Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o polityce cookies i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Nowe zasady wchodzące w życie 25 maja 2018. (więcej)
Kasiek0 (offline) |
19-12-2013 00:04:27 |
Gdynia |
Dobry wieczór :p
Mały znów bez drzemki więc padł jak mucha o 21, troche dzis marudził, w sumie troche bardziej jakiś kiepski miał dzień :/ jutro planujemy jechac do galerii do kulek dawno nie bylismy, a tak to Kacperek sie wyszaleje Paulusia współczuje bólu głowy ehhh... tez ostatnio miałam tak samo i po normalnej kawie przechodziło, mnie trzymało tak 3 dni :/ oby u Ciebie to było jednorazowo. Super, że mężusia bedziesz mieć w domu aż do 7 stycznia to przynajmniej razem przygotujecie świeta nie czytaj Kochana tyle w necie, bo to dobrze nie robi, a później bedziesz się tylko zamartwiać, słuchajcie lekarza i na pewno bedzie wszystko dobrze, trzymam kciuki :* Ania_Stefcia oj takie filmiki są super sama oglądam jak Kacper był malutki w sumie tez dlatego, bo sie boje, że nie będę umiała się "przestawić" Kacper jest juz taaaki duży, Alanek bedzie malusi i mam takie głupie myśli własnie, że będę sie bać wziąść go na ręcę żeby krzywdy nie zrobić, pamietam jak mały miał 9msc poszliśmy odwiedzić miesięczną Maje i dziwnie było mi trzymać lżejsze dziecko od mojego :p z Kacprem po porodzie nie miałam takich obaw jakos od razu wiedziałam co robić Yshkar Kochana ja tez po prosze buciki takie malutkie zrobiłabyś mi?? Oczywiście za przesyłke i materiały bym zapłaciła pierniczki super, aż ślinka leci no i ciesze się, że już czujesz sie dużo lepiej, antybiotyk jednak działa Gdzie reszta mam?? Dobranoc :* [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
magmal23 (offline) |
19-12-2013 02:21:26 |
Dębiarze |
Witam.U mnie dzien taki do niczego. Mialam badanie rano. Wszystko z mala dobrze. Nie bylam badana bo tylko rozmawialismy o wynikach. Mam lekka infekce grzybiczna ale powiedzial mi lekarz ze nie lecza takich bo to i tak wraca bo tak to już w ciazy jest przez te wysokie poziomy hormonow itd.. Stwierdzil ze mala bardzo dobrze się rozwija. A usg musze powtórzyć bo podobno pempowiny do konca nie można było sprawdzic. Pamieam ze sprawdzala ale w sumie nie powiedziala nic czy dobrze jest czy nie, wiec pewnie nie widziala to nic nie mowila i przeszla do innej czesci. Nastepna wizyta w polowie stycznia
A po wizycie pojechalam na zakpy , najpier do jednego slepu bo drobiazgi na ciasteczka , a pozniej do galeri. Musialam sobie jakies wygodniejsze majty kupic w moim ulubionym sklepie. Ale już ludzi tyle wszedzie, i była dosc kolejka. Wystalam i już pozniej zrezygnowalam z wstepowanie gdziekolwiek indziej bo tak mi się slabo zaczlo robic. Brzuch się ciezki zrobil. Pojechalam do domu i jak nie spie w dzien to spalam i moglabym spac ale musialam z mezem jeszcze pare spraw zalatwic jak wrocil z pracy. Dosc taka rozstrojona dzis jestem. Caly dzien bym mogla spac rano tez ledwo glowe podnioslam to krew się zaczela mi z nosa lac ciurkiem. Ale cisnienie mialam dobre wiec pewnie zmeczenie. Yshkar dobrze ze już zdrowiejesz. A kiedy idziesz na badania? Kopniaki w zebra powiadasz , to gratuluje !!! Ja jeszcze po zebrach nie dostalam , ale pewnien niedlugo się dowiem jak to jest. Fajnie ze tak hindusi na ciaze reaguje. No wlasnie u nas tak to jest dokladnie jak piszesz. Przykre. A tu w stanch nie widzialam nigdy jeszcze żeby ktos kobiecie w ciazy cos ustapil. Rownouprawnienie No ale tu podejscie do ciazy tez jest inne skoro w trzy tyg po porodzie często trzeba wracac do pracy. Sliczna opaska !!!!! Nie mogę się napatrzec Paulusia1333 oj milutki dzien rodzinnie spedzony. Maly to musial być szczesliwy, tyle przjemnosci Na pewno nie jest tak zle z mezem skoro da się lekami to kontrolowac i jezdzic na kontrole. Będzie dobrze trzym kciuki. A może się tak zle tez czulas przez nerwy, podswiadomie. Nie denerwuj się kochana. A ja do dentysty na 27 mam na 20:00 wiec chodzby sniezyca była to dojade na pewno Kasiek0 to dobrze ze nie ma sniegu to sobie maluchy na tej silowni mogą pobawic się. Fajnie ze masz taka kolezanke z dzieciaczkiem. Ja z moich wczoraj się smialam ze przdaloby się żeby ktoras zaciazyla Mowisz ze boisz ssięze z malenstwem sobie nie poradzisz. Na pewno sobie poradzisz, już raz to robilas to samo przyjdzie. Ja to dopiero mam stresa, uswiadomilam sobie ostatnio ze z takimi malenstwami to nie mialam prawie nic do czynienia, dopiero z takimi już wiekszymi dzieciakami. Wierze w instynkt macierzynski. Ania_stefcia to dobrze ze chociaz te najgorsze elementy z glowy. Wlasnie się zastanawialam jak to będzie jak mi mala będzie kopac a tu trzeba się nie ruszac bo jeszcze mi przewierca to co nie trzeba stresik lekki jest :p dobrze ze już masz to z glowy do konca ciazy. A fajny wieczorek z mezem mieliscie takie filmiki to nie ocenione. [link widoczny po zalogowaniu] lutóweczki2016=> [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] Marcóweczki => [link widoczny po zalogowaniu] |
aniaobn (offline) |
19-12-2013 10:41:00 |
Szczecin |
Dzień dobry dziewczynki!
ostatnio jakaś taka zalatana jestem.. przed świątecznie.. ale właśnie nie w związku z gwiazdką. Było po prostu trochę spraw które chciałam pozałatwiać jeszcze w 2013 roku.. a wiadomo między świętami a sylwestrem nic się nie będzie chciało Dziś już lżejszy i przyjemniejszy dzień.. z tych niechcianych spraw to muszę tylko wybrać się na pocztę - oby nie było kolejki i brzydko pachnących ludzi.. ale później idę 'zrobić' nóżki i dłonie więc pełen relaks hihi przed szaleństwem weekendowym! noo.. wiadomo że najwięcej rzeczy będzie się robiło właśnie w weekend.. na szczęście aż tak dużo do zrobienia nie ma, bo święta prawie całe poza domem.. ale jednak 'coś tam' zrobić trzeba żeby nie iść z pustymi rękoma no i żeby jednak w domku coś było mamusie! Pisałam do Niny.. Bardzo Nas wszystkie przeprasza że nie zagląda, ale ostatnio bardzo słabo się czuję i nie ma siły pisać Poza tym po wizycie u ginekologa okazało się że ma skracającą się i za miękką szyjkę.. musi więc leżeć i brać luteinę.. biedactwo!!!!! Ach. aaa.. i obiecuję że niedługo się odezwie i napisze więcej magmal23 współczuję kochana problemów z ząbkiem.. jak ja nie cierpię stomatologów no ale cóż.. jak trzeba to trzeba! och.. ale śnieg pokrzyżował plany! niestety z nim tak to już jest.. jak nie ma to nie ma.. a jak już spadnie to tyyyle! panika na drogach i ciężko gdzieś się przedostać.. dobrze że przesunęłaś wizytę.. nie ma co fundować sobie takiej dawki emocji super że wizyta udana i z malutką wszystko dobrze niech dalej pięknie rośnie:* na pewno z pępowiną też jest wszystko ok, ale zawsze lepiej sprawdzić jeszcze raz lepiej tak niż by olali sprawę.. ooo.. to dentystę zaraz po świętach masz? szkoda że nie udało się przed.. zawsze to inny komfort.. jedzenia hihi Kasiek0 ciesze się bardzo że wizyta u ginka udana i wszystko u Was dobrze trzymam kciuki żeby mały został już tak główką w dół! chociaż wiadomo że różnie to bywa.. pączusi niestety już nie ma.. ale jest jeszcze trochę ciacha jakbyś miała ochotę co do pierożków, to w gre wchodzą tylko takie w domku lepione!!!! my ogólnie nigdy nie kupujemy tylko sami robimy ale w tym roku wyręczy mnie teściowa.. bo za dużo stania i lepienia.. a wiadomo, na tyle osób to 200 sztuk jest mało! ja tam jestem pierożkowym potworkiem! jeśli chodzi o swędzenie skóry to też słyszałam że może to być objaw jakiejś choroby.. ale tylko jeśli mocno swędzi. Wiem też że często jest to spowodowane po prostu rozciąganiem się brzuszka mnie na szczęście nic nie swędzi bo pewnie zaraz bym już czegoś u siebie szukała hihi Aniu jasne że skoro nie ma śniegu to trzeba cieszyć się słoneczkiem! niestety coś za coś u mnie słoneczka co prawda nie ma.. ale też się cieszę hihi super że ostatnia wizyta u dentystki zaliczona! teraz już spokój.. i ząbki śliczne! a;le fajnie powspominaliście sobie z mężusiem chwila moment i będziecie nagrywać pierwszy filmik Kacperka.. Martusia26d kochana jesteś w pełni usprawiedliwiona! naciesz się mamcią ile się da..! yshkar skoro organizm się domaga, to śpiiiiij ile się tylko daaa! niczym się nie przejmuj i ciesze się bardzo że już lepiej się czujesz! a opaska przecudna! naprawdę, maleńkie cudeńko zdolna jesteś, no no no...!!!! mmm.. i pierniczki jak smakowicie wyglądają!!!!! Paulusia dobrze że mąż wszystko sprawdził i teraz wiadomo co i jak.. lekarz na pewno wie co robi.. nie martw się na zapas:* najważniejsze żeby stosował się do zaleceń trzymamy kciuki za dzisiejszą wizytę!!! Całuuuuje mocno! [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
CarAllowa (offline) |
19-12-2013 10:42:18 |
Warszawa |
Czesc Dziewczyny!
Ja na chwilke tylko, bo ostatnie dni cięzkie. U nas wszystko ok, byłam u lekarza, wyniki mam ok. cukier tez całkiem dobrze wyszedł. na czczo 89, po h 94 a po 2 153 heh.. ale powiedział mi ze nie mam sie czym martiwc i nic mam z tym nie robic. jedynie znowu poczatek infekcji jest. ale to juz norma u mnie takze sie tym nie martwie. z małym byłam u lekarza i niestety w dalszym ciągu nie są uszy w 100% wyleczone i dostał syrop- ale juz nie potrzeba antybiotyku no i w styczniu do laryngologa znowu. pozniej poczytam co u Was jak mi dziecko pojdzie spac i nadrobie te strony [link widoczny po zalogowaniu] |
yshkar (offline) |
19-12-2013 13:32:26 |
Kraków |
Cześć dziewczyny
U mnie dzisiaj dobrze, ale znowu pospałam... Wstałam rano przed 8:00, zjadłam śniadanie, posiedziałam chwilę i doszłam do wniosku, że dalej chce mi się spać... więc położyłam się do łóżka i obudziłam się po 12:00 Nieźle, ale widocznie jakaś osłabiona jestem po antybiotykach, albo ta pogoda. Nie wiem, ale korzystam ze spania póki mogę Wczoraj zażyłam ostatni raz antybiotyk i mam nadzieję będzie już ok. Narazie do weekendu nie planuje i tak nigdzie wychodzić, chociaż bardzo mnie ciągnie, ale organizm jest pewnie osłabiony po chorobie więc wolę czegoś znowu nie złapać... Zrobiłam sobie porównanie fotek ciążowych i teraz dopiero widzę jak brzuch się zmienia a cały czas wydawało mi się, że prawie w ogóle nie rośnie Kasiek0 cieszę się, że moje prace Ci się podobają Mogę pomyśleć nad zrobieniem bucików dla Ciebie, ale to bardziej po Nowym Roku, bo w okresie świątecznym może być ciężko, ale myślę, że później coś wykombinuję magmal23 niedobrze z tą infekcją :/ Ja często też tak robię w sklepach, idę po coś, widzę kolejkę i odpuszczam. A teraz przedświąteczny szał to sobie wyobrażam co się dzieje. Mój brzuszek też niby mały, ale ciężko mi z nim ostatnio. Nie wyobrażam sobie co będzie za 2 miesiące... Na badania chyba się wybiorę we wtorek, tak przed wigilią, żeby zdążyli z wynikami, bo na piątek się umówiłam do lekarza a w sumie to już ostatni dzwonek na zaległe badania. Mam nadzieję, że wyjdą w miarę, bo czytałam, że po antybiotykach powinno się czekać ok. 2 tygodnie, ale już nie będę zwlekać do nowego roku. Najwyżej będę powtarzać... No tak, hindusi czasami są denerwujący, ale generalnie jak chodzi o ciąże, wiek i choroby to są bardzo uczynni dla innych i to jest super Wczoraj nawet szwagierka do mnie pisała, jak się czuję i czy za dużo nie muszę robić w domu, bo jak tak i mąż nie pomaga, to ona go opieprzy Szkoda, że u nas ludzie się tak nie traktują. aniaobn to zalatana jesteś przed świętami Tylko nie szalej za bardzo Kochana no, ale fakt, są rzeczy które trudno sobie odpuścić Super, że odezwałaś się do Niny, bo też się o nią martwiłam... Dzięki za miłe słowa Mam nadzieję, że pierniczki do świąt wytrzymają, bo je co jakiś czas podjadam CarAllowa no to całkiem dobrze Super, że mały jest zdrowy i że z glikozą wyszło ok, a infekcje niestety w ciąży to chyba norma... Trzymajcie się [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
ania_stefcia (offline) |
19-12-2013 14:53:16 |
Jaworzno |
Hej Mamcie
U nas dziś znów pogoda dopisała ale cóż z tego jak nie wyrobiliśmy się przed drzemką na spacer hihi ponad godzinę dziś gadałam ze znajomą przez tel (z którą poznałyśmy się jak leżałam z plamieniami w szpitalu ona wtedy też plamiła) a najśmieszniejsze jest to że mieszkamy naprawdę blisko siebie a jakoś ciągle czasu brak żeby się spotkać i tak dzwonimy do siebie co jakiś czas i gadamy standardowo ok godziny haha, ona ma termin porodu na 26-go marca będzie miała córeczkę Laurę a w domu ma już 9 letniego synka Kacperka potem przyszła do nas moja przyjaciółka która przed wczoraj przyleciała z Norwegii (była odwiedzić siostrę) i przywiozła nam gigantycznego łososia norweskiego męzyk i mój tata będę bardzooo zadowoleni Powiem Wam że ja ostatnimi czasy szybko wieczorami padam jak wcześniej narzekałam że nie mogę usnąć tak teraz nie mam z tym problemu, nawet popołudniu drzemkę mogę sobie śmiało strzelić chyba organizm ładuję sobie akumulatory bo wie co go czeka za niedługo chodź ja przy Krystianie źle nie miałam bo na początku budził się w nocy co 3 h jadł i ładnie zasypiał z powrotem, potem ten czas się wydłużał aż koło 5 miesiąca przesypiał już całą noc więc może Kacperek będzie też taki wyrozumiały dla rodziców ale wiem że nie można porównywać karmienia piersią z karmieniem butelką bo po butelce dzieci z reguły sa bardziej najedzone syte yshkar pierniczki wyglądają super i na pewno smakują pysznie rośnie rośnie ładnie Ci ten brzusio Kasiu mój maluch też uwielbia (chyba jak większość dzieci) takie miejsca z kulkami i innymi atrakcjami już dawno nie byliśmy "na kulkach" więc trzeba się będzie wybrać po świętach bo mężyk ma wtedy wolne Kacperek Twój na pewno się wyszaleje i będzie mega zadowolony Magmal super że z małą wszystko dobrze no właśnie miałam Ci już pisać ... jak Ci poleciała ta krew z nosa (ale doczytałam) że ciśnienia miałaś dobre to najważniejsze, mi tak w pierwszej ciąZy puściła się krew z nosa zmierzyłam ciśnienie i miałam za wysokie, pewnie tak jak piszesz to było przez zmęczenie więc teraz troszkę poleniuchuj Aniu ja sama się dziwię że chodź chwilę znajduję na forum bo ciągle jest coś do zrobienia itd... niby święta u nas po za domem można tak powiedzieć to zawsze robota się znajdzie CarAllowa super że cukieras wyszedł dobrze mam nadzieję że po tym syropie już synuś będzie w 100% ZDROWY ja właśnie słyszałam że zapalenie infekcje ucha długo lubią sie utrzymywać oby u Was było już dobrze!! NINUŚ Odpoczywaj kochana ile się da i nic się nie martw !! czekamy tu na Ciebie i myślimy o Was :* Nie wiem jak Was ale mnie denerwuje że w tej telewizji ciągle tak przeżywają ze śniegu na święta nie będzie (fakt człowiek by wolał ten biały puch całkiem inny klimat świąt by był) ale z tego co sobie przypominam to ostatni raz takie prawdziwe białe całe święta to dawnooo dawno temu były (bynajmniej u nas na śląsku ) więc nie wiem co tu przeżywać człowiek już chyba zdążył się przyzwyczaić że zima u nas przychodzi wtedy jak powinna już pomału odchodzić Link do tabelki LUTÓWKI_2012 --->[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] Kacperek przyszedł na świat 4 marca 2014 roku o godzinie 13:19 dając nam 2940g szczęścia i 53 cm radości [link widoczny po zalogowaniu] |
youknowho (offline) |
19-12-2013 15:40:07 |
Szczecin |
Cześć dziewczyny:-) Podobnie jak Wy mam termin na marzec 2014r. Mam 32 lata i to będzie moja pierwsza dzidzia- dziewczynka ( Sandra. Mogłabym o niej mówić godzinami. Generalnie jestem osobą aktywną zawodowo , teraz jednak ze względu na specyfikę mojej pracy, mam zwolnienie lekarskie i jakoś tak.... nie mogę się odnaleźć. Pomyślałam więc , że miło będzie poznać inne przyszłe mamusie.
Aktualnie jestem na etapie wyboru wózka....nie wiedziałam , że w Szczecinie będzie to taki problem. Okazuje się, że jest tu bardzo mały wybór. Co sądzicie o wózkach Orbit Baby? Pozdrawiam. |
Kasiek0 (offline) |
19-12-2013 21:39:30 |
Gdynia |
Hej, hej
Dzień udany, kulki zaliczone, zakupy również teraz objadam sie pomarańczami tak mi się chciało no i byłam w piwnicy po ubranka dla Alana mam jedną siatke narazie więc przyniosłam do domu przejrzeć co tam jest i wyprać już a ogólnie wyprawke zaczniemy kompletować zaraz po świętach. Kacper do tego nie spał w dzień ale padł o 19 pospał 1,5h i wstał :/ więc teraz siedzi i ogląda bajki. Magmal dobrze, że z Julką wszystko w porządku a zakupy fakt cięzko teraz robić, u mnie dzisiaj w sklepach przejść sie nie dało, kolejki kosmiczne, masakra tyle ludzi :/ uuu... krew z nosa to niedobrze uważaj na siebie! Ja się ciesze strasznie, że nie ma tego śniegu, moge normalnie chodzić z małym za rękę a nie ciągnąć go za sobą i sie ślizgać. Świat w ogóle nie czuje jakoś co roku jest to samo więc po prostu się ciesze, że nie jest bardzo zimno No tak ja już wiem jak to jest z takim maluszkiem tylko takie głupie mysli mam teraz, dokladnie chodzi o wage dzieci :p i o to żeby sie przestawić na lżejszego maluszka ja w pierwszej ciąży tez nie miałam w ogóle doczynienia z niemowlakiem i większym dzieckiem też, porodu się nie bałam i tego, że instynktu mi zabraknie czy coś, dostajesz dziecko i wiesz co masz robić więc się nie martw. Za to strasznie nie mogłam pojąć tego, że takie małe dziecko z raczkami i nóżkami, płaczące było w moim brzuchu :p nie potrafiłam sobie tego jakoś wyobrazić hehe. Aniaobn hehe brzydko pachnących ludzi :p zawsze w autobusie o tym mysle żeby sie nikt taki nie trafił :p no Ty to masz dobrze pewnie koleżanki po fachu się Toba zajmą?? buu... myslałam, że zostawisz mi jednego pączusia hehe :p własnie mnie swędzi ale od czasu do czasu na przodzie brzuszka, a jak juz swędzi to mozna dodrapać się do Alanka :p pewnie to własnie przez rozciagającą się skóre cóż. Nina trzymaj się tam dzielnie!! na pewno wszystko bedzie dobrze tylko słuchaj lekarza i leż, leż i odpoczywaj, oczywiście tez pozdrawiamy :* CarAllowa no to wyniki nie takie najgorsze dni ciężkie mam nadzieje, że po prostu przygotowaniami i nic złego sie nie dzieje Kochana!! Jej biedny nałyka się tych leków :/ ale najważniejsze żeby w końcu sie wyleczyć. Yshkar ulala do 12 pospać brzuszek rośnie, rośnie jako, że jestem beztalencie i nie wydziergam sobie takich slicznych bucików to oczywiście jakbys miała chwilke i ochote to byłoby super i rzecz jasna jak najbardziej może byc po świętach Ania_Stefcia pewnie Kacperek będzie ładnie sypiał tak jak braciszek oj tak dzieci uwielbiają takie miejsca kulki, ślizgawki i ogólnie szał ja prawdziwą zime pamietam na świeta to jak rodziłam Kacperka czyli w grudniu 2010 wtedy przyszła i szybko i długo sie trzymał śnieg. youknowho witaj w Marcówkach jesli chodzi o wózek o który pytasz to ja niestety nie pomoge, moze inne dziewczyny coś wiedzą [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
magmal23 (offline) |
19-12-2013 21:54:21 |
Dębiarze |
Aniaobn, oj fajnie ze się dowiedzialas co u niny. Zastanawialam się wlasnie ze już dlugo jej niema. Czekamy na nia Mam nadizeje ze na poczcie się nie wystalas. Ja dzis tez będę musiala podskoczyc bo mi maz listow nie wziol rano żeby wrzucic do skrzynki. A polozylam mu pod portwelem żeby wziol jak rano będzie wychodzil i portwela nie ma a listy sa co do swedzenia brzuszka to mnie swedzi jak sobie zapomne posmarowac kremem. A staram się dwa razy dziennie smarowac. Jak tylko posmaruje to przechodzi. Skora się rozciaga.
CarAllowa dobrz ze cukieras w porzadku. A z ta poczatkujaca infekcja to leczyc będą ci czy nie? Bo mi mowia ze się nawraca w ciazy i nie lecza jeśli nie jest powaznie. Yshkar fajnie brzuszek rosnie. Mi teraz tak ruszyl strasznie. Az się przerazilam co to będzie za miesiac. Ale sam lekrz się wczoraj smial czy już zauwazylam jak szybko brzusio rosnie. I ze to normalne. Kolezanki mi sesje z brzucholem zrobily to jak mi tylko wysla zdjecia to wam tez tu wrzuce A to pewnie ttwój maz bez gadania pomaga skoro ma takie wychowanie hinduskie ze się dba o kobiety w ciazy Ania_stefcia to fajnie ci dzien minol. A ten losos. Ohhh ale bym zjadla. I sushi mi się marzy , i tak ciagle z kolezankami tyko powtarzamy ze jak urodze to idziemy na to sushi ale przeciez jak będę karmic to tez nie wolno surowych ryb i mies :/ a co do spania, to pewnie ze spij poki możesz. Ja tez ostatnio spiaca strasznie jestem. I to chyba tak już będzie coraz czesciej ze wiecej odpoczynku organizm będzie potrzebowal. Trzeci semestr u mnie już tuz tuz. Youknowho witamy. Gratulujemy coreczki mamy taka tabelke marcoweczek do się do nas dopisz. Ja o tym wozku co piszesz nie slyszalam nic sama już wozek mam zakupiony i tez się zastanawiam jak się sprawdzi w praktyce. Jeszcze tylko pare miesiecy i się dowiemy hihi Mi dzien dzis tak sobie. Szaro i buro jest. Spiaca jestem i zaraz ide sobie drzemke zrobic. Julka tez ssię malo rusza dzis. Ale sprawdzilam i serduszko bije pieknie. I jak przylozylam aparat to tez i pare kopniakow dostalam. Mój maz na ta mala aktywnosc corci oczywiście stwierdzil ze przeciez ile można kopac i kazdemu by się znudzilo i nie ma się co martwic. Taki ma tez leniwy dzien corcia jak i ja Milego wieczorku zycze wam [link widoczny po zalogowaniu] lutóweczki2016=> [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] Marcóweczki => [link widoczny po zalogowaniu] |
magmal23 (offline) |
19-12-2013 22:00:35 |
Dębiarze |
kasiek0 fajnie ze dzień milo minął. Takie przeglądanie Cieszków to fajna rzecz co do tej wagi maleństwa to ja nawet sobie nie mogę wyobrazić jakie to będzie maleństwo. Na pewno będę zaskoczona ale wiem ze dam rade. Mówisz ze nie balas się porodu. Ja właśnie tak się przyznam ze wogole jakoś nawet o porodzie nie myślę. Wiem ze będzie, i trzeba to przeżyć i na tym się kończy koleżanki tez się mnie pytaja i tak w sumie to nie mam nic do powiedzenia o strachu przedporodowym. nie dochodzi do mnie chyba to jeszcze Naradzie dobrze mi ze mała tam jest we mnie i wokół tego mi myśli krążą.
[link widoczny po zalogowaniu] lutóweczki2016=> [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] Marcóweczki => [link widoczny po zalogowaniu] |
Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1546002, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.
Statystyki tego forum
Wątki: 833, Posty: 147774.