MAJÓWECZKI 2014 smiling smiley

Wysłane przez StrzalkaMa 

PaulaBrak89 (offline)

03-01-2014 19:14:35

Cześć kobietki melduję się po dłuższej nieobecności. Wreszcie jestem w domu grinning smiley
Pooglądałam wasze brzuszki i jestem w szoku eye popping smiley bo mój to w ogóle nie jest widoczny. A wasze już takie ładne okrąglutkie. Mi chyba bardziej na boki się rozlewa. Wszyscy się dziwią, że ja w ciąży jestem.
A to badanie na obciążenie glukozą to do którego tygodnia trzeba zrobić? Mnie jak zwykle na nic nie kierowali. Teraz pójdę na 3d i połówkowe równo w 22 tygodniu czyli 14 stycznia.
W ogóle po tym wyjeździe do domu wróciłam rozbita. Muszę się komuś wyżalić.. Dużo pomagam mojej mamie finansowo i dodatkowo wychowuję brata, który daje mi popalić bo pyskuje i kłoci się z moim mężem. Mąż nie jest zadowolony z całej sytuacji bo póki co mama ma u nas kilkanaście tys. długu. Mąż płaci za wszystko, jedzenie, opłaty a od mamy jeszcze nie mamy pomocy bo zawsze jakieś inne zaległości ma do płacenia. Teraz na święta przyjechała ze swoim facetem nowym i szczerze wcale mi się on nie spodobał. Zresztą długi ma przez byłego faceta więc nie bardzo mi się widzi następny facet przy jej boku bo jak znowu coś nawywija to my będziemy płacić długi bo kto jej pomoże jak nie my.. Gość trochę przecholował z alkoholem i zrobiłam mu awanturę.. Oczywiście mama się obraziła, bo jej facet focha strzelił i sobie zażyczył że mam go przeprosić a ja powiedziałam że w żadnym wypadku. I teraz wszyscy są na mnie obrażeni a nikt nie widzi, że mi też jest ciężko bo mnie obarczyli problemami. Dzisiaj mój kochany zaczął marudzić znowu na to, że mama nie płaci nam nic i znowu ja się nasłuchałam bo to moja wina aż w końcu wybuchłam. Nawrzeszczałam na niego i się poryczałam normalnie wpadłam w szał. Jestem w jakimś emocjonalnym dołku cały dzień mam łzy w oczach i dosyć wszystkiego..
Jutro za dnia pstryknę fotkę brzuszkowi też wam pokażę a co. Teraz lecę się rozpakowywać.

kasia1179 (offline)

03-01-2014 19:25:53

Kołobrzeg
Paula ja obciążenia glukozą też jeszcze nie miałam, moja gin powiedziała że po połówkowym (ja mam 16 stycznia). No to rzeczywiście sytuacja u Ciebie nie fajna, ale ja pewnie bym tak samo zareagowała. A tak poza tym zawsze jak chodzi o kasę to pojawiają się zgrzyty. Ja tak miałam z bratem, pożyczył od nas kasę i jak nie oddawał to wszystko zaczęło się psuć. Nie martw się kochana, może wszyscy zrozumieją że masz rację smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

LilaC (offline)

03-01-2014 19:28:31

Hej dziewczyny smiling smiley
Ja już po wizycie, dziś nie zaglądaliśmy do dzidzi bo mam za tydzień wizytę ... połówkowe, w drugim gabinecie mojego ginekologa w sumie może i dobrze nie będziemy dzidzi drażnić smiling smiley dziś tylko zwolnienie i obgadanie wyniku cytologii na szczęście grupa II , ale u mnie to normalne że I nie będzie bo jest nadżerka:/ a później następna wizyta 31.12.2014 także w sumie aż 3 w tym miesiącu , Strzałka tak jak u Ciebie smiling smiley my to praktycznie mamy takie same albo podobne terminy grinning smiley dziś wizyta była darmowa , także jestem w pozytywnym szoku grinning smiley
Już się nie mogę doczekać wizyty za tydz ,,,, ważne badania i będziemy w 3D robić jupi.
Mam nadzieję ze uda się mężykowi wyrwać z roboty żeby mógł zobaczyć dzidziulka w 3D grinning smiley

Asiula ja tam też uważam że takie skierowanie na dużo badań jest super, nigdy nie robiłam takich badań a nigdy nie wiadomo tak jak mówisz co tam w środku siedzi także super mieć świadomość że nie ma się jakiegoś paskudztwa w sobie , a wiadomo są różne zabiegi, gdzieś się miało poprzednich partnerów albo partnerzy mieli inne partnerki więc nawet się człowiek może nie spodziewać że nosi jakieś coś w sobie :/ odpukać ...

Fajnie że Twoja gin tak mądrze robi z tymi płatnościami i wynikami, na twoim miejscu bym się nie zastanawiała i biegała na 3D conajmniej 2 razy w ciąży grinning smiley ale z tymi wynikami to nie chciałoby mi się biegać co miesiąc do laboratorium i później odbierać wyniki, ja leń jestem wolę wszystko załatwiać na raz hehehe

Zokiki to Twoja pierwsza wizyta po powrocie do PL ? Dziś pewnie wszystkiego się dowiesz , mam nadzieję że nie będziesz musiała powtarzać tych WSZYSTKICH badań tylko ewentualnie jakieś konieczne...

Dziewczyny a z tym testem obciążeniowym to kiedy to koniecznie trzeba robić? Mój gin jeszcze nic nie mówił , może za tydz coś powie...


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

StrzalkaMa (offline)

03-01-2014 19:35:31

D-wo-Koszalin
Paula kurcze strasznie Ci współczuję, w nieciekawej sytuacji jesteś strasznie sad smiley miałas racje, ze zrobiłas awanture temu kolesiowi. a brat powinien byc Ci wdzięczny, ze zamiast żyć własnym życiem razem z Meżem to sie nim zajmujesz i go wychowujesz. Mama nie powinna się obrażać, co ona by bez Was zrobiła. powinna być wdzięczna ze ma taka córkę, która sie od niej nie odwróciła, bo nie jedna by tak zrobiła i w niczym nie pomogła a tym bardziej finansowo, nie wiem co Ci powiedzieć. w strasznej sytuacji jestes. podziwiam Cię na prawdę. Jestes dzielna Kobietka i nie łam się:* zawsze możesz do Nas napisać i sie wyżalić buziak od dziecka
co do tej próby obciązeniowej to dają własnie skierowanie tak w połowie ciazy przynajmniej tak mi sie wydaje żeby zobaczyć czy nie ma sie cukrzycy. być moze dostaniesz teraz na wizycie a jak Ci nie da to moze sie upomnij albo zapytaj o te badanie. czekamy na Twoje zdjęcie smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]


MAJÓWECZKI 2014->[link widoczny po zalogowaniu]

LilaC (offline)

03-01-2014 19:43:20

Pisałam i nie zauważyłam Waszych postów napisanych w międzyczasie... winking smiley
Już myślałam że może tylko ja tej glukozy nie miałam grinning smiley heh

Paula witaj.... w końcu :* ale Cię długo nie było winking smiley
Kochana nie martw się , tak jak mówi Kasia zawsze jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze ale mama może się przyzwyczaiła że zawsze jesteś i pomożesz... W sumie wystarczająco dużo robisz , pomagasz, skoro wychowujesz brata to teoretycznie na tym mogłaby się kończyć Twoja pomoc. Wiem że to jest mama i człowiek zawsze w trudnej sytuacji pomoże ale to rodzice powinni pomagać dzieciom a nie na odwrót.
Jeżeli jeszcze Ty wytknęłaś jest partnerowi błąd to mama w obecnej sytuacji źle zachowuje się mając do Ciebie pretensje.
Przykro mi ale Twój mąż a dużo racji sad smiley Jeżeli Twoja mama ma kilkanaście tyś długu u Was to w sumie mąż ma prawo powiedzieć w końcu dość,,,
Ja w sumie chyba też miałabym obiekcje gdyby mój mąż był w takiej sytuacji i nie chciałabym żeby nasz budżet cierpiał przez nieodpowiedzialnych rodziców ...


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-01-03 20:17 przez LilaC.

StrzalkaMa (offline)

03-01-2014 19:44:29

D-wo-Koszalin
Lila coś Ci sie data zła wpisała wizyty, zpewnie chodzi o 31.01 smiling smiley supre, ze lekarz nie skasował Cie za wizytę. miło z jego strony, chociaz tez z jednej str szkoda, ze nie zajrzał do dzidzki ale masz racje lepiej nie draznić maleństwa. faktycznie terminy mamy podobne smiling smiley to oby się udało Mężowi wyrwać smiling smiley mój to na każda wizyte ze mna jeździ specjalnie sie dyżurami zamienia zeby jechac, nie odpuściłby smiling smiley mam nadzieje ze i Twojemu sie uda


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]


MAJÓWECZKI 2014->[link widoczny po zalogowaniu]

Asiula23 (offline)

03-01-2014 20:15:37

Gródek
Paula: No miło Cię powitać smiling smiley Widzę, że sytuacja w rodzinie nie jest najlepsza. Ale jak ja to mówie Karma do nas powraca. Jak jesteś dobrym człowiekiem, to dobro do nas wróci. Natomiast w twoim stanie każdy powinien conajmniej starać się by tobie było dobrze i wygodnie a nie jemu. Z jednej strony rozumiem twojego męża bo pomagacie twojej mamie i bratu a On widząc jak Oni Ci się odwdzięczają denerwuje się. Ale z drugiej strony nie powinien Ciebie tym obarczać. Też bym pewnie się popłakała. W sumie u mnie to na mojego faceta jakoś nie mogę liczyć. I to mnie bardzo dołuje.
Lila: Tą panią doktor dostałam z polecenia. I jestem za to wdzieczna, bo naprawde jest cudowna, otwarta i miło jest z nią pogadać. Stara się naprawdę. Kiedyś przyszłam po samo zwolnienie do niej. I nie skasowała pieniędzy za wizytę jak nie jeden lekarz zapewne by to zrobił.
Ja myśle, że to badanie na glukoze też mi wypisze na najbliższej wizycie. Siostra miała to badanie to mówiła, że autentycznie zwymiotowała po tym ulepie. A tak wogóle rodzi na przełomie lutego/marca. Więc u mnie będzie wesoło.


LilaC (offline)

03-01-2014 20:21:07

Strzałka hehe faktycznie grinning smiley Ja jeszcze grudniem żyję smiling smiley
Masz rację szkoda mi że nie zajrzeliśmy tym bardziej właśnie że dziś męża zabrałam ze sobą, ale już za tydz to jakoś wytrwam i się pocieszam hehe
ale super że Twój mężyk za każdym razem z Tobą jeździ na wizyty ! Widać że bardzo mu zależy.
Mój mężyk jest operatorem koparki ... jedynym na budowie hehe więc będzie musiał coś wymyślić bo tak to będzie szef nosem kręcił :/

Asiula o jej ! a to Twoja rodzona siostra też obecnie jest w ciąży ?


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Asiula23 (offline)

03-01-2014 20:32:05

Gródek
Lila: Tak jest w 7 miesiącu. Zazdroszcze jej. Bo dzidziulke będzie miała wcześniej. Tylko ona też w tej ciąży przeżyła swoje. Ostatnio miała półpaśca. No koszmar poprostu


Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1546710, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 831, Posty: 147772.