termin na kwiecien 2018

Witajcie Kwietniowki

Wish witaj oj biedna...ale będzie lepiej...i będzie dobrze odpoczywaj ile możesz - Twoje prawo

Awikatez mam tylozgiecie macicy i urodziłam dwojke dzieci i nigdy nikt nie mowil o prostowaniu...wiec głowa do góry - będzie dobrze

Emilka nie forsuj sie i odpoczywaj

Magda super, ze usg jest ok ja tez nie znam jeszcze plci...

no dziewczyny, jak po weekendzie
u nas intensywny, piatek szkolenie, wieczorna impreza, sobota szkolenie i nareszcie czas z dziecmi
w niedziele maz z Marcelem pojechal na grzybki, a dziewczyny pranie sprzatanie gotowanie
a po poludniu grzybki... hmmm....pycha i sloiczki zrobione...mniam

no wazne, ze wszyscy zdrowi...

to dzialam, praca sam sie nie zrobi i zus sam sie nie zaplaci

Pieknego dnia, usmiechu zycze


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Trussska, z Twojego postu bije tyle pozytywnej energii... A ja nie mam siły... Dwie poprzednie ciąże to był pikuś w porównaniu z tą... Czasem mam wrażenie, że własne ciało próbuje mnie ukarać za popełnione błędy... Nie mam na nic siły... Nic mnie nie cieszy... Stresuje mnie to tyłozgięcie, bo co zrobię, jak lekarka prowadząca uprze się na zabieg? A jak będą powikłania i będę musiała dłużej zostać w szpitalu, albo, nie daj Boże, leżeć do końca ciąży? Co zrobię z dziećmi? Wyć mi się chce... Do tego Mały uciska na pęcherz i mam coraz większe problemy, żeby zrobić siusiu... I wyć mi się chce... I chyba mam zły dzień...

Wam wszystkim życzę, oczywiście, duuuużo lepszego dnia...

Awika Kochana...po pierwsze jak dobrze wiesz, kazda ciaza jest inna...moje dwie tez byly inne...ta...mnie meczy mocno, od pocztacia, byly dni, ze nie dalam rady wstac z lozka, do tego podejrzenie cukrzycy, cztery razy dziennie mierzenie cukru, dieta...nadal walcze... aj nawet mi sie zatrzymal mocz...a propos...straszna rzecz, niby cos z nerek mi zeszlo, ale czulam jakbym rodzila po kropelce...zaliczylam szpital...badania, kilka godzin do domu...
bedzie dobrze, zobaczysz....bedzie
po drugie - lekarka nie moze Cie do nichego zmusic, mozesze zmienic lekarza, skonsultowac..i wybrac co najlepsze dla Ciebie dla Was

Nie martw sie...wyjdz na spacerek, pooddychaj swiezym powietrzem, zachlysnij sie jesienia, promieniami slonca wszystko sie rozjasni...

Błędy, jakie blędy? aj...spokojnie

a dzieci, maja tate, maja pewnie babcie...nie jestes przeciez sama


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Myślałyście już o imionach? Ja jeszcze płci nie znam, ale mam wybrane tylko dla dziewczynki

Kupowałyście już jakieś rzeczy?
Ja mam taaaką ogromną ochotę poinwestować w parę rzeczy, nawet znalazłam wózek w mega korzystnej cenie, ale wszyscy dookoła mnie linczują, że dużo za wcześnie
A kurcze, kiedy? W zimie z brzucholem raczej nie będę mieć siły ani ochoty latać po sklepach

My mamy wybrane imię dla dziewczynki. Cały czas zastanawiamy się nad imieniem dla chłopczyka.
Coś jednak czuje, że będzie dziewczynka



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-10-09 09:27 przez Agnes88.

Kurcze.. nie chce mi się dodać cała wiadomość... :/

Mam jeszcze pytanie. Jak u was z chorobami? Bierzecie leki czy staracie się unikać i próbujecie domowych sposobów? Mnie obecnie dopadły zatoki.. Wzięłam wolne w pracy i wygrzewam się w domu. Mam nadzieję, że mi przejdzie, bo nie chcę brać żadnych leków..

Ja też mam przeczucie, że dziewczynka, natomiast mój mąż ostro przystaje przy chłopcu

Ja stawiam na domowe sposoby, bałam się brać leków.
Mnie znów wzięły mocno zęby, czekam na wizytę i cholernie się boję. Mam awersję do dentystów, a jeszcze teraz w ciąży..

Trussska... Nie wszystko jest takie proste... Mojej dzieci nie mają taty. Ojciec starszych synów był alkoholikiem, rozstałam się z nim kilka lat temu, nie interesuje się dziećmi... Potem zamarzyłam sobie, że spróbuję ułożyć sobie życie i... trafiłam na psychopatę... Właśnie trwa postępowanie prokuratorskie o nękanie, a ja próbuję wrócić do psychicznej równowagi... Gdyby nie dzieci i obecna ciąża nie wiem, czy by mi się udało... Tak, mam fantastycznych rodziców, którzy mi pomagają i po raz kolejny wyciągają z bagna, w które wdepnęłam... Ale oni mają swoje życie, swoje problemy i nie mam prawa prosić, by poświęcali siebie, aby mi ciągle pomagać... I tak mam już wyrzuty sumienia...

Wish, Agnes88 - ja mam dla dziewczynki, a tu większe prawdopodobieństwo, że będzie chłopak (trzeci!!!). I nie umiem się zdecydować... Starsi mają na imię Maciej i Kosma. Kolejną wizytę mam 18.10, może wtedy uda się potwierdzić płeć...

Wish - zawsze mówią, że na zakupy za wcześnie... Ja bym jeszcze może nie szalała, ale przecież zawsze można coś kupić, coś się spodoba, jest jakaś okazja, z której warto skorzystać... To Ty masz się dobrze czuć, nie inni Ja zresztą też powoli zaczynam coś przygotowywać...

Agnes88 - niestety czasem trzeba wybrać mniejsze zło, którym mogą okazać się leki. Ale póki co, póki masz możliwość, wygrzewaj się bez pomocy apteki Szybkiego powrotu do zdrowia życzę

A ja może w końcu wezmę się za ogarnianie pokoju... Mają mi w tym tygodniu przywieźć nową sofę (na mojej starej 18-letniej już się spać nie dało...), a chciałabym jeszcze odświeżyć ściany i trochę poprzestawiać meble, żeby zrobić miejsce na łóżeczko...

Trzymajcie się cieplutko

Awika coz, zycie roznie sie uklada...ale mimo to zawsze trzeba szukac pozytywów, a masz ich trojke - wspanialych dziaciaczkow i to się liczy reszta sie ulozy sama
Trzymam kciuki i pisz co Ci lezy na serduchu - pomozomy - chociazby slowem

Wish ja wlasciwie wszystko mam - w piwnicy Czekam tylko na info jaka plec i zabiore sie za sprzedaz niepotrzebnych rzeczy
a remont to dopiero po nowym roku...

Imie -hmmm..u nas wszyscy mamy na M...jak bedzie dziewczynka to bedzie teraz Matylda - mamy już Marysie, a jak chlopak..u sie spieramy - mamy Marcela...

a ja czuje., ze bedzie chlopak - Michaś

Agnes jak trzeba to trzeba wziac leki...a na teraz proponuje Ci mleko z czosnkiem, maslem i miodem...wiem bleeeee....ale mi pomoglo i uchronilo przed antybiotykiem...

jesoooo..dajcie mi kopa, bo siedze ogladam seriale durnowate - zamiast dzwonic po klientach....


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Trussska - daję kopa Tobie i sobie U mnie może nie seriale, ale komputer...