Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o polityce cookies i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Nowe zasady wchodzące w życie 25 maja 2018. (więcej)
|
maxim16 (offline) |
22-07-2011 11:56:59 |
| Łomianki / Warszawa |
madzik - moja Gabi też ma problem czasami aż płacze ale to na zęby
 i nie wiem jak jej pomóc
Carolajna - tylko byś musiała ze 2 mamy poprosić o pomoc dla twojego męża w ogarnięciu i żeby nic nikomu się nie stało cieszę się że się podoba Gabrysia urodzona 7.09.2010 o godzinie 16:05, waga 4220g, wzrost 57 cm. Antosia urodzona 3.07.2012 o godzinie 1:14, waga 3695g, wzrost 53 cm. |
|
Carolajna (offline) |
22-07-2011 12:32:18 |
| Krk |
maxim16A tak mamusie wszystkie byłyby obecne bo większość dzieci mam malutkich
a było by całe kuzynostwo jego plus jacyś koledzy
madzikjuż nie pamiętam jakiego typu u mnie był problem, ale tez podobno nie chciałam się załatwiać wiec mama mnie przekupywała czekoladą wiec chyba był to problem rodzaju psychicznego ze się bałam czy coś w tym rodzaju.Pamiętam tez ze robiła mi tak zwane parówkiwlewała gorący rumianek do nocnika tylko nie wrzątek!i to pomagało[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
|
maxim16 (offline) |
22-07-2011 12:36:51 |
| Łomianki / Warszawa |
Carolajna - to może jak tak warto się dowiedzieć bo to na prawdę frajda dla dzieciaków by była
Gabrysia urodzona 7.09.2010 o godzinie 16:05, waga 4220g, wzrost 57 cm. Antosia urodzona 3.07.2012 o godzinie 1:14, waga 3695g, wzrost 53 cm. |
|
Carolajna (offline) |
22-07-2011 15:19:03 |
| Krk |
Na pewno się dowiem
jak na coś jeszcze wpadniecie to czekam na wszelkie propozycje[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
|
tynka03 (offline) |
22-07-2011 15:34:51 |
|
carolajna ja ci chyba nic nie powiem, co prawda byłam kiedyś opiekunką na koloniach ale tam to były górskie wyczieczki albo dzieci same jedne drugim robiły przedstawienia albo ew. śpiewaliśmy kościelne piosenki bo to u sióstr było
[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
|
|
madzik1988 (offline) |
22-07-2011 16:18:00 |
| Toruń |
Carolajna ...hmm u nas sa to zaparcia nawykowe. Latalam z nia po lekarzach dostawala srodki przeczyszczajace ktore dzialaly na krotka mete badz czopki ale je odstawilam ile mozna. Nikolka raz sie zrazila i od tamtej pory boi sie kupy. Ale mam sposob na nia mowie jej by zrobila Pana Kupe i jak go zrobi to lecimy go utopic,niezawsze to dziala ale coraz czesciej robi ta kupke,a druga metoda jest taka ze co dwa dni siadamy na kupke i siedzimy poki niezrobi,ale oczywiscie jak widze ze ja zbiera. Troszke drastyczne ale to dla jej dobra. Dzieki temu jest kupka co dwa gora 3 dni,gdybym tego nierobila przez pona d tydzien by niezrobila. A zadne przekupywanie na nia niedziala,niestety. Trudno powalczymy z ta jej kupka az sie unormuje wszystko.
[link widoczny po zalogowaniu] Nikolka dala Nam 3320 gramow szczescie i 56 cm radosci Damianek dal Nam 3600 gramow szczescia 55 cm radosci "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem." |
|
maxim16 (offline) |
22-07-2011 16:40:06 |
| Łomianki / Warszawa | |
|
Carolajna (offline) |
22-07-2011 16:54:44 |
| Krk |
madzik1988 takich przypadków jest dużo
kurcze jakoś ostatnio nie jestem w tym temacie,ale jest to na pewno trudne i uciążliwe.Niestety natury psychicznej-bo się boi i nie może się przełamać.
maxim16wiek nie ma tu nic do tego, w końcu psychika lubi płatać figle nawet wtedy kiedy jesteśmy dorośli,są to tylko innego rodzaju problemy. Na pewno Madzik musisz ja jakoś oswoić typu jakieś nagrody,punkty,prezenty,gratulacje z okazji kupki,bajki jej opowiadaj o księżniczce - która miała taki problem,na pewno jest coś co lubi co ja uszczęśliwi nagradzaj ją tym.Teraz masz dobry moment bo są owoce dawaj jej dużo winogron to jej pomoże. [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
|
maxim16 (offline) |
22-07-2011 17:13:03 |
| Łomianki / Warszawa | |
|
Carolajna (offline) |
22-07-2011 18:02:59 |
| Krk |
maxim16ja w sumie tez nie,ale tak na ludzki rozum,jeżeli dziecko czegoś się boi to znaczy to, ze coś musiało się wydążyć w jego życiu co go przestraszyło.A my dorośli?czy z nami tez tak nie jest?jeśli się czegoś boisz to co robisz?unikasz tego?
Ja na przykład unikam albo długo się zastanawiam jak przez to przejść...małe dziecko tego nie potrafi, trzeba mu pomóc. Zgodzisz się ze mną?
Oczywiste ze się uczysz jesteś jeszcze młodziutką mamusią [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
design by artflash interactive
