• Utworzono: 2010-11-19

    Będę mamą?

    To jeszcze bardzo niepewne, ale jednak wszystkie znaki na niebie i ziemi pokazują ,że będę po raz drugi mamą;) Bardzo się cieszę , bo chciałam żeby Tośka miała rodzeństwo. Martwi mnie reakcja rodziny, bo jak wspominaliśmy o drugim dziecku to pukali się w czoło.....zupełnie nie rozumiem czemu razi ich nasze szczęscie. mam nadzieje,że poradze sobie jako podwójna mama:)

  • Utworzono: 2010-11-05

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Tosiaczek ( Antonina): Głośno wyrażam radość.

    Tak tak mamusiu:) to ja się tak śmieje do Ciebie:) Mów do mnie duzo to pokaże Ci jak mnie to cieszy:)
  • Utworzono: 2010-11-05

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Tosia mój promień słońca

    Wielkie krople deszczu uderzają w szyby, jest szaro zupełnie nijak. Totalny brak energii, najlepiej było by schować się pod kołdre i przeczekać listopad. Łyk kawy rozjaśnia nieco obraz. Na szczęscie moje małe słoneczo od samego rana rozdaje promienie uśmiechu. Deszcz przestaje mieć znaczenie i nawet najgorsze kłopoty mijają choć na chwilę.

    Picture Captions
    [Caption.iT - Face in Hole]

  • Utworzono: 2010-11-02

    KOCHAM CIĘ TOSIU

    WIZYTA U LEKARZA ZAMÓWIONA, PRÓBKI DO BADANIA ODDANE, DZIECKO NAKRMIONE I PRZEBRANE, STERTA PRANIA NIEWYPRASOWANA, OBIAD NIEZROBIONY, COŚ LENIWY JEST TEN DZIEŃ ZAMIAST SPRZATAC, WOLĘ SŁUCHAĆ SMIECHU TOŚKI, OD RAZU JEST MI LEPIEJ. ZASTANAWIAM SIĘ CZY WSZYSTKO ROBIĘ WŁAŚCIWIE, CHCE BYC DLA NIEJ NAJEPSZĄ MAMA, ALE NIE ZAWSZE JEST TAK DOBRZE JAK BYM CHCIAŁA. JEDNEGO JESTEM PEWNA JESTEŚMY RAZEM WE  DWIE I BARDZO MOCNO SIĘ KOCHAMY

  • Utworzono: 2010-11-01

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Tosiaczek ( Antonina): Oglądam swoje dłonie.

  • Utworzono: 2010-10-28

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Byle do przodu

    Siódma rano, dzwonek do drzwi, pęknięta rura i woda na głowie:( ach kolejna niespodzianka od życia, niezbyt miła, ale cóż, życie na różne sposoby nas próbuje. Jest mi dziś tak jakoś źle, wracają rozterki związane z pracą i sama juz nie wiem co robić. Do tego mam jakieś dziwne mdłości, może się uda i bedzie druga córeczka, ale na razie jeszcze nie skacze z radości, muszę mieć pewność:) Oby los nam sprzyjał i dał nam kolejne dziecko:) zobaczymy

    Teraz rozkoszuje się moją kochaną córeczką, z dnia na dzień zmienia sie i rozwija, cudownie jest na nią patrzec jak rośnie

  • Utworzono: 2010-10-25

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Tosiaczek ( Antonina): nefrolog

    BYŁAM DZIŚ U LEKARZA I MUSZĘ MIEĆ ZROBIONE BADANIE MOCZU ORAZ USG NERKI. MAM SIĘ MARTWI, ALE JA WIEM, ZE DAMY SOBIE RADE
  • Utworzono: 2010-10-22

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Tosiaczek ( Antonina): Zjadłam pierwszy niemleczny posiłek

    Dziś zjadłam prawdziwy obiadek, oczywiście była to taka jakś dziwna papka, ale smakowała zupełnie inaczej niż mleko. Do tego mama podała mi to jedzonko, dziwnym przedmiotem, wyjaśnila mi, ze to jest łyżeczka. Dziwna ta łyżeczka, bo nie wiem jak ją chwycić buźka,żeby leciało jak mleczko z cycusia. Wypycham językiem i wtedy wszystko ląduje na sliniaku, albo obok na mój bujak, a mama mówi, że mam juz nie pluć, a przeciez ja chce to zjeśc, tylko jeszcze nie wiem jak. Po kilku próbach i buzi umazanej jedzeniem , udało się i już wiem jak dziala ta piekelna łyżka. Pierwszy posiłek za mną.
  • Utworzono: 2010-10-22

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Prezenty

    Drogi Ebobasku:) serdecznie dziękujemy za wyróżnienie naszego bloga. Dotarła do nas nagroda i sprawiła nie tylko mnie wiele radości. Smoczuś jest uroczy i na pewno bedzie wykorzystany na zdjęcia Tosi.

  • Utworzono: 2010-10-21

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Smuteczek

    Smuteczku mój mały zacznij wreszcie znikać i zmieniać  się w radosny okrzyk. Gdyby to było takie proste jak mówią, ale smuteczek wciska się nieproszony i nie zamierza tak łatwo odpuścić. Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i schować smuteczka, hmm najlepiej  na strych, w jakiś bardzo ciemny kąt, drzwi zamknąc na klucz i zapomnieć, że w ogole smuteczek z nami był. Slyszę jak smuteczek wylewa małe łezki, bo tęskni za mną, ale ja nie mogę wpuścić go z powrotem, bo od teraz ma go zastąpić uśmiech, taki od ucha do ucha, taki prawdziwy, radosny i szczery, taki tylko mój. Jeśli się uda to będzie znak, że ktoś pozamiatał ciemny kąt na strychu i wraz z kurzem, zniknął smuteczek


Maj 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj