Wrześnióweczki 2012ciąża:wozek:

Wysłane przez misia0805 

patinka89 (offline)

06-01-2013 18:04:26

Katowice
Czy wasze dzieci tez lubia patrzeć na Tv ?;> .
Mój Kubuś zobaczy telewizor to zaraz wzrok na tv tongue sticking out smiley dziś usnął leżąc na kanapie smiling smiley .

Chce mu podać właśnie soczek z marchwi mam z HIPP mam nadzieje że będzie mu smakował .

ZnowuMama Mi chodzi o to jak podawać bo Pediatra powiedziała że mam zacząć podawać mu soczki mimo że jest na cycku . Bo na swój wiek jest duzy i bardzo dobrze z waga .

moka_86 może po prostu wybierz się z Synkiem do pediatry ? . I powiedz mu co i jak . na pewno ci coś doradzi . Mój Kubuś też czasem charczy ale to przez to że dużo gaworzy smiling smiley .


moka_86 (offline)

06-01-2013 18:28:38

Płock
Patinka89 byłam już u dwóch pediatrów i każdy mówi co innego... sad smiley ręce już załamuje. będę obserwować dalej i zobaczymy co dalej bedzie. hahaha a co do tv to moje dziecko chyba odziedziczylo geny po tatisiu bo najlepiej jakby wzroku nie odrywalo od telewizji a zwłaszcza od muzyki disco polo grinning smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

moka_86 (offline)

06-01-2013 18:31:43

Płock
apropo właśnie chcialam się zapytać zapytac jeszcze czy dajecie swoim pociechom coś więcej już niż mleczko i herbatkę?
Mój synuś ma 3 miesiące i 7 dni i waży 7,5 kg czy można już mu podawać kleik?


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

ZnowuMama (offline)

06-01-2013 20:25:16

Złocieniec
Patinka jak lekarka Ci pozwoliła to śmiało możesz podawać. Ja nie daję bo wiesz, podam coś...zaraz mu coś będzie i co jej powiem bo podałam 2 miesiące szybciej niż trzeba? ale mi się właśnie wydaję, ze skoro Twój synek jest duży to nie potrzeba mu narazie nic dodatkowego. no ale ja lekarzem nie jest to się nei znam;P jak mi lekarka powie, że mam dawać to też dam wiadomo smiling smiley mi teściowa, że mam już dać słoiczek bo daje się od 4,5 miesiąca i mały będzie bardziej tłuściutki. A nie wiem po co on ma być bardziej tłuściutki skoro waży prawie 8 kg.

moka_86 jak 86 to Twój rok urodzenia to jesteśmy ten sam rocznik winking smiley no i ja mam podobny problem ale w nocy. Małemu czyszczę wodą morską nosek a w nocy już tak świszczy i rano wyciągam mu mega koze. narazie mu nie pryskam wodą bo może jak ma taki czysty to kurz mu się szybko tam osadza...



[link widoczny po zalogowaniu]

moka_86 (offline)

06-01-2013 22:02:41

Płock
ZnowuMama hahaha tak tak to mój rocznik jest grinning smiley no ja małemu psikam tą wodą morską i nic żadnej kozy nie ma sad smiley nawet i baranka nie znalazłam grinning smiley a teraz przy takich pogodach twój maluszek zdrowy ? Mój to kaszelek troszkę ma i syropek bierze sad smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

myshka85 (offline)

07-01-2013 00:20:06

Piekary Śląskie
Wszystkiego najlepszego po świetach no i w tym Nowym Roku, życzę przede wszystkim zdrówka dla maleństw i dla Wassmiling smiley

trochę mnie nie było, ale Was czytałam, także jestem w miarę na bieżącosmiling smiley
U nas święta rodzinnie, wigilia u moich rodziców, pierwszy dzie świąt również. Drugi dzień mieliśmy spędzić u teściów, ale wszyscy zachorowali i byliśmy tylko na obiadku, a mała została z babcią. A popołudniu zeszliśmy do moich dziadków. Później do sylwestra znajomi przychodzili, a sylwester spędziliśmy w dpomu i z znajomymi. Lenka jak na złość nie chciała zasnąć, przeczuwała, że chcę trochę posiedzieć i jeszcze usypiałam ją u moich rodziców, więc nowe miejsce. Ale w końcu się udało, zdążyła przed 12winking smiley Znajomi długpo nie posiedzieli, po 1 poszli do domku, bo koleżanka jest w ciąży, termin na luty, więc już końcówkasmiling smiley A po Nowym roku, Lenkę dopadło przeziębienie. W nocy biedactwo nie umiało w ogóle oddychać, także nockę miałyśmy nieprzespaną sad smiley Jeszcze kaszel ją dopadł no i zaczerwienione gardło, ale na szczęście bez gorączki. Poszłam z nią do lekarza i od razu dostała antybiotyk! Trochę się zdziwiłam i pytałam się, czy trzeba od razu antybiotyk, no ale nic inego mi nie chciała przepisać. A już było za późno, żeby iśc do innego lekarza, a nie chciałam jej leczyć na własną rękę;/ Podobno teraz duzo dzieciaków dopada zapalenie płuc;/ Masakra! Ale muszę przyznać, że na drugi dzien odr razu mała się lepiej poczuła. Po świętach moja mama miała 50 tkę więc znowu impreza. Wczoraj robiła w restauracji i muszę się pochwalić, że Lenka była bardzo grzeczna, leżała sobie w nosidełku i sama się bawiła grzechotkami. Zasnęła, nawet jej hałas nie przeszkadzał. Posiedziałam do 10 i pojechałam do domku. Mała padła od razusmiling smiley My juz tez jesteśmy po 2 szczepieniu, 8 lutego mamy kolejne. Lenka miała morfologię robioną, no i ma wyniki w granicach normy. Także muszę podawać kwas foliowy. Dr powiedziaa, że za ok 2 tyg. mam wprowadzić jej pierwsze słiczki i najlepiej, żeby to były zupki jarzynowe (brokuły, szpinak itp.). No i trochę jestem w szoku, bo przeciez wszędzie pisze, że trzeba zacząć od jednoskładnikowych dań i najlepiej od amrchewki, dyni lub ziemniaka. No i nie wiem co zrobić.

Aguś, współczuję Ci, no i faktycznie, zakończenie roku nie ciekawe, ale Nowy Rok na pewno będzie dużo lepszy, czego Tobie i maleństwu życzę. Ważne, że teraz już wszystko dobrze. I nie przejmuj się tym karmierniem. I tak długo mogłaś karmić. Niektóre mamy nie mogą w ogóle karmić. ważne, że maleństwo się lepiej czujesmiling smiley

moka_86, a próbowałas aspiratorem wyciągać? Ja gruszką na początku próbowałam, ale nic nie wychodziło. Dopiero frida nam pomogła, trochę wody morskiej i wszystko fajnie wychodzi. Bez tego magicznego urządzenia, nie wiem jak przeszłybyśmy katarek.

patinka,czemu tak reagujesz na stały pokarm? Ja juz się nie mogę doczekać, jak czegoś innego spróbujegrinning smiley

Idę spać, bo już się późno zrobiło, a rano trzeba wstaćgrinning smiley smiling smiley

Pozdrawiam serdeczniesmiling smiley Spokojnej i przespanej nocki wam życzęsmiling smiley






Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-07 00:20 przez myshka85.

kormus (offline)

07-01-2013 10:54:54

Gliwice
Moka...jak Filip byl mlodszy to tez charczal. Potek mial chrypke bo duzo gaworzyl. Duzo tezsie slinil i nie umial polknac. Tez chodzilam do lekarza i mowili ze to nic. Teraz ma 4,5 miesiaca i charczy sporadycznie. Nie mart sie. Przejdzire :-)


[link widoczny po zalogowaniu]

agus123 (offline)

07-01-2013 11:56:49

Czechy
moka- mój synek też czasem charczy też keidyś byłam z tym u pediatry bo mnie to strasznie niepokoiło i okazało się (przynajmniej u nas) że nie ma powodu do niepokojusmiling smiley maluszki czasem po porstu tak mają a do dlatego,że najzwyczajniej w świecie nie potrafią " odchrząknąć" . Myślę,że chyby coś było nie tak to miałby coś na oskrzelach lub płucach a mówisz,że byłaś u lekarza więc na pewno go osłuchiwali. Katarek raczej byś zauważyła wiec pewnie wszystko oksmiling smiley i przede wszystkich charczał by ciągle a nie raz na jakiś czassmiling smiley a tak na marginesie zaopatrzyć się w inhalator i robić inhalacje z soli fizjologicznej. To bardzo opłacalna inwestycja ja ostatnio kupiłam w aptece (koło 150zl) i już wyl;eczyłam filipka z katarku i chrypki bez żadnych lekarstwsmiling smiley Spory ten Twoj maluchsmiling smiley mój skończył 4msc i ma 5800 smiling smiley kaszkę zaczęłam podoawać jak miał 3i pół miesiąca (ryżową do mleka modyfikowanego dodawałam bo dokarmiałam dwa razy dziennie modyfikowanym rano i wieczorem)a teraz jak już skończył 4msc i już nie karmię w ogóle piersią do je normalnie z miseczki mleczno-ryżową rano i mleczno-kukurydzianą na kolacjesmiling smiley na obiadek póki co marcheweczka lub ,marchewka z ziemniaczkami a neidługo zamierzam wprowadzić deserki pomałusmiling smiley

Myshka- cieszę się że u Was wszystko oksmiling smiley

A dziewczyny mam taki problem- wczoraj przy kąpieli zauważyłam że Filipek ma zaczerwienioną pupkę ale myślałam,ze to od ciepłej wody bop czasem tak ma ( mimo że temp nigdy nie przekracza 39') ale dziś rano jak zmieniałąm mu pieluszkę to aż się przeraziłąm sad smiley zrobiło się mu straszne odparzeniesad smiley domyślam się że duży wpływ na to ma nasz pobyt w szpitalu bo w domu od urodzenia używałąm do mycia pupki tylko letniej wody a w trakcie pobytu w spzitalu chusteczek nawilżanych pampersa (bo wygodniej) i teraz mam wyrzuty sumieniasad smiley jak wyszliśmy ze szpitala też jakoś się do chusteczek przyzwyczaiłam i teraz biedactwo cierpisad smiley dodam,że od zawsze profilaktycznie smarowałam sudecremem więc teraz potrzebuję czegoś innego. Znacie jakieś dobre maści lub domowe sposoby? poza wietrzeniem pupki i przemywaniem wodą bo to znam i stosuję... Dzwoniłam do pediatry i poleciła PUPIKONE któraś może zna tę maść? coś o niej słyszała??


[link widoczny po zalogowaniu]

patinka89 (offline)

07-01-2013 12:15:56

Katowice
Witam smiling smiley

Znalazłam nowy sposób usypiania Kubusia ha grinning smiley . wystarczy że go wsadzę do wózka przyczepię mu grzechotki bawi się chwilę i usypia bez żadnego płaczu bez niczego he smiling smiley .
Nawet nie lubi usypiać w bujaki już bo mu się znudził próbuje z niego wyjść tongue sticking out smiley podnosi się na nóżkach i się z suwa .
Maskara tak podnosi wysoko główkę do siadania że to szok tongue sticking out smiley Juz się doczekać nie mogę jak będzie siedział grinning smiley

agus123 Ja kupiłam Kubusiowi zasypkę z Nivea i po 2 dniach miał pupkę jak zawsze bez zaczerwienia bo miał uczulenie od papmeprsów więc może spróbuj . A powiedz mi ty zaczęłaś podawanie kaszki a z czego ? i prócz tego co zaczęłaś dawać do jedzonka ? . Bo z tego co piszesz deserków jeszcze nie dawałaś .To dajesz w słoiczku czy sama przygotowujesz ? .

myshka85 Tzn ? bo zbytnio nie rozumie o co ci chodzi tongue sticking out smiley


agus123 (offline)

07-01-2013 17:45:51

Czechy
Patinka- mam zasypke nivea, musze spróbować.. póki co sypałam skrobią ziemniaczaną a mąż jak wróci z pracy kupi tą maść. Zazdroszczę zaspiania kubusia- filipek albo na opka albo w ogóle:/ i już nawet nie wystarcza mu przytulanie czasem muszę chodzić po pokoju i "tańczyć" Co do karmienia filipka to tak- karmiłam piersia i dwa razy dziennie dokarmiałam bebilonem, jak skończył 3 i pół miesiąca to do bebilonu zaczęłam dosypywać kaszki ryżowej nestle, pił ją z butelki na śniadanko i kolacjesmiling smiley tereaz kaszkę ryżową zastąpiłam kaszką mleczno-ryżową i je ją normalnie łyżeczką rano i wieczorem. (czasem na kolacje daje mu mleczno-kukurydzianą). W tej chwili nie karmię już piersią (od szpitala) więc jedyne mleko jakie dostaje to bebiloln. Pediatra mówił by włączyć już obiadki więc zaczęłam od marchewki gerberka, teraz je tez marchewke z ziemniaczkami. Czyli ogólnie jego dzienny jadłospis wygląda następująco:
Rano ok 5-6 mleczko, 9-10 kaszka, 12-13 obiadek 15-16 mleczko, kołpo 19 kaszka i dalej do rana mleczkosmiling smiley Planuję po obiadku włączyć niedługo deserek ale chcę żeby najpierw obiadek ładnie zjadał póki co trochę się krzywi więc nie chcę by po słodkim deserku się zniechęcił. Kaszki uwielbiasmiling smiley między posiłkami popija soczek jabłkowy herbatkę lub wodę. Gotować narazie nie gptuję niech brzuszek najpierw się przyzwyczai do trawienia normalnych posiłków. Słoiczki mają jakość BIO sa z upraw ekologicznych, warzywa ze sklepu to niestety sztuczne nawozy, sterydy i do tego pryskane...

Jeju ale mam stresa jutro o 7 rano jedziemy do gdańska do nefrologa z tą jego nerką... trzymajcie kciuki...


[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1547820, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.