MAJÓWECZKI 2014

Tak po trochu w każdym miesiącu coś bo później będzie ciężko. A co do gorszego dnia to po zarwanej nocce jeszcze dodatkowo boli mnie z prawej strony i nie wiem o co chodzi


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Kasia a widzisz nie doczytałam myslałam ze to za samą pościel hehe. masz racje trzeba pomalu zaczac kupować bo na raz to cięzko.
kurcze to nie dobrze, ze coś Cie pobolewa ;/ oby mineło. aby ta nocka lepsza była ja to nie moge sie cieszyc ciąza bo nie ma dnia zeby mi cos nie dokuczało i wiecznie sie zamartwiam czy wszystko jest dobrze. chociaz kopniaki małej to wynagradzaja


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]


MAJÓWECZKI 2014->[link widoczny po zalogowaniu]

Lila, wiem, że usg nie jest szkodliwe i uważam, że raz na miesiąc to żadna przesada, ale częściej to już niekoniecznie właściwe. Bo za granicą kobiety potrafiły kupić sobie prywatny sprzęt do domu i robić badanie codziennie. Dlatego lekarze mają ograniczenia. To jest jeszcze "świeża" technika i wolą dmuchać na zimne. Kiedyś uważano że solarium też nie jest szkodliwe, a teraz nagle okazało się, że jednak lepiej nie korzystać.
A z wagą lekarz powiedział, że wszystko jest prawidłowo i żebym nie zwracała uwagi na stereotyp, że w ciąży tyje się +30 kg Ja liczyłam na więcej, ale dobre i to

Kasiu, tylko się nie zamartwiaj. Każdemu zdarzają się gorsze dni. Też bym już chciała mieć maj Ale jestem cierpliwi, więc mogę poczekać

Strzałka, to nie lubisz chodzić po sklepach, oglądać i wybierać?


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Aha, Lila, to mój mail : zokiki@o2.pl. Lubię słuchać bicia serduszka, czasem to lepsze niż samo usg
Kolejną wizytę mam na 30.01, więc podobnie jak Ty i Strzałka Zdecydowałam, że wolę chodzić prywatnie, bo mogę nie trafić na tak fajnego lekarza w szpitalu. Ma dobry sprzęt i super opinie. Mężowi też to odpowiada.


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Zokiki jesli chodzi o dzieciece sklepy to lubię. własnie wczesniej chodze wybieram sobie juz co mi sie podoba i jak nadchodzi czas na zakupy to jade i kupuje . najchetniej to bym od razu kupiła hehe


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]


MAJÓWECZKI 2014->[link widoczny po zalogowaniu]

Wiecie co a ja się przestraszyłam trochę i nie wiem czy będę coś kupować wcześniej czy może dopiero w kwietniu.. Wlazłam na jakieś forum ostanio gdzie właśnie dziewczyny pisały o tym kupowaniu czy kupować czy czekać, czy to tylko durne przesądy. I jak tak czytałam to później doszłam do tego, że jedna z tych dziewczyn urodziła ale maleństwo niestety zmarło po kilku miesiącach. Zaraz zaczęłam czytać wątek o aniołkach i po prostu serce pęka i tak mam teraz mieszane uczucia bo nie wierzę w przesądy ale już sama nie wiem.
A co Wy sądzicie? Kupowanie wcześniej coś zmieni?
Kasia oby to tlko takie chwilowe pobolewanie było.
Strzałka no Ty masz strasznie. Cały czas coś Ci się dzieje i szkoda, że tak do końca nie możesz cieszyć się ciążą. Ale najważniejsze żeby donosić i urodzić zdrowe maleństwo. Dobrze, że już półmetek chociaż.
Ja dzisiaj miałam w miarę dobry dzień. Zrobiłam pranie, sałatkę jarzynową a teraz się byczę na tapczanie. Ostatnio ciągle mam chęć na mleczko w tubce i kilka razy w tygodniu muszę je wciągnąć. Dzisiaj też zjadłam to mała szaleje w brzuchu co jakiś czas

A zapomniałam napisać dzisiaj w tvn style o 21.15 będzie leciał program położne. Jak macie mocne nerwy to looknijcie sobie. Już raz go sobie włączyłam i strach przed porodem tak się spotęgował, że ja nie wiem jak ja urodzę. Patrzeć nie mogłam jak te babki niektóre tam wrzeszczały..

Paula wiesz wydaje mi się że zawsze się coś może zdarzyć-odpukać ale my nie mamy na to wpływu. Ja też znam taką kobietę, której dziecko zmarło podczas porodu zresztą z winy lekarzy Ale ja sobie powtarzam żeby nie zwariować że takich przypadków w porównaniu do szczęśliwie zakończonych ciąż jest stosunkowo mało. Ale to sprawa każdej z nas indywidualna. Widziałam raz ten program i więcej nie chcę, przynajmniej na razie. Ja nie wspominam swojego porodu tragicznie, może dlatego że to tak dawno było


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Paula mi się wydaje, że jak ma sie coś wydarzyć to sie wydarzy to jest pisane gdzies z góry a takie rzeczy jak robienie zakupów to rzecz nie unikniona przed porodem przeciez i tak trzeba te zakupy zrobic a po urodzeniu maluszka nie bedzie na to czasu. U Nas wszystkich bedzie wszystko dobrze z maluszkami musi i trzeba sie tego trzymac i tylko w to wierzuc a złych scenariuszy nie dopuszczać do siebie . Ja ogladalam tylko porodówke na TLC jak nie zapomne to obejrze dzisiaj to na tvn styl Jak mąz mi pozwoli hehe.

dobra dziwczynki miłej nocki Wam życzę wreszcie zaraz mój mąż do domku wraca po 24 godzinach ide umyc gary bo zwlekam cały dzien z nimi i zrobić jakies papu dla niego niech ma hehehe.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]


MAJÓWECZKI 2014->[link widoczny po zalogowaniu]

Paula zrobiłas mi ochote na to mleczku juz mężowi zleciłam zeby do sklepu zajechał masz racje najważniejsze to donosić i urodzic zdrowego szkraba


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]


MAJÓWECZKI 2014->[link widoczny po zalogowaniu]