Planujące ciążę/bycie mamą 2019

Kami to korzystaj ile wlezie
Ja też dzisiaj czekam na mojego Zorro bo w końcu wolne popołudnie a już nie mogę wytrzymać jak tak na niego patrze haha ;*

Sonia jak będzie owulka wcześniej, albo zacznie rosnąć pęcherzyk już do duphaston go nie powstrzyma dopiero jak nie było owu wcale to zatrzymuje ;*



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2019-11-23 09:02 przez Adz.

Wiem Adz, wiem :d no wydaje mi się, że w tym cyklu to jeszcze za wcześnie na jakieś cuda także luuz. Stanęłam dziś z rana na wagę i już 57,3 ♥️ czuję się lekka jak piórko hihi

Aga wymyśliłaś tak na poczekaniu ten wierszyk? jeśli tak to szacun hehe mnie to zawsze sporo czasu zajmuje żeby coś takiego wymyśleć

Aga wymyśliłaś tak na poczekaniu ten wierszyk? jeśli tak to szacun hehe mnie to zawsze sporo czasu zajmuje żeby coś takiego wymyśleć

E coś mi się nie chce cały post dodać, a tyle się napisałam! Urywa po pierwszym zdaniu

kiedyś, jak jeszcze dzieci nie miałam, mój mąż ze swoim kolegą urządzili dla mnie i mojej koleżanki (partnerki tego kolegi) kolację. Zapowiedzieli, że to nie będzie od tak taka zwykła kolacja tylko że jak w dobrej wykwintnej restauracji haha otrzegli uprzedzajac zebysmy się stosownie ubraly to my we dwie w ramach podziękowania wykupilysmy dla nich (w sumie to dla naszej czwórki ;P haha ) karnet na kręgle ale schowalysmy ten karnet i po kolacji dalismy im w podziekowaniu kartke taka ladna wiecie jak to z zyczeniami ale zamiast zyczen były podziękowania i instrukcja gdzie mają szukać dalszych wskazówek które doprowadza do nagrody ale było ich zdziwienie, a śmiali się do rozpuchu haha te wszystkie wskazówki i podziękowania napisalysmy wierszem - zajęło nam to cały dzień ! Także jakoś od razu tak sobie skojarzylam że o matko ciekawe ile by mi zajęło napisanie tego co Ty Aga haha

Olka mi też chce się więcej pić i częściej siusiam, a że po porodach mam trochę problem ze trzymaniem moczu (tzn jak mam pełen pęcherz to wtedy mi ciężko- muszę dosłownie biec by zdążyć, wiec na ogol staram sie nie dopuszczac do pelnego pecherza) no to latam tym bardziej.. ale tak jak dziewczyny pisza to moze byc zarowno ciaza jak zwykle PMS.. szkoda ze nie da sie tych objawow jakos odroznic kiedy ty testujesz ? Ja myślę, że mogłabym już śmiało testować w środę bo to będzie mój 28dc, ale chyba poczekam i jak @ Nie przyjdzie to wtedy na spokojnie zatestuje w sobotę

w ogóle to tak jak tu któraś napisała- jak człowiek bardzo pragnie dziecka to zaczyna dostrzegac najdrobniejsze szczegóły i objawy na które wcześniej nie zwracała w ogóle uwagi - sama nieraz siedzę i się zastanawiam czy ja sobie dany objaw wkrecam, czy rzeczywiście "Nie miałam go wcześniej", szczególnie ból podbrzusza - nie wiem czy miewalam aż takie bóle jak teraz (dziś w nocy jak mnie synek obudził to zasnąć nie mogłem potem tak mnie jakoś tak okresowo bardzo brzuch bolał, rano z resztą tez się obudziłam z takim bólem), wydaje mi się że nie, ale w sumie ręki uciąć sobie już nie dam - zostaje tylko te czekanie.. ehh..

A odnośnie zababonow to absolutnie w nie nie wierzę, większości pewnie nawet nie znam ;P ale to też dlatego że jestesmy z mężem ateistami - synkow też nie chrzcilismy. Oboje wychowalismy się jako katolicy jak większość w Polsce, ale oboje jak doroslismy postanowiliśmy ,że nie będziemy udawać

Co do uszek to ja się spotkałam ze się robi z grzybami albo z kapustą i grzybami ale najczęściej jednak z samymi grzybami co do grosika to też znam ! Ale u nas to się najczęściej do kuti go dodawalo A do jednego z pierogów dodawalo się bardzo dużo soli i pieprzu nazywając go "szatanem"

A ja mam w wigilię prace. Oficjalnie 7-19, ale mam chętne na zamianę na 19-7. Nie wiem czy nie lepiej iść mi na noc, bo wigilia i tak u nas będzie koło 16.Zanim przejade pół miasta to po dniu będę o 20 a towarzystwo się będzie rozchodzic.
U nas króluje grzybowa także uszek brak.

Generalnie ja mam dziwną wigilię. U mnie w domu od lat jej nigdy nie było. Ciężko było nawet, by usiąść z rodziną do jednego stołu...

Od dwóch lat chodzę na nią do rodziny chłopaka. Może tym razem i mój tata będzie. Może to dziwne ale wolę tam niż np. siedzieć w domu.

Wierszyk wymyślony na poczekaniu kilka min.