MARZEC 2012

Monia gratulacje dla Sarci Marysia juz od dawna robi na nocnik, ale zdarza jej sie w majtki, np wczoraj kupsko w majtkach!
Ale na szczęście to juz rzadkość.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Tak, dzięki LAVA ;-)
Tej cierpliwości to powinno się dostawać caaały wór wraz z urodzeniem dziecka.. Wyobrażanie sobie taką scenkę ? Pielęgniarka podaje wielką torbę, a w środku właśnie ta cierpliwość.. I jak braknie, to się wyjmuje troszkę ;-)

Ja myślę, że była dumna..!!!!! ..nie zapomnij jej powiedzieć, jak WIELKIEJ RZECZY dokonała !!!!!!!!!!!!!!

Kurczę, z tym usypianiem to bym nie wpadła.. Może my też sprawdzimy ?? Wczoraj np. poszły spać o 21, a potem o 22 je wyciągałam z łóżek, bo szalały !!!!!!! I poszły dopiero o 23 ;-( Ale pospałyśmy do.. 9:30, hmm, codziennie tak chcę wstawać ;-) Ledwo zjadły przed przyjściem babci ;-)


JAKIE to diametralnie różne SĄ DZIECI tych samych ludzi.,. Idalia od razu załapała nocnik.. Melissa nieee..


Oj, Maduska, to Ty faktycznie masz niezły jazz z Maćkiem.. Maćki, indywidualiści, cóż.. Wytrwałości, Madzia..


Ja chyba Melissę do Szkoły Tańca zapiszę, ona ma tyyle energii, a ja padam na twarz.. Codziennie.. Raczej drzemki w dzień to przeszłość ;-( Ech, szkoooda..


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-01-07 20:37 przez Paula_77.

Paula moja koleżanka dwa dni kładzie syna ok 19.30 i też spał prawie 13 godz. ciekawe jak dzisiaj, czy wytrwała w postanowieniu? no i sąsiadka z drugiej klatki też miała wypróbować ten spsób, ale nie wiem jak jej idzie, nie rozmawiałyśmy jeszcze


[link widoczny po zalogowaniu]

Kurczę, ale mój małż wraca dopiero po 18 z pracy, to co, ma widywać dzieci tylko w weekendy ?? Spróbujemy z g. 20, one nawet o 21 pełne werwy ;( Istne biegające reklamy amfetaminy..


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

Mój mały potworek wypił jakimś cudem 220ml, oczywiście na raty, ale dobre i to. Chociaż uwazam, że to ciut za mało jak na całą dobę.

Marysia chodzi spać ok 20;30, wstaje różnie, w zależności czy Maciek ją obudzi( on niestety ok 6 rano daje już czadu) . Zanim Maciek się urodził Marysia spała conajmniej do 8 rano,a zdarzało się nawet do 10. Mały wszystko u nas zmienił.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

a Marysia wciąż o chłopaku nawija. Bierze pilot od telewizora i udaje, ze rozmawia ze swoim chłopakiem ja sie z tego śmieję, ale mój mąż jest oburzony wręcz.
Ostatnio tez zaczęla tańczyc w nieco inny sposób, bierze włosy na oczy, potem je odgarnia i robi takie śmieszne miny, kręci pupcią. Wybiera sukienki, w które muszę ją ubierać najcześciej ma rozpuszczone włosy, bo twierdzi, że jest dziewczyną, a w kitce chodzą dziewczynki


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Moj maly dzis jak ja przygotowywalam kolacje, wymyslil sobie zabawe w kuchni, skakal w gore i specjalnie sie przewracal, na moje slowa wez tak nie rob bo sie o cos uderzysz nie reagowal. No i wykrakalam tak sie przewrocil ze uderzyl glowa o uchwyt od szuflady i glowe rozbil. Ale nie bylo az tak tragicznie, co Prawda krew sie polala ale szybko zaschlo. Zostala ranka ok 0,7 mm no i strachu sie Lukas najadl bo po tej akcji siedzial u mnie na kolanach ok 2 godzin i tylko sie przytulal .

Monika cos mi tam w tej glowie zostalo z tych naszych opowiadan. No i duzo filmow obejrzalam z Sara w roli glownej na you tube wiec mialam jakies tam wyobrazenie, wiec w glowie zostalo
Z kupkami na nocnik napewno bedzie coraz lepiej. Nawet sie nie obejrzysz mala zacznie na ubikacje chodzic

Paula u nas poszlo lepiej bo odpieluchowywalismy latem i Lukas latal w samych majteczkach i ak robil siusiu to mial mokre, a ze mokrych nie lubil to sie przebieralo, az w koncu zalapal ze trzeba wczesniej wolac. Bo teraz gdy na dworze zimno ciezko tak z majtkami bo za duzo przebierania. Nio i trzeba dziecku powtarzac ze siusiu i kupke trzeba wolac, jak sie nie uda to zachecac ze nastepnym razem sie uda. Napewno i u Was to sie w koncu uda

Madzia najwazniejsze zeby Macius cos pil zeby sie nie odwodnil, jedzeniem sie nie przejmuj, jak zje to zje nie to nie, jak to mowia " zdrowe dziecko samo sie nie zaglodzi". Wiem ze ciezko my z naszym Lukasem tez mielismy cyrki i co ja sie o to jego niejedzenie nastresowalam to moje.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Ewcia właśnie najgorsze jest to, że on cos tam jadł, ale o piciu mowy nie było
Dałam mu nurofen, wiec te dziąsła go chyba nie bolały za mocno, nie wiem o co mu chodzi...


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

U nas z spaniem to tak ze jak Luki robi drzemke to idzie ok 20 do lozka. a jak nie spi w dzien to ok 19, 19:30 juz spi, a wstajemy ostatnio ok 8 rano bo teraz rano tak ciemno. a tak to juz ok 7 byl obudzony. Jak chodzi do przedszkola to przed 7 pobudka, wtedy wieczorem pilnuje zeby o 19 byl juz w lozku. A tak to wyczytalam ze zeby dziecko szlo wczesniej spac to trzeba je wczesniej budzic. Ja np wole miec spokojny wieczor niz dlugo spac. Ale to juz kazdy musi sobie wyrobic wlasny rytm.

Madzia a gdzie ona sie takich rzeczy naogladala ze tak o tym chlopaku nawija ? Gdzies to musiala podlapac, ktos musial jej chyba cos nagadac


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Ojoj, 6 rano.?? Jejku, współczuję Ci.. okropna pora, zwłaszcza zimą, bo latem to chociaż nie ma ciemnicy ;-)

Już niedługo dni się wydłużą.. Nie lubię lata, ale wiosna ok. Czeeekam na nią.. Zima jest chyba fajna tylko dzięki Dzieciom i świętom BN ;-)
Kiedy tylko przyjadą sanki, DAJEMY CZADUUUU..

Maduska, masz Fb ? Bo wrzuciłam 2 fajne filmiki, udowadniające, jakie mam brykaski śmieszne..


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]