojna

Ale tu pusto..!!! gdzie się podziewają wszystkie mamusie???

CarAllowa martwimy się kochana!!!!

a i reszta.. nina, magan23, filipinka, yshkar, youknowho.. ???
wymieniam tylko te mamusie które się najczęściej udzielały żeby nie było że o kimś zapomniałam!!!
duuużo kobitek się nie odzywa... A tabelka taka długa..

dominiawa jest aktywna na facebooku.. niestety ciągle jest w szpitalu i nie ma dostępu do forum..

paulusia1333 też jest aktywna tylko na facebooku.. forum się jej zacięło i nie ma możliwości zaglądania..

Tak samo Kasiek0 na facebooku jest aktywna.. i mam nadzieję że niedługo odezwie się do nas tutaj

Martusia jak dziś Twoje samopoczucie??? co do Twojej koleżanki, to i ja niestety nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieję.. Ale to bardzo przykre.. i takie niesprawiedliwe.. a jeśli chodzi o czułość, to ja na nią ze strony mężusia w ogóle narzekać nie mogę nie zagłaskuję mnie.. ale On wie że ja jestem taka 'milusińska' i potrzebuję duuużo czułości A po tym jak pierwszą ciążę straciliśmy.. to teraz nic mi nie pozwala robić.. i dba o Nas baaardzo przy tym nie narzeka! i ciągle powtarza że to ja robię dla niego i dla Kacperka tak wiele.. a on może mi tylko pomagać

magmal23 to kiedy wybierasz się na ostatnie USG ? szkoda że tak wyszło z tym antybiotykiem i niepotrzebnie go brałaś.. Achh, lekarze!!!! Dobrze że ginekolog od razu zareagowała i kazała odstawić.. Jak dziś Twoje samopoczucie? Jak noc?

Całuję


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-02-06 14:24 przez aniaobn.

CarAllowa jak dobrze że jesteś! i że jesteś w dwupaku bo już się zastanawiałam czy nic się tam u Ciebie nie zadziało.. malutka, faktycznie już ładna kluseczka! ciekawe jak duża się urodzi i jak ślicznie buźkę widać!!! super fotki!
Mam nadzieję że Antoś szybko poczuje się lepiej i nic więcej go nie dopadnie.. ach, biedulki te maluszki Wasze.. co chwile coś ich łapie.. szkoda tylko że zostałaś tak potraktowana w szpitalu..! masakra..!!! i jak tu mieć dobrą opinię o służbie zdrowia..?! i nie bać się rodzić?! bo przecież nie wiadomo na kogo się trafi...

Całuję!


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

Czesc dziewczyny

U mnie dzien z tych gorszych niestety Pisalam o tych czulosciach i chyba mi ich brakowalo, bo przytulalam dzisiaj ubikacje 3x (hahah..Pierwsze mialam wymioty, pozniej znowu biegunke -masakara jakas, do tego slabo sie czuje..)
Troche ino posprzatalam wiecej lezalam w lozku .Wnet bede robila jakis obiad,moj chlopak przychodzi po 17:00 a pozniej idzie do kolegii,bo kolega kupil mieszkanie i pomaga mu tam z podloga . ( Wiec wolna chata wpadac dziewczyny na bibeee )

Jutro mam ostatnie Usg, jakos nie nie napalam, bo juz mi lekarka powiedziala,ze malo sie z niego dowiem (a ja mam tyle pytan : no ale trudno, co kraj to obyczaj, jestem w Holandii i musze sie dostosowac )

Cholercia jak sie poce strasznie ostatnio ..

magmal23
Tak sie zastanawiam nad Twoim cisnieniem, ja mam 80/50.. caly czas bardzo niskie (moja lekarka powiedziala mi,ze niskie w ciazy to -->bardzo dobrze, i ze wysokie cisnienie jest niebezpieczne, a ja tam nie chce Ci straszyc, bo nie o to mi chodzi, ale poradz sie cos lekarzy, bo to rowniez utrudnia zycie ! ) Wiec daj mi troche od siebie i bedziemy mialy po rowno (zart)
Ja chodze spac z moim chlopakiem, bo on chodzi pozno mimo ,ze wstaje wczesnie (jednak nie potrzebuje duzo snu .. to dobrze , bedzie kursowal po synka w nocy )hihihihi...)



CarAllowa
Jaka sliczna kluseczka !!!! super zdjecia, ladnie widac buzie I ten bujny fryyyyz .
Matka lwica --> Doskonale Cie rozumiem, ja walcze na noze..jezeli w waznej i slusznej sprawie, lecz dobrze,ze sie powstrzymalas od sprzeczki lekarka szkoda Twoich nerwow
Forma wieloryba hmm.. czyli jak Ja.. (cala ciaza byla nawet Ok. A teraz ..ciezko ciezko ...)
Zycze zdrowka dla synusia :* Odpoczywaj ile mozesz , dbajcie o siebie :* i zagladaj tu do nas.
buzioleee


aniaobn
Dzisiaj moje samopoczucie jak pisalam na poczatku-srednie.., ale sie nie poddaje Maly jest dzisiaj bardzo aktywny, naciska mnie tu i tam..ale ciesze sie, bo wtedy wiem,ze jest u niego wszystko ok.
Torba moja to ino ciuszki na wyjscie dla Nas, bo nic mam nie zabierac ze soba (bo niby to bakterie ..)

Kochane te nasze chlopyyy


Ps. Ania to sie naje strachu

I faktycznie dziewczyny sie nie odzywaja dlugo


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

aniaobn ja to mam ciągle męzulka w domu, a wtedy wiadomo brak tez czasu na komputer mam wrazenie czasem ze nim musze sie zajmowac tak samo jak i synkiem dobrze ze przewijac nie musze ;P
fakt faktem, liste cięzarówek mamy dluuuugą ale aktywnosc kiepska;/ ja sie staram udzielac jak najczesciej, ale czasem to po prostu niemozliwe..az sie boje co to bedzie po porodzie :| pierwszy okres to juz w ogole bedzie u mnie cisza pewnie bo trzeba bedzie sobie dzien poukladac ładnie a to jednak chwile zajmie..
ja to sie zastanawiałam czy Ty moja droga nie zaczełas juz rodzic, bo ostatnie co na biegu przeczytalam to była "brazowa wydzielina" dobrze pamietam? a to brzmiało jakby ten "czop" wyleciał ale widze ze Ty nadal w dwupaku wiec ok mały ma jeszcze chwile, nie musi sie spieszyc
Ojj z tymi szpitalami to daj TY spokoj.. raz sie trafi tak a raz tak.. i co zrobic. Mam nadzieje ze kazda z nas bedzie miała wporzadku lekarza przy porodzie, bo wiem jakie to wazne.

Martusia26d niestety moja droga im blizej tym gorsze samopoczucie! wiem cos o tym, takze łącze sie z Toba w bolu ale zobacz, juz za kilka tyg bedziemy to miec za sobą. ja tez mam niskie cisnienie w ciązy, i lekarz co raz sie mnie pyta czy glowa mnie nie boli- bo powinna;D
oo tak.. wieloryb to okreslenie swietnie do mnie pasuje. Co kogo nie spotkam to sie mnie pytaja czy ja juz urodzic nie powinnam bo mam taki bebzun wielki- a tu sie nic nie zapowiada narazie;/

Skonczyłam prasowac juz wszystkie rzeczy i czas pakowac torby wiecie, boje sie ze jak je spakuje to zaraz zaczne rodzic i tak troche to odwlekam ale z drugiej strony nie chce zeby mnie złapało w nocy np i jeszcze bede miala na glowie pakowanie sie, a nie daj boze jak meza wtedy nie bedzie










[link widoczny po zalogowaniu]

Witam mamusie,

bardzo długo zbierałam się do napisania na forum. Nie jestem raczej wylewna. Obserwuje z ciekawości wasze posty i to jak swobodnie o tym wszystkim piszecie. Na początku ciąża, mimo, że chcieliśmy mieć dzidziusia była dla mnie czymś ciężkim (nie przez objawy-tu tylko lekkie wymioty), raczej przez perspektywe zmian. Teraz pogodzona z nową sytuacją ciesze się jak dziecko na każdy ruch naszej córci. Wstępny termin wychodził na 5.03, jednak przy ostatniej wizycie przesunął się na 21.02. Zobczymy kiedy mała zdecyduje się wyjść

Pozdrawiam wszystkie niecierpliwie oczekujące mamy

Mi wczoaj tak mala dala popalic ze plakac mi sie chcialo. A przytym a moze od Tego Kopnia (nie wiem czy to mozliwe zeby to kopniaki wywolaly) tak mnie bolal brzuch I krzyrz jak na okres. Probowalam wszystkiego zeby ja uspokoic, herbatke, ciapla kapiel I nic nie dzialalo :/

No to Anie zlapalo. Kurcze, to ja sie musze zaczac pakowac bo torba dalej lerzy pusta.

CarAllowa no to masz coreczke kluseczke. No ale do porodu tez juz nie dlugo to tak do 3300 pewnie dociagnie. No I ze poczeka jeszcze te pare tygodni. Ci lekarze w szpitalu to straszni. Jak ci kazal lekarz tam jechac to pojechalas o co maja pretensje. A twojemu malemu ciagna sei te zapalenia ostatnio to lepiej sprawdzic I wczesniej reagowac. Trzymaj sie i pisz nawet tylko co u ciebie .Teraz jak juz ktos nie pisze to zaraz sie zastanawiam czy juz gdzies tam nie lezycie z dzieciaczkami na rekach

To samo youknowho juz pare dni nie ma, I co u reszty mamusiek ?

Aniaobn dobrze ze torbe sprawdzialas, jak mowilam u ciebie juz imponujacy 38tydzien mi tak jak pisalam wyzej, mala dala popalic I nie wiedzialam juz co zrobic zeby zmeinila pozycje. Ale teraz juz jest kolejny dzien I lepiej jest. Na usg umuwie sie na nastepny tydzien I mam nadzieje ze do kardiologa tez sie uda, zebym miala juz wyniki na za dwa tyg.

Martusia a wiesz ze przez wymioty I biegunke organiz sie oczyszcza przed porodem? Ja wiem ze w ciazy nizsze cisnienie lepsze. I moje cisnienie jest ok. Tylko jak mi serce zaczenie walic tak szybko to sie na chwile podnosi. Mam cisnieniomierz co mi pokazuje oba cisnienia I bicie serca na minute. Przewaznie te dwa pierwsze sa w normie jak mam te "ataki" haha dobrze ze twoj maz nie musi duzo spac, przyda sie przyda ta "umiejetnosc " hihi


[link widoczny po zalogowaniu]

lutóweczki2016=> [link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Marcóweczki => [link widoczny po zalogowaniu]

inexplicable Bo chyba latwiej pisac jak sie czesniej pisze. To ci sie termin przesunol, a to bedziesz miec corcie wczesniej. A jak tam teraz jest pod koniec ciazy z objawami, tez mecza juz czy corcia grzeczna I nie obkopuje bolesnie narzadow ?


[link widoczny po zalogowaniu]

lutóweczki2016=> [link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Marcóweczki => [link widoczny po zalogowaniu]