Avatar
(18.05.2010)
WITAJ W DOMU SYNECZKU :)))
Dzień w którym się urodziłeś Kubusiu był najszczęśliwszym dniem w naszym życiu ale z drugiej strony serca nasze przepełnione były obawą że możemy Cię stracić bo pospieszyłeś się trochę na ten świat. Jednakże byłeś silny i dzielnie walczyłeś o swoje jutro i nasze wspólne szczęście i za to synku dziękujemy Ci z całego serca.
A dziś w końcu możemy odetchnąć z ulgą bo zabieramy Cię tam, gdzie Twoje miejsce - do domu. WITAJ W DOMU SYNECZKU :)))
Mamusia: stokrotka

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj