Avatar
(18.05.2010)
Podniebne szaleństwo...
W sobotę calą rodzinką byliśmy na imprezce urodzinowej jednego z wujaszków. ;))). Było kilkoro dzieciaczków więc i towarzystwo dla Amelki sie sprawdziło. Nie moge uwierzyc jak dzieci potrafią grzecznie jeść jak robią to wszystkie na raz ;)). Patrzą na siebie i każde zaaferowane drugim równo i grzecznie otwieraja buźkę ;). Po obiadku był czas na zabawę.... i tu coś nowego. Wychodzimy na ogród a tam - duża trampolina. tata zabrał Amelke na chwilkę wariacji i podniebnego szleństawa ;). Ależ ona się głośno śmiała!!! Najlepsza zabawa pod gołym niebem jak do tej pory;)
Mamusia: aredzimska

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj