KWIETNIÓWECZKI 2014 smiling smiley

Wysłane przez fresilla 

ariena (offline)

23-10-2013 18:08:34

Cześć wszystkim smiling smiley

Witam Nowe Kwietnióweczki smiling smiley - już pisałam, im nas więcej tym lepiej, szkoda tylko, że niektóre się z nami witają i potem o nas zapominają tongue sticking out smiley. Albo po prostu nie mają czasu na forum sad smiley

Anek - Moja Kochana Sierpnióweczko 2010 smiling smiley. Dziękuję Ci serdecznie - domyślam się, że dziś się dowiedziałaś o mojej ciąży smiling smiley. Jeszcze raz dziękuję i życzę dużo zdrówka dla całej Waszej Czwóreczki smiling smiley.

Sylwia - ja sie staram mówić bezosobowo, póki co to jest po prostu Dzidźka smiling smiley. Rzadziej Dzidzia. Coraz częściej pojawia się określenie Turkucia Podjadka (nie żeby Dzidźka była podobna do tego szkodnika, chodzi głównie o moje nagłe napady głodowe, i o chudnięcie tongue sticking out smiley). Jak już się dowiem jaką płeć w sobie noszę to będę mówić po imieniu - od początku ciąży z Córą mówiłam, że tam jest Arienka (uparłam się na dziewuszkę i takową miałam tongue sticking out smiley ). Jako, że dziecko w brzuchu słyszy, to potem ten wyraz jest dla dziecka znajomy i na nie reaguje. Tak miałam z Córą.

Swędzenie - mnie nic nie swędzi. Widać szczęściara ze mnie...

...choć nie do końca, bo ostatnio znowu mi się nie układa z M. Nawet moi rodzice mówią, że się bardzo zmienił ostatnio, ogólnie nie da się z nim porozmawiać o tym co go trapi, bo od razu się denerwuje. Jest mi strasznie przykro, bo jestem ze wszystkim sama. I z chorobą Córy, i z własnym samopoczuciem, i z ciążą, i co najgorsze - z finansami również. A każda próba rozmowy kończy się nerwem ze strony M. i moim płaczem do podusi, bo nie umiem sobie inaczej radzić z tym smutkiem. A jeszcze mi tak smutno jak czytam jak zachowują się Wasi mężowie i partnerzy, że buziaki, głaskanie, smarowanie... Ehhh pomarzyć mogę. Może coś się szczęśliwie odmieni, bo jak nie to kiepsko to widzę.

Choroba Córy - dziś cudownie ozdrowiała, ale niestety tylko do czasu kiedy powiedziałam "Wychodzimy do Babci". Wtedy nagle zaczęła kaszleć i smarkać. A tak - mówię Wam - od rana do godz. 14.30 nie usłyszałam ani kaszlnięcia ani pociągnięcia nosem... Mała hipochondryczka... I nawet wiem po kim to ma tongue sticking out smiley.

In vitro. Czekając na dziecko - oglądałam wczoraj oba odcinki - i powtórkę i premierę. Ale się napłakałam. Tyle co te kobiety mają nadziei i siły, to można by kilka osób obdzielić. Dziewczyny - jakie my mamy szczęście, że zaszłyśmy naturalnie w ciążę. No chyba, że jest wśród nas ukryta szczęśliwa mama "in vitro" smiling smiley

Ws. dat porodów - widzę, że większość z nas ma pomieszane tongue sticking out smiley. Mnie z miesiączki termin wychodzi na 12 kwietnia, z USG na 23 tongue sticking out smiley. I z racji takiej, że kilka razy na USG wychodziło na 23, to lekarz powiedział, że kierujemy się właśnie tą datą. Ale mam być przygotowana od 12 kwietnia. I bądź tu kobieto mądra tongue sticking out smiley.

Idę sobie upolować kolację w kuchni (ale to makabrycznie zabrzmiało tongue sticking out smiley ).


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-10-23 18:09 przez ariena.

Nanka (offline)

23-10-2013 18:43:25

Wrocław
Witam się popołudniowo/wieczornie :-)

Ariena dużo zdrowia dla Twojego chorowitka! Choć przed chwilą przeczytałam, że już z nią lepiej to super! Współczuję Ci, że Twój M tak się zachowuje :/ Z kolei ja bym wolała, żeby moj się do mnie mniej kleił, bo jakoś mnie to drażni ostatnio, aż jestem zła na siebie, bo pewnie czuje się niekochany :/

Niciaaa ale Ci fajnie, że już czujesz ruchy! Ja nawet na razie na to nie liczę, ale mam termin na sam koniec kwietnia, zacznę nasłuchiwać tak za miesiąc myślę ;-) I jak to prawda, że w drugiej ciąży szybciej się te ruchy czuje??

Dominika wooow masz tydzień starszą dzidzię od mojej i już ją czujesz... Zazdroszcze grinning smiley Ja serio nic nie czuję, nawet niczego co mogłabym mylić z jelitami, null, zero :/

Karolka powodzenia w przeprowadzce i wracaj do nas szybko!

Pajączku jedz buraki, zdrowe są :-) I widzisz tak się moczem martwiłaś a wszystko ok :-) Tobie również ruchów zazdraszczam grinning smiley Fajnie, że dostałaś ciuszki :-) Ja nie mam na co liczyć... mam już parę pajaców, body, rampersy, ale jakoś nie mam żadnych spodenek, ale też w sklepach żadne mi się nie podobają :/ Ogólnie pogubiłam sie w tym ile tego mam mieć. Pewnie już mam za dużo...

Sylwia ja mówię do syna i o synu po imieniu- Filip, chociaż jakoś ostatnio mówię też na niego pieszczotliwie Zenuś grinning smiley Zanim poznałam płeć był nazywany Zuziofilipką grinning smiley

Moniaczek ale byś miała farta, parka za jednym zamachem grinning smiley Jeśli będziesz mieć zdjęcie usg wrzuć koniecznie, jestem ciekawa jak się bliźniaki prezentują :-)

Fresilla wszystko ok? Odezwij się grinning smiley

U mnie dzień za dniem, szybko mija... Dalej chora jestem, glowa boli zatokowo. M pojechał do mamy na dwa dni to mogę położyć się wcześniej :-) Miłego wieczora!


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

pajaczekmaly (offline)

23-10-2013 19:18:11

Nanka- masz rację martwiłam się i to bardzo, ciesze się ,że poszłam do rodzinnego, uspokoila mnie ta wizyta a spokoj jest bezcenny prawda?smiling smileyNanka wiesz jaki mam sposob aby panowac na ciuchami dla Pajączka: mam listę czego mam ile sztuk , jak cos mi dochodzi to zmieniam cyfrę w ten sposób wiem czego mam już za duzo albo co mi brakujesmiling smiley
Ariena- nie wiem co Tobie doradzić z Twoim mężem, trudno mi powiedziec może ta nowa sytuacja jeszcze do niego nie dotarla lub on potrzebuje więcej czasu, może to wszytsko się za chwilkę zmieni, tylko wymaga czasu,może go cos trapi....


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

lloo20 (offline)

23-10-2013 19:23:28

Tychy
Co ze słodyczami ? Im więcej ich jemy tym więcej dzidziuś tyje ?

Moja słodycz w 14 tyg ważyła 90 gram.. to nie za dużo ?
Najwyżej będzie małym grubaskiem tylko nie chcę mu zaszkodzić a mam wiellllkie parcie na słodkie sad smiley

Ja mówię synuś, słodycz, malutki.. grinning smiley ale najczęściej SYNUŚ MAMUSI <3

[link widoczny po zalogowaniu]

Nanka (offline)

23-10-2013 19:30:18

Wrocław
Pajączku mi spisywanie nic nie da, bo ja idę do sklepu widzę coś i kupię to jak mi się podoba nieważne chocby to miały być setne body w rozmiarze 62 grinning smiley Jestem niereformowalna! A moja siostra, chrzestna Filipa kupuje mu zabawki, którymi się będzie bawił jak będzie miał z dobre 5 miesięcy... Obie jesteśmy walnięte grinning smiley

Iloo Twoja dzidzia jeśli nie masz cukrzycy nie urośnie nadmiernie od słodyczy, za to Ty masz szansę tongue sticking out smiley

Mi moj ginekolog powiedział, że jak przytyję ponad 15 kg mam mu się na oczy nie pokazywać, bo wtedy moja krew nie dociera w odpowiedniej ilości do dziecka tylko do tkanki tłuszczowej. Przejęłam się i przestałam jeść chipsy i słodkie... Na razie ważę 61,5 kg (167 cm wzrostu). Mam farta, że przed ciążą schudłam 7 kg to mogę teraz nadrobić grinning smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

pajaczekmaly (offline)

23-10-2013 19:37:42

Nanka masz rację spisywanie nic Tobie nie da hihihismiling smileysmiling smiley ale nie mart się ja też jak widze coś fajnego to kupuję no i spisuje na lisciesmiling smileysmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

lloo20 (offline)

23-10-2013 19:39:20

Tychy
No ja przed ciążą ważyłam 47 kg (przy wzroscie 172cm) i teraz ważę 52 kg grinning smiley
To myślę że do 60 kg mogę sobie pozwolić ? ;d
Dobrze że mi powiedziałaś, to muszę ograniczyć te słodycze... ;(

[link widoczny po zalogowaniu]

Nanka (offline)

23-10-2013 19:43:12

Wrocław
Iloo skoro miałaś/masz niedowagę to jedz kobieto na zdrowie grinning smiley Moj gin mówił o mnie, żebym się w słonia nie zamieniła, Tobie to nie grozi grinning smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

niciaa (offline)

23-10-2013 19:52:01

Warszawa
Witam Nowe Mamusie Kwietniowe :-) Fajnie, że jest nas więcej, ale ja nadal jestem za zamknięciem forum (nowe osoby będą przyjmowane), ale z biegiem czasu pewnie będziemy bardziej wylewne, jakieś fotki będziemy wstawiać, co Wy na to? Jak to zrobić?

Waga - ja w I ciąży przytyłam 9kg, a w tej już 4 kg :O Waga przed ciążą 52 kg przy wzroście 160 cm.

ubranka - ja w I ciąży też tak szalałam, kupowałam co mi się podobało, ale na wyprzedażach raczej, teraz będziemy miały wyprzedaże w styczniu, więc jeszcze damy radę się potoczyć do galerii ;-)

Program o in vitro też oglądałam i mam takie same odczucia jak Ty Ariena

Nanka - tak w II ciąży szybciej ponoć się czuje i ruchy i ja tak właśnie mam, ale pajączek też czuje, więc jak widać nie ma reguły.. ale nie martw się, ja w I ciąży poczułam w 19 tyg, więc jeszcze czas, a można nawet później poczuć jeśli dziecko jest jakoś nietypowo ułożone.. Filip - u mnie jeśli będzie synek bardzo prawdopodone, że też tak będzie miał na imię, bo to imię wybraliśmy w I ciąży dla chłopca, ale nie wykluczam, że się rozmyślę jeszcze ;-)

Ja się dzisiaj nadźwigałam ;( czuje to teraz w brzuchu i martwie się... mam nadzieje, że nic się nie stanie..


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

malutka1720 (offline)

23-10-2013 21:09:02

londyn
Hej dziewczyny.

Ariena chyba trzeba sie uodpornic na humory naszych facetow. Moj tez ma wiecznie jakis problem i tez ze wszystkim zostaje sama. Jak probuje z nim pogadac to jeszcze mnie skrzyczy (nie zebym sie dawala ale nie zmienia to faktu ze sie jeszcze bardziej poklucimy). I powiem Ci ze tez jak czytam o tych super mezach i partnerach to sie az chcialoby zapytac gdzie dziewczyny ich znalazly. Tak czy owak ja sie staram po prostu zajac swoimi sprawami i nie zwracac na niego uwagi. Jak chce sie nie odzywac to laski bez, ja na pewno nie bede sie starala. Mam nadzieje ze z coreczka juz lepiej? Moje jak sa chore to od razu po 40 stopni goraczki maja. Ciagle sie tylko modle zeby mi nie zachorowaly. Zycze wiec zdrowka :-)

Sandra witaj. Ja tez w Anglii jestem. W jakim miescie/regionie mieszkasz? Bo ja w Londynie mieszkam i prawde mowiac tutaj mozna sie spotkac z Polskim ginekologiem. Moja siostra jezdzila jak sie o cos martwila w ciazy. Wizyta ok. £100 kosztowala z tego co pamietam. Ale prawde powiedziawszy ja dosyc dobrze mowie po angielsku wiec mi wystarczaja jak na razie wizyty u angielskich lekarzy. No i w pierwszej ciazy tez sie mna dosyc dobrze zajeli wiec jakos na razie sie nie martwie. Aczkolwiek prawda jest ze oni uwazaja ze do ok. 10 tygodnia ciazy to jeszcze nie jest ciaza wiec jak poczatek przejdziesz to pozniej juz jest dobrze :-) Ja mialam okres 4 lipca wiec mniej wiecej jak ty tylko ze date porodu i z okresu i z USG wyznaczyli mi mniej wiecej na 10-12 kwietnia. Ale moze wczesniej urodze jesli zdecyduje sie na cesarke (juz jedna mialam wiec moge zdecydowac jak urodzic teraz).

Dawno sie nie odzywalam ale jakies zniechecenie mnie ogarnelo. Tylko robie co musze a pozniej leze. Ciagle mi niedobrze i przez to mam ciagle zly humor a jeszcze moj J mnie wkurza. Zero zrozumienia z jego strony. Az sie wyc chce. A biedny moj dzidzius (i dwojka narodzonych dzieci) musza znosic zloszczaca sie mame. Moja corcia ostatnio mi powiedziala "martwie sie o ciebie mamusiu". Tak mnie tym rozczulila ze az ja usciskalam i ucalowalam :-).

Ciuszki dla dziecka dostane od siostry (jej cora ma 5 miesiecy). Wiekszosc bedzie dziewczece ale jesli ja bede miala chlopca to i dla niego cos sie znajdzie.

Ja o swoim dziecku mowie najczesciej dzidzia albo dzidzius.

Tak czy owak zycze wam milego wieczoru i przespanej nocki.


[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545962, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 833, Posty: 147774.