Gratuluje wszystkim mamusiom. Ja nia zostalam wczoraj, Nadusia przyszła na świat o 16.40, waży 3610 i mierzy 57cm, oczywiście otrzymała 10pkt. W poniedziałek miałam pierwsze podejscie z oksy, ale nic z tego nie wyszło, wieczorem dowiedziałam sie, ze rozwarcie nadal 1,5cm od czwartku, załozono mi cewnik, wczoraj o 7 zabrano mnie na porodowke, dostalam zas oksy, o 11 przyszedl lekarz i okazało sie, ze rozwarcie 6cm
przebito mi pecherz i od razu zaczely sie skurcze, niestety dosc czeste, dlugie i bolesne, ale było warto. Po porodzie okazalo sie, ze strasznie mnie rozerwalo, mam tysiace szwow... do tego rozeszlo mi sie prawdopodobnie spojenie łonowe, dzisiaj zrobia przeswietlenie, nie moge sie ruszyc, zwijam sie z bolu i robie do basenu... Placze, bo niestety nie mam sił zajmować sie moja coreczka.; (
[link widoczny po zalogowaniu]