Hej!!!
Ja dziś coś wstałam z kiepskim samopoczuciem.. głowa mnie boli i nie mogę się zebrac żeby cokolwiek zrobic.. Zaraz wypiję małą kawkę to może zrobi się lepiej..
Wczoraj pogoda była cudowna! no może nie na samą bluzeczkę ale i tak było ślicznie
na dziś też taką zapowiadali.. a że mój mężuś wyjątkowo kończy pracę wcześniej - o 14, to postanowiliśmy pojechac na cmentarz do mojego ojca zrobic porządek przed wszystkimi świętymi.. jak wstałam to słoneczko już się przebijało ale teraz niestety zaczyna się chmurzyc..
jak się nie poprawi to trzeba będzie przełożyc to na weekend.. niestety mój ojciec z racji tego że był wojskowym, leży na poligonie cmentarnym i jak nawet chwile popada to jest masakra.. taka glina i błoto że iśc się nie da.. oby do 14 się wypogodziło bo w weekend będzie na cmentarzu taaaaki tłum... wrrr...
klarra gratulacje!!! i powodzenia!
yshkar super że wizyta udana i już lada dzień Twoje połówkowe..!
nooo i gratuluję ruchów maluszka!
A tymi bólami głowy to się nie martw.. pamiętasz jak wiele z nas przez to przechodziło i przechodzi...?
W ciąży migreny są niestety normalne.. mnie czasem jak złapie to też kilka dni mnie męczy.. pamiętaj że jak już nie będziesz dawała rady to możesz wyjątkowo wziąc paracetamol:*
ania_stefcia właśnie.. to prasowanie
hihi, super że się za to wzięłaś i będzie z głowy!
Mam nadzieję że w niedługim czasie uda nam się wszystko pokupowac i też będę mogła już się tym zając.. nie chce tego zostawiac na ostatnią chwilę..
A nawet jak nie będziemy mieli wszystkiego skompletowanego to chyba zacznę prac i prasowac na raty
niestety wydaje mi się że nie obejdzie się u nas bez kupienia szafki na rzeczy Kacperka.. mało tu miejsca...
myślałam o komodzie połączonej z przewijakiem.. co myślicie?
CarAllowa jak dziś Twoje samopoczucie?
masz rację aura niestety daje popalic..
ale dziś u Ciebie w Warszawie zapowiadają bardzo ładną pogodne ( tylko wiatr...) więc może jeszcze się poprawi
Dobrze że mały już lepiej śpi, całe szczęście i Ty możesz się wysypiac..
tylko właśnie to wstawanie w nocy do łazienki... grrr.. ! Mi ogólnie coś ciężej się śpi bo ginek powiedział żebym starała się już nie spac w ogóle na plecach.. ciężko jest...
aaaa... i super że malutka tak szaleje już w brzuszku!
nie mogę się doczekac aż Kacper będzie tak fikał hihi
Kasiek0 nooo... to już Kacperek duży chłopak!
koniec drzemek, i super! nie ma co się męczyc, skoro i Tobie i synusiowi to nie odpowiadało.. i wieczorami więcej czasu dla siebie..!
i dla mężusia!
Całuję!
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-10-23 11:35 przez aniaobn.