Wpisy zgłoszone do konkursu

Avatar
(19.05.2010) Skarby z torebki:)
Przeszperałam torebkę mamy:)zostawiła na łóżku więc szybko skorzystałam!
Oto,co udało mi się zdobyć! Tylko jak się tym bawić???
Mamusia: jowita
Avatar
(19.05.2010) Tęcza:)
Dziś z okna oglądaliśmy tęczę...właściwie to nawet dwie-śliczne obie!!!
Mamusia: jowita
Avatar
(19.05.2010) Zagugałam
czesc mamusiu .... kocham Cie aguguguuuuuuuuuu tak mówie do mamusi a ona mi odpowiada ja tez Cie skarbusiu bardzo kocham :)
Mamusia: gulankaa
Avatar
Mama jak co dzień wstała wcześnie i krzątała się po kuchni.Gdy się budzę,to wołam ją a ona do mnie przychodzi całujemy się,tulimy i wygłupiamy.Dziś było podobnie.Gdy jednak wrócił tatuś,coś dziwnego zwróciło moją uwagę.Tata przyniósł ze sobą jakiś tajemniczy przedmiot.Coś bardzo dziwnego.Podszedł do mnie i powiedział,że od dziś to tu będę robiła kupkę i siusiu.Co?O czym ten tatuś mówi?Przecież mam pieluszkę,po co mi jakiś dziwny przedmiot.Okazało się,że jest to nocnik.Mamusia powiedziała,że już jestem duża i muszę załatwiać się tu,do nocusia.Dziwnie się czułam siedząc na nocniku i patrząc jak mama i tata mówią do mnie ,,sisi,no zrób sisi i kupkę,,.Czy oni myślą,że to takie proste!W końcu zrobiło mi się ich szkoda,bo cały czas zaglądali do nocnika,a tam nic.Postanowiłam więc zrobić im niespodziankę.Tak bardzo się skupiłam i jest!Nagle poczułam,że się udało.Hura!!!Zrobiłam i kupkę i siku.Udało się!Mamusia i tatuś zaczęli mnie ściskać,całować.Krzyczeli na cały dom,że jestem już taka duża i mądra.Mamusia jak zwykle robiła zdjęcia,a tatuś zadzwonił do babci.Wszyscy byli tacy szczęśliwi,a ja tak naprawdę to nie wiem czemu.Przecież zawsze robiłam kupkę i siku,tylko do pieluszki.Potem jednak zrozumiałam,że to fajnie mieć sucho i sama niosę nocnik rodzicom mówiąc ,,sisi,,a oni wiedzą o co chodzi.Zawsze jak zrobię siku,albo kupkę bijemy brawo.To fajnie,że rodzice kupili mi nocuś.Przyznam się jednak,że czasem zdarzy mi się zsikać do pieluszki,ale pracujemy nad tym.Myślę,że chyba się uda...
Mamusia: doma240
Avatar
mamusia mnie posadziła i sam siedziałem
Mamusia: pinky91
Avatar
(18.05.2010) Powiedziałam: Mama
Mamusia: Ann25
Avatar
(18.05.2010) Powiedziałam: Baba
Mamusia: Ann25
Avatar
(18.05.2010) Chwyciłem grzechotkę
:) staram się chwytać moje zabawki najbardziej lubię moich kolegów kręcą się nade mną na karuzeli jak już uda mi się chwycić któregoś za nogę to nie puszcze aż karuzela strzela :)
Mamusia: kittya6
Avatar
W sobotę calą rodzinką byliśmy na imprezce urodzinowej jednego z wujaszków. ;))). Było kilkoro dzieciaczków więc i towarzystwo dla Amelki sie sprawdziło. Nie moge uwierzyc jak dzieci potrafią grzecznie jeść jak robią to wszystkie na raz ;)). Patrzą na siebie i każde zaaferowane drugim równo i grzecznie otwieraja buźkę ;). Po obiadku był czas na zabawę.... i tu coś nowego. Wychodzimy na ogród a tam - duża trampolina. tata zabrał Amelke na chwilkę wariacji i podniebnego szleństawa ;). Ależ ona się głośno śmiała!!! Najlepsza zabawa pod gołym niebem jak do tej pory;)
Mamusia: aredzimska
Avatar
Dzień w którym się urodziłeś Kubusiu był najszczęśliwszym dniem w naszym życiu ale z drugiej strony serca nasze przepełnione były obawą że możemy Cię stracić bo pospieszyłeś się trochę na ten świat. Jednakże byłeś silny i dzielnie walczyłeś o swoje jutro i nasze wspólne szczęście i za to synku dziękujemy Ci z całego serca.
A dziś w końcu możemy odetchnąć z ulgą bo zabieramy Cię tam, gdzie Twoje miejsce - do domu. WITAJ W DOMU SYNECZKU :)))
Mamusia: stokrotka
<< poprzednia 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 następna >>

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj