Cześć kobietki
U mnie dzisiaj noc-masakra. Coś nie mogłam zasnąć, jak mi się udawało to po pół godziny się budziłam i od nowa się męczyłam. Może coś wisiało w powietrzu bo Maja też nie spała od 2 do 6 a ona nie ma problemów ze snem, tylko mój małżonek spał-ten to nadaje jak jakaś lokomotywa
Strzalka mnie piersi bolą i swędzą też wieczorem jak ściągam stanik. 140 zł to rzeczywiście masakryczna cena, ja ostatnio kupiłam sobie stanik w lidlu za 20 zł bo szkoda mi tyle kasy wydawać na chwilę, bo za niedługo i tak trzeba będzie zmieniać na ten do karmienia. Jeżeli chodzi o wózek to myślę że ten co pokazałaś jest ok dla dziewczynki, my mieliśmy dla Mai granatowo-beżowy(więcej było granatu), ja wogóle uważam że nie koniecznie jak dziewczynka to róż a jak chłopiec to niebieski, może dlatego że nie przepadam za różowym i Maja miała mało różowych ubranek.
U nas ostatnio była wielka radość bo zawołałam Maję jak mały w brzuch szalał i ona przyłożyła rękę i ją kopnął. Boże ile było radości, chyba do wszystkich zadzwoniła ze szczęścia. Tylko mój mąż nie miał szczęścia, ale z Mają było tak samo jak piszecie. Jak przykładał rękę to cisza, jak zabierał to skakanie
Też podglądałam dziewczyny z grudnia i widać że super mają ze sobą kontakt. Były nawet na bieżąco z porodówki, super
A i najważniejsze. Wczoraj mieliśmy wieczorną "burzę mózgów", bo Majcia nie do końca była przekonana do wybranego imienia Gabriel. No i przeglądaliśmy wszystkie imiona dla chłopców w necie i stanęło na Mikołaju i Kajetanie, i wygrał.... Kajetan
W sumie decyzję zostawiliśmy Mai (była bardzo z tego dumna jako starsza siostra), a ona sobie wymyśliła że ona jest na M i tata jest na M a mama na K to braciszek będzie na K dla równowagi
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]