SIERPNIÓWECZKI 2014

Wysłane przez Kwiatuszek 

justynkapilch (offline)

06-02-2015 22:46:11

Skoczów
Hej

Ja na moment
Nocka do d.... młody budził się co godzinę, a jak "spał" to ciągle kwękał, stękał i się rzucał więc ja przespałam może z 3 godziny i to z przerwami do tego cały dzień z maluchem sama (mąż wrócił o 20) a Jonuś cały dzień jak nie marudził to płakał i tak w kółko, i przed momentem dopiero padł. :/ Stawiam na zęby bo wszystko gryzie i się wścieka, brzuszek miękki.

Słoiczki na początku tylko z hippa teraz czasami gerber (o nie słyszałam o tej "aferze"winking smiley czasami babydream, jakoś specjalnej różnicy nie widzę kupuję co w promocji tongue sticking out smiley ale kaszki to z nestle mały wcina a z bobovity mu nie smakuje i faktycznie czuję różnicę w smaku.

to tyle trzymajcie się ciepło (u mnie mróz i lodowaty wiatr smiling smiley ) i wszystkim chorowitym zdrówka!!!


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

justynkapilch (offline)

07-02-2015 17:17:44

Skoczów
Magda ja karmię piersią i w sumie daję małemu wtedy kiedy chce, raz tylko popije a raz normalnie je czasami chce co godzine czasami potrafi wytrzymać 3 godziny, słoiczkami też się nie najada bo za chwilkę chce cyca więc ciężko cokolwiek ustalić karmień nie liczę ale jest ich sporo, karmię w końcu na rządnie. Drzemki mamy 4 czasami 3 dwie do południa i dwie popołudniu w tym spacer. Jonatan śpi od 30-45 minut dłużej mu się już dawno nie zdarzyło smiling smiley
Ja rano jak mały idzie na pierwszą drzemkę, albo jeszcze śpi "z nocy" to myję włosy i układam (mam krótkie więc suszarka i szczotka niezbędne), czasami rzucę jakiś makijaż (jak wiem, że będę wychodzić gdzieś dalej niż wokół bloku) ale raczej maluję tylko rzęsy smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Stefka (offline)

07-02-2015 22:04:48

Xxx
Jestem,jestemMr. Green,aż mi źle było,że nie mogę do Was zajrzeć.miałam dziś gości na obiedzie i wiecie jak to jest:e_wink:
Jesteśmy dzisiaj po pierwszej porcji marchewki i jak na razie jest oki.nie wysypało jej bardziej niż zwykle,a jak jej smakowało.Altaya nawet dobrze sobie Zuźka radzi z łyżeczką,nawet lepiej niż ja a to dlatego,że jak dawałam jej banana lub kleik to w momencie jak wyjmuję łyżeczkę z jej buzi to mi rękę przytrzymuje.jak by się bała,że już nie dostanie.
No nie wiem czy kupisz tutaj takie nożyczki,ja obcinam obcinaczem bo nożyczki właśnie takie grubeprzewracjący oczami
Magda ja obcinam co trzy dni,jakoś jej strasznie szybko rosną a u stóp to jest spora operacja więc tak co ok.2 tyg.
Mój poranek zazwyczaj wygląda tak samo:wstaję o 5.15 daję Zuzi butlę,zjada idzie spać a ja wtedy wszystko biegiemradośćprzygotuję obiad,posprzątam i rozpalam w kominku,potem zawsze myję włosy jak mam jeszcze chwilę to się podmaluję,ja mam lekkiego hopla na punkcie czystości włosów bo mi też się przetłuszczają,no i podobnie jak Justynka mam krótkie włosy więc po wstaniu z łóżka wyglądam kiepsko.Moja ma 3 drzemki nie licząc tej po pierwszej butli po nocy,ale śpi bardzo krótko jakieś 20-30min.
Ania czyli Filipek miał tylko test czy jest uczulony na jajko?Trochę drogo taka wizyta,nam się udało na NFZ ale też fartem.Też jestem na etapie oglądania spacerówek bo ta od wózka to taki kloc,że ledwo to ciągam myślałam o czymś w stylu parasolki z tym,żeby dało się rozłożyć do pozycji leżącej.Moja Zuzia w poniedzialek pół roku konczy,dopiero co pamiętam jak taka maleńka byłauśmiech


[link widoczny po zalogowaniu]

Stefka (offline)

07-02-2015 22:24:33

Xxx
Synke kurczę to kiepsko u Was.a dzieciaczki już lepiej trochę?

Mama no właśnie mojej już też girki wystają,ale fotelik mam od 9kg tylko bez regulacji i ona jakoś tak pionowo w nim siedzi i jeszcze w nosidle jeździ.niby Chicco a jakiś taki lipny do tego pioruńsko ciężki.Super pomysł takie rodzinne wyjścia.
Ja z tego powodu,że Zuzia się rozpłacze lub będzie się kręcić nie jeźdzę z nią sama autem.tak mnie strasznie stresuje że wiozę małe dziecko,do tego stopnia że prowadziłam dosłownie kilka razy od kąt jest z nami Zuzia.Muszę się przełamać,ale chyba mam zbyt wybujałą fantazjęprzewracjący oczami

Teraz jeszcze trochę o nas:e_wink:nie wiem czy to zasługa marchewki czy gości,ale Zuzia ucieła sobie dziś drzemki jedną 1godz.a druga to prawie 2godz.jak ja byłam zestresowana co chwilę zaglądałam czy oddycha...ogólnie jakaś dzisiaj zadowolona byla,ciągle się śmiała i gadała sobie.Dzisiaj jej wyszło''mama''to nic,że przypadek i tak się ucieszyłam i mąż słyszał więc teraz mi nie będzie gadać,że zmyślam:e_wink:
Mieliśmy dziś zostań milionerami,ale nawet kupon nam się nie zwróciłradość

Dobrej nocyradość


[link widoczny po zalogowaniu]

altaya79 (offline)

07-02-2015 22:28:40

Rumia
Kiedys nie wytrzymam i poprostu pochlastam tego mojego starszego synka. Halasowal dzis caly dzien, wszystko bylo na nie, byl totalnie nieposluszny, na kazdym kroku prowokowal! Wracajac z'wizyt terenow pojechalismy do pizzerii zeby juz nie stac przy garach...no tam tez dal popis! Ukoronowaniem zlego zachowania byl tekst ''ja Was(rodzicow) zabije!''. Kuzwa! Flaki sobie dla niego wypruwamy a ten tak sie zle zachowuje!!! Rece mi opadaja! Maly tez jeczal dzis pol dnia! Leb mam jak sklep i ochote tym wszystkim pier....nac!
Maz podsumowal, ze juz sie nie moze doczekac jak wyjade z dziecmi na ferie! Wcale mu sie nie dziwie!
Spadam bo maly dalej koncertuje


Altaya79

Stefka (offline)

07-02-2015 22:35:09

Xxx
jeszcze na chwilkę...
Altaya dawaj jakąs fotkę bo mnie też ciekawiradość

Ombree pewnie,że się należy!nie może być cały czas pod góręMr. Green

No właśnie słoiczki z tym mam problem,bo oczywiście będę się starała gotować dla Zuzi ale nie wszystko się da no i czasem przecież mogę nie zdążyć itp.i wtedy bym dała słoiczek,ale mój Ł i zawziął,że nie nawet nie ma mowy o słoikach.kupiłam jej dynie w słoiczku to afera była na pół Rosmannaprzewracjący oczamimuszę pokombinować i coś wymyślę.na razie będę działała z ukrycia:e_wink:Zuzia na razie nie wygada.


[link widoczny po zalogowaniu]

synke (offline)

08-02-2015 10:12:55

Mysłowice
heloł

altaya, łoł, dobrze, że tego psychologa odwiedzacie. chociaż niby moja zachowanie ma standardowe ponoć, a są dni, że mam ochotę ją rozmazać o ścianę

Stefka, kupuj to, czego nie masz jak zrobić, i to jest argument. np. u mnie w szafce stoi dynia, bo nie będę kupować ogromnej dyni, żeby młody zjadł łaskawie łyżeczkę. jakieś mięsa w stylu uszatych czy młodocianych owiec... na razie z tymi naszymi śmiesznymi początkami karmienia stałego gotuję na parze ziemniaka. młody z tego konsumuje ździebeńko, ja resztę. słoiczka by mi było szkoda otwierać, bo jakby młody zjadł te ździebko, to reszta do wywalenia, ja tego nie przełknę, bleee. musieliby sprzedawać słoiczki o pojemnościach jak próbki kremów.

Magda, na wszystkie pytania dot. dziecięcia odpowiem 'nie wiem, nie liczę'. a teraz tym bardziej nie zamierzam się temu przyglądać, bo chłopek chory, to jeszcze bardziej rozregulowany
co do makijażu, od tej ciąży robię codziennie, czuję się wtedy bardziej zadbana, morale podrasowane. włosy myję 2 razy w tygodniu. jak nie chodzę do pracy, włosy mam związane, to nie wymagają tak częstego mycia. przyjdzie lato, będzie gorzej. w czasach pracowniczych myję co 2 dni. układanie polega na... eee..... po prostu myję na noc i idę spać, wstaję i przeczesuję. jak mi się dziwnie ułożą w trakcie snu, wiążę. wybitnie nie mam polotu do fryzjerskich zagrywek

u nas leczniczo lepiej. po młodej już nie widać choroby. z młodym lepiej, aczkolwiek u niego to potrwa, bo biedaczek nie umie odkasływać, więc charczy i charczy. już jest zmęczony inhalacjami, syropami, lamentuje, broni się. a ja zmęczona jego zmęczeniem. nadal ma sranie, a właściwie forma gównianej wody, bo nagle buch i mokre ciuchy i to, na czym leżał. dobrze, że to bezwonne. jutro wizyta u znachorki, zobaczymy, co i jak.
dzisiaj nocka zła. młody się obudził i nawijał, potem była sru-bomba. momentalnie go podniosłam, ale prześcieradło już zdążyło oberwać. po przebraniu młody nie zamierzał usnąć, nawijał dalej, a po zgaszeniu światła się obraził i było larmo, tym bardziej, że po części nocy na leżąco uzbierało mu się i zaś charczał. w końcu usnęliśmy na siedząco, więc masaż poproszę, ałłłaa. głowa też prosi o pomoc, ałłłaa


-------------------------------------------------
Krzyś ur. 29.10.2008 - zm. 30.10.2008
Agnieszka ur. 17.12.2009
Karolek zm. ? - ur. 11.08.2013
Jacuś ur. 14.08.2014



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-02-08 10:17 przez synke.

Stefka (offline)

08-02-2015 11:38:15

Xxx
Synke Cię wymęczą te chorubskaprzewracjący oczamiwyobrażam sobie jak musisz być padnięta i szczerze współczuję.Do tego sen na siedząco to żaden wypoczynek.Człowiek tylko bardziej zmęczony i połamany się budzi.Może on robi takie kupki po lekach,ilość prania pewnie przeogromna:e_wink:Tak będę robić ze słoiczkami,właśnie dynię kupiłam w słoiczku żeby całej nie kupować.albo skąd wezmę cielęcinę?najwygodniej kupić słoiczek,królika np.zorganizuję od dziadkauśmiech
Altaya To dobrze,że korzystacie z pomocy psychologa może coś to pomoże,pewnie nie od razu ale zawsze coś.Bo jeśli on faktycznie taki niegrzeczny to można sobie ręce urobić i zwariowaćwariatTekst też niemiły,pocieszające tylko to,że nie wie co plecie.


[link widoczny po zalogowaniu]

Stefka (offline)

08-02-2015 11:42:01

Xxx
Chce mi się gdzieś wyjść,pojechać,a mojemu się nie chce i tak leży na tej kanapie.nie mogę go namówić,nawet brak obiadu go nie motywuje do wyjścia.aja bym chciała sobie coś kupićradośći potrzebuję kilka rzeczy do domu,no i Zuzia wyrosła z większości bodziaków.To mi każe przez internet zamówić.


[link widoczny po zalogowaniu]

ade_1984 (offline)

08-02-2015 17:29:37

Wrocław
Hej
Jestem u rodziców - zostanę tu do piątku. Mąż miał w teraz w weekend coroczny wyjazd ze znajomymi, więc nie chciałam siedzieć sama i wykorzystałam okazję. A w domu wiadomo, dziadkowie chętni do noszenia małej, obiad ma kto ugotować, nie muszę sama o wszystkim myśleć i jakoś tak psychicznie lżej smiling smiley Ale mimo to trudno znaleźć moment, żeby do Was zajrzeć i bardzo mi tego brakuje.
Z nowości - odkryłam, że moje dziecię ma już obie górne trójki przebite (a jedynki póki co ledwo zarysowane) i zaczyna się przebijać jedna górna dwójka. Mój P. jak o tym usyszał skomentował: "Ona chyba chce mieć pełne uzębienie zanim skończy roczek..." smiling smiley Dziś też pierwszy raz sama podciągnęła się do siedzenia z pozycji półleżącej!!! A jaki był bunt, gdy ją położono!
Magda - włosy myję tak rzadko, jak tylko można (a jeszcze nie wygląda się tragicznie) czyli co kilka dni. Mam dość długie więc nie musze ich układać, ale codziennie je zaplatam w jakiś warkocz - czasem prosty byle mieć z głowy, a czasem coś "nawydziwiam". Jesli chodzi o makijaż - przeważnie maluję rzęsy przed wyjściem z domu. Większego makijażu już nie pamiętam... a! miałam jak szliśmy ostatnio z P. do kina smiling smiley Pola je na rządanie, wiec czasem i 10 razy, ale przeważnie około 7. No, ale ona jest ciągle tylko na cycu. Śpi przeważnie raz rano i potem w okolicy południa, tę drugą drzemkę ma tak długą jak spacer, czasami uda się nawet dwie godzinki, a pierwszą maksymalnie godzinkę. Potem czasem śpi, ale rzadko i maksymalnie pół godziny. I to by było na tyle do wieczora.
Ktoś kiedyś pytał, jak zasypiają maluszki - Pola praktycznie tylko na cycu, ewentualnie na spacerze w wózku lub samochodzie.
Synke - wymęczy Cię to porządnie!
Stefka- gratuluję dobrego początku z rozszerzaniem diety. Ja zacznę po powrocie do domu.
Aldona - a bierzesz teraz hormony? Co do Amelki, chyba bym poszła z nią do psychologa. Jakoś bałabym się liczyć tylko na to, że wyrośnie.
altaya - życzę cierpliwości. Na pocieszenie Ci powiem, że wszyscy psychologowie twierdzą, że takie maluchy, gdy mówią tak okropne rzeczy rodzicom, wcale tak nie myślą - bardziej chodzi o to, że im źle, a wie, że Ty go kochasz i zrozumiesz i pomożesz, więc może dac upust swoim frustracjom w Twoim kierunku. Jest to więc może nawet dowód, że Cię kocha, choć raczej trudny dla rodzica smiling smiley
Stefka- co do słoiczków - wychodze z założenia, że jak masz coś kupić teraz w sklepie, to lepiej dać słoiczek, bo tak są warzywa i owoce zbierane w sezonie, a nie pędzone. Jak już będzie wiosna i lato - można i lepiej robić samemu. Tak mi się wydaje.
Całuski dla wszystkich!!!


[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545841, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.