Marzec 2014 !!! :-) dziecko ze smoczkiem

Wysłane przez nina23 

ania_stefcia (offline)

28-01-2014 21:45:58

Jaworzno
Mamuśki ja już po wizycie smiling smiley Kacperek ma się bardzo dobrze smiling smiley i ginek dalej podtrzymuje swoją wersję że raczej będzie większy od swojego braciszka spinning smiley sticking its tongue out u mnie też wszystko okej podwozie bez zastrzeżeń winking smiley waga dalej stoi, wyniki badań mam dobre a na następną wizytę (14-go lutego) mam zrobić tylko mocz no i na następnej wizycie będę miała dłuższe usg gdzie ginek dokładnie będzie mierzył małego i wyjdzie mniej więcej ile waży mój Klopsik grinning smiley posprawdza wszystkie narządy itd... no i kobitki 26-go LUTEGO mam ostatnią wizytę na której dostanę skierowanie na cc smiling smiley (no chyba że wcześniej cos by się zaczęło dziać to wtedy od razu do szpitala) także zaczynam WIELKIE ODLICZANIE smiling bouncing smiley ahaaa i dziś ginek pobrał mi wymaz na paciorkowca bo tak czy siak chodź będę mieć cesarkę muszę do szpitala mieć wynik tego badania

youknowho dobrze że Cię tu mamy grinning smiley zawsze fachowo coś podpowiesz doradzisz smiling smiley daj znać jak tam po wizycie tej położnej

CarAllowa no to już nie są żarty winking smiley grinning smiley trzeba być przygotowanym na wszystko hehe grinning smiley co do wyboru szpitala ja to się cieszę że już mam ten problem z głowy bo rzeczywiście z tym tematem to nie zawsze jest tak kolorowo...a czemu w tym szpitalu po cc zabierają dzieciątko od matki aż na 24 h hmm dziwnewielkie oczy ja jak urodziłam Krystiana o 22:35 to następnego dnia rano jak mężyk przyjechał do mnie to zaraz Krystiana przywiozła położna i mąż się nim zajmowała smiling smiley


Link do tabelki LUTÓWKI_2012 --->[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Kacperek przyszedł na świat 4 marca 2014 roku o godzinie 13:19 dając nam 2940g szczęścia i 53 cm radości smiling smiley

[link widoczny po zalogowaniu]

ania_stefcia (offline)

28-01-2014 21:57:19

Jaworzno
Martusia jak dla mnie takie urządzenie to zbędny wydatek i bardzo przereklamowany - w pierwszej ciąży czytałam na temat tego urządzenia i podobnych bajerów i dobrze że żadnego z nich nie kupiłam, jak się mały urodzi zobaczysz że jako matka będziesz instynktownie wiedziała/przypuszczała czego maluszkowi potrzeba o co płacze ( i nie będziesz potrzebowała żadnego urządzenia) po kilku tygodniach już takie sprawy ma się opanowane hehe spinning smiley sticking its tongue out


Link do tabelki LUTÓWKI_2012 --->[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Kacperek przyszedł na świat 4 marca 2014 roku o godzinie 13:19 dając nam 2940g szczęścia i 53 cm radości smiling smiley

[link widoczny po zalogowaniu]

magan23 (offline)

28-01-2014 23:13:09

Ruda-Gajówka
Hej dziewczynki smiling smiley

Youknowho, ja tam sie cieszę ze Ciebie mamy smiling smiley i na pewno nie odbieram tego, ze Ty zawsze tak zawodowo winking smiley zwłaszcza ze samej zależało mi na Twojej opinii... Wszystkie moje mocze od początku tej ciazy były z infekcjami, tylko teraz to juz chyba apogeum winking smiley
To był antybiotyk w saszetce, który bierze sie jednorazowo (Monural) i to on nic mi nie pomógł i tak jak napisałas zleciła mi mocz na posiew i jak cos tam urośnie to mam sie do niej zgłosić od razu z wynikiem badań i wtedy da mi jakiś antybiotyk... Zobaczymy...

A co do materacyka, my mieliśmy z dziewczynami piankowo-gryczano-kokosowe i jakoś nie zauważyłam zeby sie odksztalcal... Bardzo fajne są te z lateksem, polecane przez rehabilitantow, fajne bo dostosowują sie do ciała i nie zmieniają swojej formy smiling smiley

No ja tez bym nie ryzykowala z tym dojazdem, bo poród moze Ciebie bardzo zaskoczyć... Koleżanka, która niedawno rodziła - jej poród trwał dosłownie 40 minut, to jest Twoje pierwsze dziecko i nie wiesz jak Twoje ciało zareaguje... Nie wszystkie porody trwają po 15 h winking smiley
Ja bym nie była taka taka odważna i nie nastawiala sie na taka daleka podróż smiling smiley

Martusia aż dziwne wypis po 2 h od porodu (chyba ze cos złe zrozumiałam) dobrze ze ta położna bedzie w domu przy Tobie smiling smiley
Jeśli chodzi o to urzadzonko, mi sie wydaje mega zbędne... Kolejny gadżet... Uwierz na pewno będziesz wiedziała czego potrzebuje Twoje Malenstwo smiling smiley

CarAllowa, moja siostra jak ostatnio rodziła w Bielanskim (choć określiła go jako mega rzeznie) to miała córeczkę dopiero po 12 h, w sumie nie wiem czy to dobrze czy zle... Z jednej strony każda z nas by chciała mieć dziecko przy sobie a z drugiej zwłaszcza po CC wiemy jak cieżko jest opiekować sie dzieckiem zaraz po zabiegu... Natomiast moja koleżanka która rodziła w Zyradowie (25 km od mojej miejscowości) i rodziła naturalnie to dziecko było z pielęgniarkami 24 h, co jeszcze zrozumiem przy cesarce to przy naturalnym jakoś jest mi ciężej to wytłumaczyć...

Ania Stefcia super ze wszystko dobrze z synkiem i Twoje podwozie w nienagannie stanie winking smiley

Ja tez juz po wizycie, tak jak wcześniej pisałam, bardziej przejęła sie tymi leukocytami niz erytrcytami, bo rzeczywiscie leukocytow mega wyhodowalam sobie winking smiley ok 100000, więc zleciła mi mocz na posiew i jakby cos urosło mam sie do niej zgłosić...
Mały rośnie w zastraszajacym tempie, przez 6 tygodni przybrał 1500 g winking smiley teraz wg pomiarów USG jego waga wynosi prawie 3000 g, choć i tak ja to biorę z przymrużeniem oka bo różnie czasem wychodzi z tymi wyliczeniami winking smiley

Dała mi juz skierowanie do szpitala, kazała mi sie zgłosić na oddział 19.02 i wstępnie mi ustali cięcie na 20.02, choć ja jakoś nastawiam sie bardziej na 21.02, więc juz coraz bliżej...


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

magmal23 (offline)

29-01-2014 05:19:22

Dębiarze
Witam , u mnie okropny dzien był. Na nic nie maialam sily, mdlosci cale przedpoludnie naweet zajadanie ich nie pomoglo tongue sticking out smiley dopiero kolo 3 zaczelo mi się lepiej robic. Czasami to az mi glupio ze taka slaba jestem w tej ciazy, chcialabym mieć wiecej energi.

My tez dzis po wizycie w szpitalu. Ogolie tak jak się spodziewalam wszystko, malo nowosci ale przynajmniej zobaczlam i potwierdzilam swoje przupuszczenia. I jest tak ze rodzic będę w jednym pokoju który wygladowo ma przypominac taki normalny pokoj żeby było latwiej się zrelaksowac tongue sticking out smiley mogą tam być ze mna dwie osoby, ale chyba tylko ma meza się zdecyduje (jeśli on się zdecyduje) ale mysle ze będzie ze mna. Chce tylko żeby ze mna był i porzymal za reke bo dla mie to tez będzie stres. Po porodzie malensto będzie caly czas ze mna w pokoju, maja tam wszystko co trzeba, chyba ze będzie potrzeba zrobienia jakis bardziej specyficznych badan to wezma ja na chwile. Robia jeszze to ze po porodzie daja mi ja na piers na gola skore żeby się upokoila itd.. Bo mowia ze to dla dziecka tez jest stres wiec lepiej żeby się przy mamusi przez ta pierwsza godzinke uspokoilo. To samo robia po cesarce. W tej Sali będę do dwuch godzin i tam tez pierwsze karmienie się odbedzie smiling smiley A pozniej nas przeniasa do naszego pokoiku i tam będziemy do 24-48h. Tatus ma łuzko tez i może być caly czas z nami. Goscie mogą być tylko powyzej 18 lat bo jest sezon grypowy i takie maja zasady. I tez dwoje gosci na raz. ogolnie nic dla malej nie musze zabirac obprocz fotelika samochodowego i ubranka na wyjscie . I nie pozwalaja ubrac dziecka w gruby zimowy kombinezon bo z fotelika może się wysunac przy wypadku w razie czego. Na szczescie będzie marzec to nawet nie mam kombinezonu tongue sticking out smiley
A dla siebie to tez tylko kosmetyczke i bielizne , skarpetki , i ubranie na wyjscie . Ogolnie reszte zapewniaja smiling smiley

Przy okazji spotkalismy kuzyna w szpitalu i jego zona urodzila wczoraj synka. Wiec stapilismy do nich na chwilke. Miala wywolywany porod przez wysokie cisnienie, ale rozwarcia nie było wiec skonczylo się cc. Maly sliczny taki, waga i wzrost idelany. I w sumie tylko 5 dni przed terminem wiec to jakby w terminie.


Ania_stefcia no to masz już porod za rogiem winking smiley super ze z malym dobrze wszytstko.

Youknowho no ja cie rozumiem ze się boisz tej podrozy. Ja tez bym chciala być jak najszybciej bo odejciu wod plodowych w szpitalu tongue sticking out smiley A troche dziwne ma podejscie ta twoja lekarka. Wiadomo ze z wiekszym dzieciaczkiem pewnie porod ciezszy ale przeciez nie nie możliwy. Dobrze ze sobie robisz plan zastepczy, mam nadzieje jednak ze uda ci się tak jak zaplanowalas i bez niespodzianek smiling smiley

CarAllowa kurcze szkoda ze taka niemila obsluga w tym szpitallu, no i na bardzo dlugo zabieraja dzieciaczka po cc:/ ja nie mogę zrozumiec ze odsylaja kobiete jak rodzi do innego szpitala, a potem się slyszy w wiadomosciach o tych wszystkich komplikacjach i zgonach dzieci sad smiley
Co do tego suchego powietrza to ci powiem ze mi tez baaardzo przeszkadza. Maz mi kupil w prezencie nawilzacz powietrza i naprawde lepiej mi się spi. A jak zapomne sobie wlaczyc na noc to zaraz czuje roznice. Może warto zakupic, podobno tez maluchom jak sa chore pomaga w oddychaniu itd..
Super ze kaczucha się udala smiling smiley a boczki oczywiście ze zrzucimy winking smiley ale niestety będą już z tatuazami tongue sticking out smiley taka pamiatka

Martusia dobrze ze masz tyle energi smiling smiley co do badan to ja wlasnie tez widze ze mi nie sprawdzaja tak jak dziewczyna. Jutro mam zamiar się upomniec o badania krwi bo tez mialam tylko w pierwszym trymestrze a warto by wiedziec jeśli musze jakis warzywek wiecej jesc tongue sticking out smiley


Magan no i ty tez już mam bliziutko do porodku. I jaki maly już duzy smiling smiley to naprawde teraz dzieciaki wage swoja podwajaja smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

lutóweczki2016=> [link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Marcóweczki => [link widoczny po zalogowaniu]

CarAllowa (offline)

29-01-2014 09:04:44

Warszawa
Helloosmiling smiley

My dzisiaj zaszalelismy do 7,30. nocka mineła dobrze. W dalszym ciągu walcze z tym zatkanym nosem w nocy i nie mam pojęcia co z tym faktem zrobic;/ mały mi sie bedzie budził bo nie moze oddychac swobodnie. Zamówiłam juz ten spray do noska ale on przyjdzie za kilka dni dopiero;/ Tej soli nie daje mi sobie wpuszczac juz i mam awanture zawsze jak chce to zrobic;/
Dzisiaj znowu mi sie snił poród- ale niestety nie pamietam co dokladniegrinning smiley coraz blizej i juz zaczynają sie pojawiac takie "głupie" snysmiling smiley

Martusia26d juz za kilka tygodni nie bedzie Ci sie nudziło w domusmiling smiley i na "pustke" nie bedziesz narzekac. Powiem Ci ze mi z małym brzucho sie w ogole nie obniżył- do konca był wysoko wyyyysko.
U Ciebie to pogoda prawie wczesno wiosennagrinning smiley zazdroszcze! a moze bys tak zabrała troche zimy z Warszawy i Polski;P ? hmm.. 2h po porodzie jak bedzie ok to domu? to szybko sie pacjętek pozbywają w holandii smiling bouncing smiley ale bedziesz miała położną w domu wiec jakos dasz rade, poza tym przeciez masz jeszcze narzeczonego, prawda?smiling smiley on tez pomozesmiling smiley
W tym szpitalu akurat teoretycznie zabierają na 24h. Ja małego dostałam od razu po przywiezieniu mnie na sale pooperacyjną- ale był moj mąz i on sie nim zajał a ja tylko karmiłam, bo 12h po tym nie mogłam sie ruszac wiec z oczywistych wzgledów sama bym sie nim nie zajęła- jedynie co na noc mi go zabrali i przynosili na karmienie. Ja byłam z takiego czegos zadowolona i nie wyobrazam sobie tego ze mogło by byc inaczej- jedyna sytuacja gdzie oddam dziecko na troche to jest wtedy gdy nie bedzie meza jak bede rodzic bo bedzie w trasie.

ania_stefcia ja mam ostatnią wizyte 21gosmiling smiley to ciekawe kiedy bedą Cie ciącsmiling smiley u mnie do szpitala jest potrzebny wynik na GBS lub wymaz z pochwy- zrobił mi to drugiesmiling smiley
Dlaczego zabieraja na tak długo dziecko po cc? poniewaz jak to mi pielegniarka powiedziała: "dają odpoczac matce po porodzie" z jednej strony ja to rozumiem, ale 24h to lekka przesada! skoro po 12h każa mi juz chodzic..to czemu miałabym sie i nie zając dzieckiem.

magan23 Dostalas juz skierowanie na cc, a Twoja doktor pracuje w tym szpitalu w ktorym chcesz rodzic? bo mi lekarz powiedział ze nie ma czegos takiego jak skierowanie na cc:| i nic takiego mi nie wypisze.
a tutaj gdzie chce rodzic to pielegniarki mi jeszcze powiedziały ze pierwszeństwo w rodzeniu (tzn zeby miec gdzie rodzic a pozniej gdzie lezec) mają te ktore mają tutaj swojego lekarza prowadzącego lub opłaconą położnagrinning smiley heh, smiech na sali! tez czytałam opinie na temat bielańskiego i dlatego troche mnie przeraza rodzenie tam... tym bardziej o tym co wczoraj usłyszałam;/
heh, to juz ładny klocuszek z Twojego synkasmiling smiley ale ja tez zakładam ze mała bedzie w przyszłym tygodnu wazyc cos koło 2800smiling smiley oczywiscie przy porodzie +/- 700g grinning smiley i szczerze Ci powiem że ja nie chce miec takiej malutkiej kruszynki i trzymam kciuki za to zeby miała tak z 3400 co najmniejsmiling smiley

magmal23 to z tego co opisujesz poród jak w programie "porodówka" grinning smiley heh, zaciekawiło mnie tylko to ze nie mozna w kombinezon bo dziecko moze sie wysunac? hmm.. ale fotelik ma 5 punktowe pasy i chyba cięzko jest zeby sie z niego wysunałgrinning smiley no ale, co szpital to inne zasadywinking smiley
ogolnie z tego co czytam to całkiem przyjemnie zapowiada sie Twoj poród, i fajnie ze tatus corci bedzie mogł byc ciągle przy Was!
Ja nawilzacz mam i go oczywiscie uzywam, mi pomaga ale widze ze małemu na chwile obecną nie;/ no nic, w razie co pojde z nim do lekarza bo to moze nie od suchego powietrza tylko np alergia na siersc psa? przeciez pełno tego w domu ;/ a on jednak na dywanie sie bawi;/










[link widoczny po zalogowaniu]

yshkar (offline)

29-01-2014 09:55:47

Kraków
Cześć dziewczyny,

u mnie noce coraz gorsze :/ Spać nie mogę, bo kręgosłup boli mnie w każdej pozycji. W dodatku jak leżę na prawym boku to mały strasznie boksuje. Budzę się kilka razy w nocy i zasnąć nie mogę ://
Wczoraj byłam na gimnastyce. Cieszę się, że mimo zimna się zmobilizowałam, bo lepiej się po niej czuję winking smiley
W brzuchu czuję jakbym miała wielki kamień. Mój mały chyba znowu położył się w poprzek na spojeniu, bo wczoraj tak bolało, że się ruszać nie mogłam. Dzisiaj już chyba zmienił pozycję, bo jest ok.
Od paru dni wyczuwam wielką wuszającą się kulkę w okolicach żołądka - powyżej a czasem poniżej z boku i zastanawiam się, czy to główka, czy pośladki... Obstawiam główkę, bo czkawkę wyczuwam w prawym boku, ale okaże się na USG na które wybieram się dzisiaj wieczorem smiling smiley

Trzymajcie kciuki o 18 smiling smiley Doczekać się nie mogę smiling smiley No chciałabym wiedzieć już ile ta mała kluska urosła...

Martusia26d ja też już za dużo nie mogę jeść, bo czuję, że nie mam już miejsca na żołądek w brzuchu. A w dodatku mały się w tych okolicach tak wierci, że czasem czuję jak mi się wszystko cofa :/ Dość ciekawe urządzenie to WhyCry, ale powiem Ci, że jak tak chodzę po sklepach to wydaje mi się, że teraz marketing rządzi zakupami ludzi i produkuje się wiele rzeczy, które później niekoniecznie się przydadzą a wiadomo, że rodzice chcą jak najlepiej dla dziecka i kupią wszystko, żeby mu tylko było dobrze. Ja też miała listę rzeczy, które muszę mieć koniecznie a jak zaczęłam więcej na ich temat czytać i zastanawiać się, to stwierdziłam, że wcale mi nie są potrzebne a jak się okaże w przyszłości, że się mylilam, to zawsze można je dokupić.... a co do płaczu dziecka, to może niech bardziej doświadczone mamy się wypowiedzą, ale wydaje mi się, że po urodzeniu kobiecie się włącza instynkt i jest w stanie przewidzieć czemu dziecko płacze .... więc takie urządzenie wydaje się zbędnym wydatkiem.

ania_stefcia narazie bardzo się nie martwię tym, że główkę ma u góry, bo się tak kręci w środku, że od dnia ostatniej wizyty to już mógł być wszędzie winking smiley Przeraziła mnie tylko wizja cesarki... Mój synek też się tak kręci, że dokładnie widac jak u Ciebie na filmiku jak brzuch faluje grinning smiley No i kopie tak czasami mocno, że mam dość i podkakuję lub pojękuję, bo już nie mogę. Super, że z Kacperkiem wszystko dobrze smiling smiley

magmal23 mój synuś to strasznie kopie wszędzie gdzie tylko się da O_O Nogi też ma chyba z prawej strony, bo najczęściej śpie na prawym boku i jak się tylko położę do łóżka to się zaczyna maraton. Ostatnio słyszę coraz to gorsze opinie o wszystkich szpitalach i sama nie wiem co już wybrać :/ Mąż mówi, żebyśmy ten ostatni szpital (płatny) mimo warunków trzymali jako opcję jak nam się nie uda znaleźć nic innego. Muszę jeszcze podejść do 2 szpitali i zadecydować coś, bo czasu coraz mniej. Czy mogą nie przyjąć kobiety rodzącej? Pewnie nie. Ale jak ostatnio oglądam telewizje to wszystko pewnie jest możliwe. W każdym razie żart nie był śmieszny a widzę, że ten pierwszy szpital właśnie na warunki i to , że jest super nowoczesny w środku jest strasznie oblegany a mają tylko 6 pokoi do rodzenia więc chyba jednak się nie będę na niego decydować skoro tak to ma wyglądać.....
Super, że Tobie udało się znaleźć dobry szpital smiling smiley MNie też zależy, żeby po porodzie dziecko leżało u mnie na piersi 2 h - tak być powinno, ale nie wszędzie przestrzegają i żeby mąż mógł na noc zostać w szpitalu po porodzie (on też tego chce), ale raczej u nas to niemożlwie :/

magan23 nieciekawie z tym moczem :// Ja miałam tylko bakterie jakiś czas temu i też dostałam urosept, ale nie chciałam kolejnych tabletek łykać i jadłam dużo żurawiny suszonej i pomogło. Niestety nie wiem, czy w przypadku leukocytów i erytrocytów też pomaga.

youknowho to chyba faktycznie dobra decyzja, nie ryzykować z taką odległością do szpitala. Ja mam do przejechania tylko ok. 10-15 km od mojego mieszkania, ale korki są takie w Krakowie o każdej porze, że ten dystans w ciągu dnia zajmuje najmniej godzinę i też się boję, że nie dojadę na czas. A szpitale są u nas straszne. Ale chyba przestanę zwracać uwagę na ściany w szpitalach, bo od mojego dzieciństwa to mało się tam zmieniło, tylko zacznę się baczniej przyglądać personelowi, bo chyba to będzie ważniejsze podczas porodu... Sama już nie wiem....

CarAllowa jak ja Cię rozumiem z tym chodzeniem po szpitalach. Dokładnie, personel czasem może zmienić twoje poglądy na dany szpital... Ja też się nasłuchałam na szkole rodzenia o tym jak powienien wyglądać poród wg kampani "Rodzić po ludzku", że trzeba mieć przygotowany plan porodu itp. a jak idziesz do szpitala na wizyte i zadajesz pytania, czy jest możliwe to, to i to, to się zaraz okazuje, że po co? że kontakt skora przy skórze to najwyżej pół godziny? (bo pewnie trzeba szybko salę komuś zwolnić), że nacinają wszystkich jak leci, żeby było szybciej i w ogóle... Masakra jakaś! Jak oglądam porodówkę, to czasem żałuję, że u nas nie ma tak jak pokazują w tych zagranicznych szpitalach. Człowiek ma normalne oczekiwania, ale zderza się z naszą rzeczywistością, gdzie wszyscy lepiej wiedzą od ciebie, co będzie dla Ciebie najlepsze :/ Smutne.
Narazie przestałam się martwić, że ma glówkę na dole. Zwłaszcza, że lekarka powiedziała, że jest czas i często słyszę, że dzieci potrafią się nawet parę godzin przed porodem przekręcić... winking smiley Też nie znoszę kataru, ale zaczęłam się już do niego przyzwyczajać winking smiley

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

yshkar (offline)

29-01-2014 09:57:30

Kraków
aaaa, chciałam Was jeszcze zapytać o te mega podpaski porodowe...
Mam napisane, że do szpitala trzeba mieć 20 szt. A później w domu też trzeba mieć takie wielkie, czy normalne wystarczą?


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

ania_stefcia (offline)

29-01-2014 13:29:03

Jaworzno
Hej Mamuśki smiling smiley

Mój Krystian wczoraj cały dzień był u teściów i niby wszystko było okej a dziś obudził się koło 6 rano dziwnie ciepły więc zmierzyłam temp a tam już 37'C podałam mu syrop przeciwbólowy/przeciwzapalny na razie temp utrzymuję się w granicy 36,8'C ale już 3 kupsztale rzadkie byłyprzewracjący oczami i teraz nie wiem czy to od jakiegoś jedzenia czy to te zęby znów się odzywają (bo nadal "piątki" się nie przebiły a dziąsła popuchnięte) czy się po prostu przeziębił czy to jakiś wirus confused smiley zobaczymy co będzie jutro najwyżej trzeba będzie z nim podejść do naszej dr, a do tego marudny jak diabli ehhhh

Mamuśki no to w sumie już w LUTYM będą z nami nasze niektóre dzieciaczki "marcowe" grinning smiley

Jak na razie kolejność na rozpakowywanie układa się następująco winking smiley :

Kasik0
magan23
Ania_stefcia CarAllowa ...zobaczymy w praniu jak się to poukłada smiling bouncing smiley

Magan super że Synuś ma się dobrze smiling smiley jeszcze troszkę i już będziesz tuliła małego w swoich ramionachsmiling bouncing smiley

magmal23 mi też się kojarzy Twój szpital z takim jak w "porodówce" pokazują grinning smiley suuuper smiling smiley mam nadzieję że już sie lepiej czujesz

CarAllowa ja jak dostanę skierowanie 26-go lutego to tego samego dnia mam zamiar jeszcze być w szpitalu haha grinning smiley wolę jechać tego samego dnia bo pewnie wtedy z samego rana będę miała robione badania przed cc a tak jakbym pojechała 27-go rano to pewnie badania robili by dopiero na następny dzień... i cały dzień stracony spinning smiley sticking its tongue out a jakoś teraz mając już jedno dziecko w domu wolę szybciej iść i szybciej wyjść z tego szpitala do domu ale wiadomo wyjdzie wszystko w praniu, a Ty w sumie jeszcze do końca nie wiesz czy poród sn czy cc ??

yshkar trzymamy mocno kciuki smiling smiley daj znać po wizycie smiling smiley a co do tych MEGA podpasek ja może jeszcze przez 2 dni w domu ich używałam a potem przeszłam na normalne tylko takie grubsze bardziej chłonne


Link do tabelki LUTÓWKI_2012 --->[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Kacperek przyszedł na świat 4 marca 2014 roku o godzinie 13:19 dając nam 2940g szczęścia i 53 cm radości smiling smiley

[link widoczny po zalogowaniu]

aniaobn (offline)

29-01-2014 14:18:57

Szczecin
Hej mamcie!!!! smiling smiley

Nie miałam mocy zaglądać na forum.. sąsiad znów zaczął codzienne wiercenie ( remont u niego trwa dłuuugo ponad pół roku! niewiem czy nie zaczął jeszcze zanim zaszłam w ciąże.. hmmm,,wielkie oczy), i tak jak pukanie i walenie nie przeszkadza bardzo.. to przez to wiercenie można oszaleć..! Najgorzej że przez to ciągle boli mnie głowa.. staram się chodzić w domu w stoperach, ale to i tak aż tyle nie daję a i jest niewygodnie..spinning smiley sticking its tongue out na spacery długie też nie wychodzę bo jest baaardzo zimno i ślisko.. poza tym, boje się sama wychodzić gdzieś na dłużej bo zaraz się zastanawiam co to będzie jak złapie mnie i chlusnę wodami gdzieś poza domem radość no cóż.. oby już tak nie wiercił jak Kacperek będzie z nami.. bo trzeba będzie się do niego przejśćthe finger smiley na razie jestem cierpliwa.. ( ogólnie z natury jestem cierpliwa baaardzo winking smiley) więc grzecznie siedzę i nic nie mówię, chociaż ból głowy już mnie przerasta.. ale jak będzie chodziło o mojego synusia to niech się boi świeżo upieczonej mamuśkiLOL

Kochane, zastanawiam się nad ubrankami dla Kacperka na wyjście ze szpitala.. myślicie że pod kombinezon wystarczą grubsze rajstopki i Body z długim rękawem..??? Nie chcę przegrzewać małego.. a wiadomo że będzie jeszcze owinięty w koc.. hmmm...?

Aniu niezłą miałaś pobudkę o 2 w nocy!radość dobrze że spojrzałaś na zegarek i udało Ci się jeszcze usnąć winking smiley ja teraz codziennie budzę się przed budzikiem mężusia do pracy i spać już nie mogę.. ale za to jaki dłuuugi dzień mam radość Super że udało Ci się nagrać filmik jak Kacperek się wiercismiling smiley u mnie podobnie jak u wielu mamusiek.. Synuś nieśmiały i jak tylko chwycę telefon to cisza.. z resztą on nawet jak tatuś kładzie rękę to się wycisza radość na szczęście kilka razu udało mu się złapać moment hehesmiling smiley Aniusia tak jak pisałam na facebooku, bardzo się cieszę że wszystko jest w porządku i z Kacperkiem i u Ciebiesmiling smiley odliczamy razem z Tobą!!!! radość i mam nadzieję że u Krystianka to nie żaden wirus..sad smiley

yshkar ciesze się że zwalczyłaś katar! grinning smiley zazdroszczę! ja go mam od początku ciąży, i zaczęłam się do niego przyzwyczajaćspinning smiley sticking its tongue out Kurczę, szkoda że tak wyszło z tą porodówką.. ale zobacz, jak ważne jest to żeby obejrzeć szpital przed porodem!!! trzymam mocno kciuki żeby mały się przekręcił szybciutko! Na szczęście ma jeszcze trochę czasu!smiling smiley Kochana, daj znać koniecznie dziś po usg!smiling smiley

Martusia26d Ale mężuś zrobił Ci super niespodziankę z tym 'baby showerem'smiling bouncing smiley musiało być Ci baaaardzo miło!smiling smiley ciesze się że ta babeczka co ma Ci pomagać, zrobiła na Tobie takie pozytywne wrażenie smiling smiley zazdroszczę że będziesz ją miała winking smiley wydaje mi się że faktycznie byłoby lepiej gdyby Twoja mamcia przyjechała gdy już tej kobiety nie będzie.. Zawsze łatwiej mieć kogoś przy sobie, a nie tak wszystko naraz radość Co do wypisywania ze szpitala, to w Anglii ( tam rodziła moja siostra 2x) też wypuszczają do domu po 2h, jeśli oczywiście wszystko jest w porządkusmiling smiley i się śmieję że ja muszę zabierać ze sobą taką wielką torbę radość bo ona tylko kilka rzeczy musiała mieć radość szczerze..? ja bym była za tym żeby wcześniej wypuszczali w Polsce do domu z maluchami.. no może nie po 2h.. ale jedna doba jak dla mnie byłaby wystarczającasmiling smiley

magan23 noo.. super że data chrzcin już ustalonasmiling smiley czyli chrzestni też już wybrani? My bardzo chcielibyśmy ochrzcić małego dość szybko bo już na wilkanoc, ze względu na to że raczej szykuje się nam ten wyjazd za granicę i wolimy załatwić wszystko przedsmiling smiley Oby tylko ksiądz się zgodził.. w końcu nie mamy ślubu kościelnego..:e_wink: Kochana, i tak jak Tobie pisałam na facebooku, trzymam kciuki za wyniki! i za to żeby nie trzeba było aplikować już żadnych antybiotyków.. super że wszystko u synusia dobrze - duży już niesamowicie!a i u Ciebie już wiadomo kiedy wielki finał.. doskonale Cię rozumiem że strach coraz większy.. u mnie tak samotongue sticking out smiley Ale musi być dobrze!!!!

youknowho Jak tam po wizycie położnej ze szkoły rodzenia??? Jestem bardzo ciekawasmiling smiley co do porodu.. ja również nie wybierałabym się w taką 'podróż' gdy zacznie się coś dziać.. Każdy poród jest inny jeden dłużej a inny bardzo krótko.. lepiej mieć jakiś plan 'B' winking smiley co do mojej siostry, to pradwa zdolna jest że ho ho.. może po 'misiu' na szafie nie będzie tak tego widać.. bo to naprawdę baaardzo prosty miśspinning smiley sticking its tongue out ale gdybym pokazała Wam jakie ona maluje obrazy.. ach! cudeńka!!!! Ona jedna zgarnęła talent po moim ojcu!radość a jeśli chodzi o opłaty w szpitalu, to w Policach z tego co wiem nie płaci się za poród rodzinny winking smiley

CarAllowa Kochana, to na jak długo masz mężusia przy sobie?smiling smiley Super że możecie skorzystać z okazji i wziąć się za odświeżanie pokoikusmiling smiley masz rację, mało czasu zostało i koniecznie trzeba się za wszystko brać.. ostatnia prosta przed namismiling bouncing smiley co do szpitala.. to naprawdę ciężka sprawa i zawsze jest jakieś 'ale'.. hmm.. a jak daleko masz do szpitala w którym rodziłaś Antosia? Może jednak warto wybrać ten..?
Co do KTG.. zastanawiałam się właśnie nad tym.. Każda kobieta przed porodem jeździ do szpitala właśnie na KTG? Czy tylko jak lekarz zleci..???? może to banalne pytanie.. ale w tym temacie jestem całkiem 'ciemna' spinning smiley sticking its tongue out tym bardziej że jedyną osobą z którą mogę porozmawiać o porodzie (poza Wamiwinking smiley) jest moja siostra..ale ona rodziła w Anglii.. a tam wszystko wygląda inaczej radość

magmal23 Ojj.. kochana, ja doskonale Cię rozumiem.. sama jestem często taka słaba i wszystko boli.. ale jak już będziemy mieć przy sobie maleństwa to energia sama się znajdzie smiling smiley a teraz leńmy sięspinning smiley sticking its tongue outsmiling bouncing smiley Ale super warunki w tym szpitalu!!!!! rewelacja że tatuś ma też łóżko i może być z Wami cały czas!!!! Też bym tak chciała..przewracjący oczami Naprawdę wszystko wydaje się super, więc chyba możesz być spokojna!smiling smiley też chce tam rodzić hihiradośćspinning smiley sticking its tongue out

Całuję!!!!!smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

CarAllowa (offline)

29-01-2014 14:57:13

Warszawa
yshkar wspołczuje bolu kregosłupa w nocy, u mnie na szczescie narazie nie jest zle!
i dobrze ze na ta gimnstyke chodzisz, przynajmniej troche sie poruszaszsmiling smiley
trzymamy kciuki za wizyte!
Mam nadzieje ze uda nam sie wybrac dobry szpitalwinking smiley i bedziemy z niego zadowolone! mi bardziej niż na kolorze i stanie scian zalezy na dobej opiece o ktorą jak już sama zauwazyłas cięzko;/ ale bądzmy dobrej mysli!
Kup wiecej tych podkladów poporodowych- ja mam na chwile obecną 30szt, ale wiem ze to bedzie mało. ale z dnia na dzien bedzie coraz mniej leciało wiec bedzie mozna sie na te normalne przestawicsmiling smiley

ania_stefcia moze jednak cos mały u tesciów zjadł co mu zaszkodziło? a moze i te nieszczesne piątki sie znów odzywają. u nas przy wychodzeniu zabków nie było luznych kup- wiec ja po tym nie mogłam tego stwierdzic, za to była temp podwyzszona i katargrinning smiley
heh.. dobrze powiedziane, mamy teoretyczną liste narodzingrinning smiley jestem ciekawa jak to wyjdzie w praniusmiling smiley
oo kurcze tka predko chcesz byc krojonagrinning smiley ale to prawda, ja tez chce jak najszybciej do domu po porodzie! mi wczoraj pielegniarka powiedziała ze pierwsza cesarka nie oznacza ze i kolejną bede miec:| takze wywnioskowałam ze najpierw wymeczą mnie zebym sama probowała a ewentualnie jak to nie poskutkuje to kroimy smiling bouncing smiley nie chce tak;/ ale w sumie bedzie wiadomo co ze mnązrobią bo jak odejdą wody np i bede miec skurcze to powinnam i powoli miec rozwarcie- jak go nie bedzie to chyba podejmą jakąs decyzjesmiling smiley

aniaobn booziulu, to ja trzymam kciuki co by przestał jak mały przyjdzie na swiat! bo to bedzie masakra dla Was. ja na Twoim miejscu juz bym pewnie była u tego faceta, ale w sumie co to da? ma prawo od 6 do 22 hałasowac;/
ja planuje na wyjscie wziąc to co napisałas. Z resztą, przygotuj sobie kilka rzeczy na wrazie co- mąz podrzuciwinking smiley zobaczysz jaka bedzie pogoda i wtedy zdecydujesz co włozycsmiling smiley
co do wypuszczania ze szpitala, trzymają 2 doby bo moze wyjsc zołtaczka i po co znów wracac do szpitala w takim wypadku? a tak to jak nie wyjdzie to juz siedzisz w domkusmiling smiley poza tym, nie oszukujmy sie kobieta po porodzie MUSI chwile odpoczac a w domu znalazłabys sobie 100 zajęc! zamiast poswiecic ten czas sobie i dzieckusmiling smiley przeciez Ty bedziesz dla niego nowością a on dla Ciebie- ja to nie mogłam sie napatrzyc na tego mojego urwisa. pamiętam jak go wziełam na rece o 4 nad ranem to odłozyłam dopiero jak ktoś do mnie przyjechał w odwiedziny..
Mezulek do konca tygodnia w domusmiling smiley a remont na sobote przelozony bo niestety moj maz sam szafy nie odsunie bo locha wazy ponad 250kg a ja mu w tym teraz nie pomogesad smiley do szpitala gdzie rodziłam poprzednio mam ponad 30km- wiec nie duzo, jak bede miec męza to nie byłby problem ale jesli nie bede go miec, to pozostaje mi taxigrinning smiley a co do KTG to u mnie było na zasadzie takiej ze jechałam jak byłam po terminie, np na drugi dzien i na miejscu Ci powiedząkiedy masz znowu sie do nich udacsmiling smiley tylko wiesz, proponuje w samochodzie zawsze miec przygotowaną torbe na wypadek "zostania juz w szpitalu" smiling smiley

moje dziecko spi... drugie "wieksze" dziecko tez poszło spac.. a ja ide obiad przygotowac- takiego mam lenia dzisiaj ze hoho;/ pranie czeka na wyjecie z pralki i jakos nie moge sie tam pofatygowac i tego zrobic smiling bouncing smiley










[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545972, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 833, Posty: 147774.