lipcóweczki2011

Witajcie kobitki

Asiu, sto lat dla Iguli na 10 miesiąc życia!! Niech pięknieje i cieszy Wasze serduszka

Jestem padnięta, umieram.. dość mam już tego zlecenia, litery mi się rozmywają i czuję się głupsza niż jestem (o ile to możliwe )
Siedzę nad tym chlerstwem do 1 w nocy, potem wstaję o 7 z Rozalią do przedszkola i się nie wysypiam, wczoraj młodego coś wzięło na płakanie, W starał się mu jakoś dopomóc żebym mogła spokojnie pisać, ale hrabia chciał się w cycucha wtulić tak na pół godzinki więc musiałam wcześniej skończyć. Dzisiaj od rana nadrobiłam póki chłopaki spali, ale i tak marnie to wygląda.
Rozalia mnie dobija swoim wstawaniem, idzie spać o 20:30 a wstać o 7 nie może, jęczy, skwierczy i marudzi, tego nie ubierze, tamto złe, spodnie nagle za ciasne, spódniczka za luźna i znów marudzenie. Więc dziś, co by się nie denerwować od rana, zostawiłam damę w pokoju samą, dałam ubrania i powiedziałam, że nie wyjdzie z domu jak się SAMA nie ubierze w to, co jej dałam. Oczywiście łaziła z żółtymi rajstopami, bo ma nowe, ale powiedziałam koniec. Dość marudzenia i szargania moich nerwów, bo mi pannica za chwilę na głowę wejdzie. Taki ma charakter ciężki, że jak się uprze to koniec. Ale tym razem to ja się uparłam i jak autobus pojechał na koniec wsi po dzieciaki to się otrzeźwiła, w 2 minuty ubrała (w to co jej dałam), uczesałam ją i poszłyśmy na przystanek. I tak będę robić. Nawet jestem z siebie dumna, że wszystko obyło się bez niepotrzebnych krzyków i nerwów.

Monia - walka o bułę mnie rozwaliła Dziecko głodzisz że tak musi walczyć? Takie są maluchy, własne fajne ale czyjeś lepsze Fajnie, że wyjazd udany. Zakupy... ja też chcę!!

Iga - ja Pepco uwielbiam, ale jak planuję tam pójść to godzina przynajmniej mi schodzi, bo oglądam każdą metkę. Tam mają czasem pochowane takie okazje, że żal nie kupić - buty po 5 zł, bluzki po 0.99, uwielbiam ten sklep Ale z okazji bodziaków nie pójdę, bo Domiś ma szafę pękającą w szwach, mam wszystko po Rozalce i Staszku, dostałam po chrześniaku, synku koleżanki i znajomej siostry.. Już proszę siostrę żeby rodziła chociaż to 19 tydzień ale zalewają mnie torby z za małymi ciuszkami

Justi - witamy po przerwie A Bartusiowi powiem tyle: ładne oczy masz, komu je dasz??

Edytka - jak mówisz, każdy maluch inaczej się porusza Byle do przodu Dzień dziecka.. wiem czego chcą, więc będzie łatwiej a pewnie wieś się połasi na jakiś wiejski festyn, więc pójdziemy popatrzeć na zwłoki sąsiadów i najnowsze kreacje sąsiadek, bo gdzie się ładnie ubrać jak nie na festyn

Aniu - no to nieciekawie, po co ma leżeć Dawid w tym szpitalu? A może się na żądanie wypisać? Skoro macie w domu fachową opiekę..
kolaż ze zdjęć, wow, to będzie słodkie To ja nadrobię później i prześlę Dominiczka jak był maluchny taki po urodzeniu, bo dołączyłam później i nie uraczyłam Was taką fotką

Daria - współczuję nocki nie nie nie co jej będziesz mówić kiedy ma spać, ona wie lepiej
zazdroszczę pączka, ja muszę zgubić troszkę, więc o pączkach nie ma mowy..

Idę ogarnąć chałupę, złożyć pranie, drugie wywiesić i zupkę wstawić. Do wieczora!


[link widoczny po zalogowaniu]
Trzecie urodzinki
[link widoczny po zalogowaniu]
Szóste urodzinki
[link widoczny po zalogowaniu]
Dziewiąte urodzinki



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-05-08 10:14 przez Izabela84.

Hey laseczki :*

Ale się rozpisałyście ! Nie nadążam z czytaniem Ale za to forum się nam reaktywowało I oby tak już pozostało !
Nie złościć się jeśli nie każdej odpiszę
Ale będę się starać ...

Tak więc zacznę od Edytki ! Jezussssss Ty to laseczka jesteś nie z tej ziemi ! Ulala a butki cudne ! Mam mega hopla na punkcie szpil !! Yeeee !
Norbusiowi wszystkiego co najlepsze :* I mega buziole od Judysi :*:*

Ach no my też mamy komunię w niedzielę To razem imprezkować będziemy ! Z tym,że my imprezka w domu bez DJ a szkoda ... bo też bym sobie popląsała ;p


Anka tosz Ci lekarze są jacyś pojeb*** ! Nie mam słów po prostu ... No cóż taka Polska szara rzeczywistość ... na każdym kroku ...
Masz rację uważać trzeba na kierowców bo ich złośliwość nie zna granic ... O czym już nie raz się przekonałam . Ale dziwnym trafem jak jadę na moto z mężulem to kierowcy jakby milsi się wydają bo zjeżdżają częściej i nie zajeżdżają drogi ... ale może się mi tylko wydaje bo mało teraz śmigamy razem ...
Kask oczywiście już mam w domeczku Morda cieszy mi się na samą myśl ! ;p
I fakt bezpieczniejszy, cichszy i wogóle bez porówniania do starego ! A cena wiadomo wysoka ale samo hobby drogie ... więc nie ma co narzekać

Mój R. wie jak mi humor poprawić

Justi ale ten Twój synio słodki ! Oczyska ma bossssssssskie ! Ale chyba się powtarzam coś mi się zdaje !
A Ty zaglądaj częściej !

Monika słodkie zdjecie ! Takie do schrupania normalnie! A Twoja Agatka cudowna ! :*

Izka nie zazdroszczę ... ale jakoś przeżyjesz ten dzień ... Teraz to już z górki !
Co do prezętu dziękuję Wam za opinie ! Ale nie zakupiliśmy w końcu tej konsoli
Dziś śmigaliśmy po sklepach ale cena nas totalnie zaskoczyła ... 999 zł więc odpuściliśmy i kupiśmu aparat cyfrowy . Na allegro bałam się zamówić,że mi to na czas nie dojdzie ... Myślę,że Mały będzie zadowolony !

Iga to poszalałaś na zakupach ! ...
Mój R. to już nie chce słyszeć o zakupach ...

Sto lat dla Igusi :*
Ps. Ale z niej cukiereczek !
I wygląda na starszą niż jest !

No nic jak kogoś pominęłam to przepraszam !
Na koniec pochwalę się nowym nabytkiem




[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Kocham Cię w sposób którego nie mogę sprecyzować :*
[link widoczny po zalogowaniu]

Izka, dla mnie pisanie, to masakrencja więc Cię podziwiam.. Naprawdę:*

Aśka, ucałuj Igulę od Rypiniaków za jej kolejny (już 10-wow!) miesiąc:*

Myszka, świetny ten nowy nabytek! bardzo mi się podoba.. No a hobby..na pewno nie tanie.. Wierzę..

Panna śpiocha od godziny.. ja jakaś też zmęczona jestem..
Ale muszę się Wam pochwalić... Ostatnio nawet wspominałyśmy o wygrzebaniu niepotrzebnych już rzeczy po dzieciach.. Otóż..kiedyś się zebrałam i wystawiłam kilka zabawek, jakieś buciki...ubranko.. no i siostra A.dała nam bagażnik dachowy do auta kombi na rowery ze stwierdzeniem,że mamy sobie wziąć albo sprzedać i pieniążki dać Julce.. Auto kupiliśmy,ale nie kombi..Baaa...nawet rowerów porządnych nie mamy, więc i bagażnik poszedł na allegro
Tak czy inaczej..sprzedało się wszystko w ciągu 2 tygodni..i zarobiliśmy 550zł jakby nie było, to zawsze coś

Miłej i spokojnej nocki:*


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

hej hej

tesciowa padla dzis z wrazenia jak Norbi wstawal przy krzeselku (ktore stalo kolo lozka) i maszerowal (nie obylo sie bez upadku albo przydeptania skarpetki - gdzie sie denerwowal) sobie wkolo łózka az jej szczeka opadla!!!!!!! A ja dumna jak PAW Nawet nie wyobrazacie sobie jaka jestem szczesliwa z popisów mojego syneczka
Nadusia dzis zostala wyrozniona w szkole Pani wziela ja na konkurs w recytowaniu wiersza Marii Konopnickiej (jedyna z klasy). dostala 5 zwrotek i juz je umie troszke jej sie jeszcze co nie co myli ale to kwestia 2 dni
Zarecytowała tesciowej i powiem wam ze i corka i ja dostalysmy pochwaly od niej! cora ze tak slicznie powiedziala (wiadomo) a ja ze jestem jedyna taka matka ktora zna ze potrafie poswiecic czas nie tylko synkowi ale i corce Jak dla mnie to normalne ale widac ze nie wszystkie mamusie t ak potrafia

Aniu Kochana dobrze ze nie mowisz chlopca o powrocie Dawida. Nie potrzebnie by czekali, rozczarowanie i smutek bylby jeszcze gorszy!
A lekarze jak to lekarze...bez komentarza! szpitale tez powinny byc wyposazone w takowe sprzety a nie czlowiek musi sam sobie wszystko kombinować! Masakra! Napewno Dawid szybciej by doszedl do siebie w domku, bedac przy WAS.
trzymam kciukaski zeby jak najszybciej poszedl na nogi!!! Pozdrow go od nas lipcowek

Myszeczka wow kochana jaki piekny kask!!!!!!!!!!!!!!!! nic dziwnego ze taki drogiiiii ale majac takie cudo na glowie warto bylo wydac tyle kasy a Judysia jaka zaciekawiona
Dziekuje za komentarz:* ALe TY tez jestes niezla laseczka i dziekuje w imieniu Norbercika:*

Asiulka Wszystkiego co naj naj naj dla IGULKI naszej:*

Izunia Brawo!!!!! Ja sobie chwale wlasnie takie mamusie nie mozna sobie pozwolic wejsc na glowe, trzeba sposobem jak nie rozmawiac z dzieckiem to je podejsc! Super i jeszcze raz super.
nie wiem czym sie zajmujesz kochaniutka ale jesli to mozliwe wez choc jeden dzien urlopiku aby mozg ci odpoczal! wiadomo ze my matki pracujemy na pelen etat (nawet noca) i o odpoczynek jest nam trudnoooo ale podziwiam tu 3 dzieci +maz (bo oni to tez jak dzieci) to jeszcze praca! a macie gospodarstwo??? jesli tak to chylę czola kobieto !!!

Daria taka komunie i ja mialam rower musial byc i tez odrazu byl sprawdzany to byly czasy!!! a teraz, rodzice zrobia w lokalu z muza , ida jak goscie zycza sobie tylko kase zeby im sie wrocilo !!!!!!!!!bo watpie zeby kilka tysiakow dali komunijnemu dziecku! ale taka prawda ze w dzisiejszych czasach to wszystko kreci sie w kolo kasy! i rosna nam dzieci materialisci i egoisci!!!!!!!!! kiedys bylo inaczej...kolezanki nie przechwalaly sie ze maja najnowsza lalke za 2 stowy np albo ze dostaly laptopa czy kłada na komunie! a teraz tak jest
Nie ukrywam ze i my staramy sie z mezem dawac corce wszystko co tylko sobie wymarzy, ale powiem ci kochana ze popelniamy blad i ja o tym wiem , trudniej z mezem (bo on to by kupil dzieciakom wszystko) ... ale tak sobie mysle : nie daj Bog ale gdyby stracil ta prace to ciezko oj ciezko byloby zrozumiec corce ze nie mamy na takie rzeczy pieniazkow!
Nadia jest dziewczynka ktora bawi sie ze wszystkimi dziecmi. nie ma podzialu na lepsze czy gorsze (a niestety jest wielu takich w klasie). i dlatego jestem z niej bardzo dumna

Julka widze ze daje ci popalic!!!! trzeba powiedziec to glosno : OD URODZENIA !!!! koniecznie e-cioteczka (tescioweczka) musi zajechac do synowej na kaweczke zeby z nia powaznie porozmawiac
A tak na powaznie to niezla aparatka ci rosnie ale wierze ze nawet noca kiedy tak rozrabia jest prze prze slodka:*:*:*
buziaczki dla niej:*

Gratuluje tak szybkiej transakcji na allegro kasa sie przyda!!!!!!!!!!!!

No to laski niedziela nalezy do nas zabawimy sie troszeczke szkoda ze osobno a nie razem ale zlocik musi byc i ja bede w 10000000000% na nim wiec na mnie mozecie liczyc!

Dobranoc kochane


[link widoczny po zalogowaniu]

Melduje sie jak obiecalam

Na początek Bartuś dziękuje za tak miłe słowka pod swoim adresem :*:*:* Kochane cioteczki jestescie :*

Iguś śniłas mi się kiedyś to znak ze może się spotkamy face to face Oczy Marysi są poprostu boskie.... widze że relaks sie udał Gratuluje kolejnych zębuszków widze że u was też już 6 sztuk

Iza rozbrykana trójeczka a Staszko nawet nie widzi że mamusia zdjecie robi taki zajęty huśtaniem A Dominis śmiga slicznie... co ty mówisz ze nie raczkuje jak raczkuje

Daria wzięłam sobie twoje rady do serca i pomogło...dzis już lepiej jest :*

Aniu witaj po długiej przerwie :* Fajnie że wszystko zaczyna ci sie układać ... teraz bedzie już tylko lepiej :* Zaprosiłam cie na face jak masz ochote to przyjmij moja skromną osóbke

Edytko ale Norbi dumny ze bedzie miał na co rwać laseczki małe

Norbi wszystkiego najlepszego na te 9 miesiecy :*

Alez wy mieliscie faktycznie imprezowy wekend... żyć nie umierać dla mnie jedyna rozrywka był gril pod domem A o tym ze laska jesteś nie bedę pisać i sie powtarzać

Aisha że tak powiem ale dałas dupy z tym aparatem...a my chciałyśmy choc zdjecia jakies zobaczyc z waszego pobytu Ale wazne że miłe wspomnienia ci zostały A Igusia jest przesłodziasna i jak juz slicznie sama stoi :*

Całusy dla Igusi na 10 miesiecy :*

Ewcia dobrze ze wziełas sie za swoje zdrówko bo to bardzo wazne :* ciebie równiez musze na face znaleść A jak tam twoje prawko?

Moniczko widzę że córa walczy o swoje... i dobrze tak ma być super ze wekend wam sie udał :*

Myszko ty tez nas częściej odwiedzaj A kask pierwsza klasa..... zazdroszcze ze masz taka pasję której oddajesz się w pełni :* teraz Judytka musi sobie jakis kask wybrac żeby gorszą nie byc

A my wekend jak juz pisałam spedzilismy w domku.... we czwartek bylismy ze znajomymi na piwku... znaczy mąż był na piwku ja na lodach bo ktos jeżdzić musiał Mieli do nas przyjechac znajomi z Krakowa ale krótko mówiąc olali nas Grilowalismy więc sobie sami i z rodzinka Ale wekend się skończył....mąż wyjechał.... i pozostała nam szara rzeczywistość

A Bartus jak to Bartuś...z nowości to zaczął sam siadać ..... raczkuje sobie raczkuje i siada i tak co chwile chyba mu się spodobało. A najlepszy jest jak idzie na nóżkach i słyszy ze ktos go goni to wypina brzuch do przodu i ucieka...rozkosznie to wyglada

Dzis przed kąpaniem strasznie mi plakał... pewnie na zęby no ale zobaczymy

Buziaczki :*


Tam, gdzie nie ma dziecka, brakuje nieba!
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Czesc Kochaniutkie

Wpadlam tylko na chwileczke chociaz sie przywitac z Wami, dzisiaj juz padam z sil, bo mialam w pracy video konferencje przez 6 godzin wiec mozg moj juz odmawia posluszenstwa. Mala juz od 2 godzin spi i mam nadzieje, ze nocka bedzie taka jak poprzednia, gdzie Igula tylko raz sie obudzila dopiero o 4 i po cycusiu poszla dalej w kimono do 7

Baaardzo Wam dziekuje za mile slowa o mojej Ksiezniczce i za zyczenia na te 10 miesiecy... Kochane jestescie :****

Jutro obiecuje napisze wiecej.
Buziaki i spokojnych nocek Wam zycze :*


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

No to witam wieczorkiem
Mąż jeszcze w pracy. Dzieciarnia śpi (ale cisza ). Pogoda dzisiaj była taka sobie, raz gorąco, raz zimno, pewnie znów któreś się rozchoruje :/
Domiś już pięknie stoi przy wszystkim, już widzę, że będzie z niego drugi akrobata, jak Staszko. Mam takie krzesełko do karmienia [link widoczny po zalogowaniu] (bardzo podobne, chodzi o to, że jest stolik i wkładane w niego krzesełko). No i dziś wyjęłam to krzesełko i postawiłam na podłodze przed kanapą, wsadziłam Domisia i poszłam po miskę z obiadkiem. Wracam, a ten skubaniec siedzi sobie na kanapie.. Jeju, niech Staszko szybko dorośleje bo zwariuję z dwójką takich kaskaderów

Myszka - my mamy komunię pod koniec maja, ale z kasą u nas krucho teraz. Myślę albo nad aparatem też (jakimś niedrogim) albo telefonem.
Kask pierwsza klasa, gratuluję Twojemu R pomysłu Judytka chyba chce sama przymierzyć, jeszcze trochę i w trójkę będziecie śmigać

Daria - cóż za przedsięborcza rodzinka Super, że udało się tyle zarobić

Edytka - oszalałaś na punkcie swoich dzieci Jak chyba każda z nas..
Nadia zdolna dziewczynka, gratuluję Ja mam jako dzwonek ustawione nagranie Rozalki mówiącej Murzynka Bambo Postępy naszych dzieci są dla nas najlepszą nagrodą za trud macierzyństwa.
My niestety musimy czasem odmawiać dzieciom kupienia im czegoś, ale jeśli jest coś, czego naprawdę potrzebują, to nie ma zmiłuj i kasa się znaleźć musi. Staram się przez to zainteresować dzieci "tańszymi rzeczami" bardzo lubią książki, więc zawsze coś się znajdzie do kupienia.
Ja zajmuję się (tylko nie podaj mnie do skarbówki ) pisaniem prac. Różnych. A to z fizyki, a to z matematyki, a to chemia. Oczywiście wszystko to w granicach moich możliwości. Obecnie piszę natomiast pracę magisterską. Bo napisałam znajomej licencjat i była bardzo zadowolona, więc zgłosiła się do mnie z prośbą o napisanie magisterki. I się męczę, bo piszę o transformacjach szkolnictwa wyższego w Polsce i UE. Gdyby nie to, że za tą pracę dostanę około 1000zł, pewnie dałabym sobie spokój.
Gospodarstwa nie mamy, a szkoda

Justi - my też weekend majowy na spokojnie, bo u męża nie ma wolnego - dostarcza materiał biologiczny do biogazowni więc nie dotyczą go przepisy o zakazie ruchu ciężarówek w niedziele, wakacje, święta itp.. Także się kisimy w domku, bo ja nie lubię sama gdzieś jeździć, jedynie do rodziców pojadę.
A Domiś też siada z raczkowania, ale z leżenia nie umie

Asia - no to do łóżka i odpoczywaj!

Do jutra mamuśki


[link widoczny po zalogowaniu]
Trzecie urodzinki
[link widoczny po zalogowaniu]
Szóste urodzinki
[link widoczny po zalogowaniu]
Dziewiąte urodzinki

witajcie
ja też dzisiaj expresem - przepraszam ale tak jakoś jakoś mi zeszło - mała dopiero co poszła spać
byliśmy na działce po południu, a w dzień ciągle coś miałam do roboty

IGA całuski na 10 miesiączków - najlepsze życzenia
Asia - ojj video konferenje - masakra - wiem coś o tym jaka to masakra jeszcze gorzej niż w realu więc odpoczywaj kochana

Myszka kask super - mój brat też śmiga na motorku - tak jak mówisz drogie hobby ale widać po nim i po Tobie że wciągające

Justii nie mogę się napatrzeć na te oczęta boskie
to Bartuś ma nową rozrywkę
mnie też rozwala jak gonię Grosię a ona się tylko odwraca uśmiecha i ze śmiechem dostaje przyspieszenia

Iga no to trzeba skoczyć na zakupy do pepco

Aniu paranoja w tej naszej służbie zdrowia !!
jaja sobie robią czy co ? i po co kuszą że go wypuszczą a teraz nic - achhh
no to jeszcze musicie troszkę wytrzymać

Daria heheh uśmiałam się z Julii i jej nocnych wybryków
a z Komuniami rzeczywiście kiedyś było zupełnie inaczej inne były priorytety a teraz priorytetem są kto ma lepszy i droższy prezent - smutne to ale niestety prawdziwe
fajnie że udało Ci się wszystko sprzedać - ja też zamierzam coś powystawiać - zawsze troszkę kaski wskoczy

Iza ja pitole skąd Ty na to wszystko bierzesz siły- dzieci - pisanie - i wszystko wkoło jesteś dobrze zorganizowana
ale wolne by Ci się przydało na odpoczynek i naładowanie akumulatorów
a z Rozą w sumie dobrze zrobiłaś i bądź konsekwentna nie wiedziałam że niej taki uparciuszek

Edytka nooo masz powody do dumy
super masz dzieciaczki i tyle

AGATKA DZIĘKUJE ZA MIŁE KOMENTARZE
a co u samej Grosi ?
w nocy się budziła chyba 2 razy i krzykiem czy płaczem czy jak to nazwać - nie wiem czy miała koszmary czy co jej się działo
nadal nowych zębów nie widać
śmiga na czworaka że hoho
wstaje na nóżki na wszystkim co widzi , śmiesznie jak włazi na mnie a ja mówię że nie mam siły a ona owija swoje nóżki wokół mojej nogi i się wspina do góry - łobuz normalnie i tyle
lubi jak ją się prowadza pod paszkami czy rączkami do góry
mówi coś w stylu tata -a tatuś wniebowzięty mówi moja córeczka
wiecie pożyczyłam od siostry chodzik miała do synka sprzed 6 lat i wsadzam Grosię czasami jak muszę np zrobić mleczko bo ona zaraz po mnie włazi i nie da się nic zrobić - widać podoba jej się ale nie zostawiam jej tam długo
wzięłam też od siostry rowerek tu też jeździ dumna jak paw
a wczoraj kupiliśmy akonto dnia dziecka huśtawkę na działeczkę - jutro może przyjdzie

no i co miało być expresem a się rozpisałam
idę pod prysznic i lulu

buziaki dla Was i dzieciaczków


[link widoczny po zalogowaniu]

witać

Izka, szacun dla Ciebie za pisanie pracy Chociaż..jak ja pisałam swoją na studiach (co prawda licencjacką), to byłam mile zaskoczona tempem w jakim udało mi się ją napisać i oceną,jaką dostałam.. Ale żeby dla kogoś...ohhh...nie nadaję się... 1000zł na drodze nie leży, więc czasami warto się poświęcić
Mój mąż wozi spożywkę, tzn.mleczko, śmietanę po europie więc też zakazy go nie obejmują... i jak wiadomo, w Święta pracował:/

Justi, no na pewno podoba się Bartusiowi siadanie zawsze to coś innego.. Ale jaki On jest opalony na tej fotce...a moja Młoda zaciesza do tego zdjęcia jak nic

Monia, poka, poka huśtawkę już pisałyśmy na ten temat...że kiedyś dzieci tylko w chodzikach śmigały i było ok... Myślę,że jeśli z umiarem,to wszystko jest zdrowe i dobre Młoda rozkoszna, nawet w nocy..ale jednak wolałabym się wyspać

Edyta, no jakby nie patrzył od urodzenia Julka w nocy daje czadu Najpierw, tzn.przez prawie 6 miesięcy męczył ją ten cholerny brzuchol.. A teraz..czasami jej się nie chce spać i tyle.. Kiedyś pytałam nawet lekarza, mówiłam,że śpi czujnie jak zajączek, że w ogóle mało śpi... Ale lekarka zapytała się tylko,czy marudzi.. No nie, Ona nie marudzi.. (ogólnie rzadko marudzi..) To powiedziała,że już taka jest i tyle.. Ten typ tak ma
I dlatego (nie zrozumcie mnie źle), ale ja nie potrafię uwierzyć w to,jak ktoś mówi,że takie dziecko śpi mu całą noc.. Wiem, wiem,że są takie dzieci, ale moje jest zupełnie inne..

W każdym razie Panna chyba się przestraszyła rozmowy w teściówką i dzisiaj spała cudnie od 20-6:20 z przerwą na butle o 3 Można?! Można...ale nie za często,oby matka za dobrze nie miała


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Dobry dzień

Asia dziękuje za zaproszenie :* A tak wogole to co zdjecie to inaczej wygladasz Kobieta zmienną jest :*

Iza musze zapisac Bartusia do grupy twoich akrobatów Bo mój w miejscu nie usiedzi .... ciągle musi cos robić.... gdzieś zaraczkowac...gdzies sie pospindrac No mój tez jeszcze z leżenia nie potrafi siąść ... na wszystko pora przyjdzie

Moniczko no faktycznie wyszedł ci ten expres Pół strony posta i to ma byc expres? My tez mamy huśtawke ale taka domowa....choc planujemy ja na podwórko dać i przykrywac czymś na deszcz

Daria no opalony opalony nie tylko na zdjeciu..... A co do spania w nocy to mój naprawde od jakiegoś czasu przesypia całe..... Jak zasnie tak po 20.00 czasem jak mu coś nie pasi to pózniej ale o 21.30 zawsze juz spi to budzi się o 6.00 Wiadomo w nocy kreci sie ale nigdy mi sie nie zdarzyło zeby nawet pół godziny nie spał.....tfu tfu ... dawniej budził sie na mleczko zjadał i spał dalej I znam duzo takich dzieci które tak spia.... ale i ty sie doczekasz. Jeszcze beda czasy ze mała rano nie bedzie chciała wstawac Przepraszam ze nie uzywam polskich znaków ale jedną reka pisze

AAAA terrorysta sie obudził... ide na śniadanko :*


Tam, gdzie nie ma dziecka, brakuje nieba!
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]