Sierpniówki 2019 ❤

Syn mierzy ok 25 cm i waży 301 g .Nie wiem właśnie jak to z tymi polowkowymi ,bo ja byłam 20 tc i 4 dni a syn według parametrów i USG był o jakieś 6 dni mniejszy czyli na jakieś 19 tyg i 5 dni a bezproblemu udało się Pani ginekolog wszystko zmierzyć i sprawdzić ,więc nie ma co się sugerować tym co piszą w internecie , chociaż sama sprawdzałam i się zastanawiałam jak to będzie u mnie ,byłam całkiem zszokowana

Cześć :-) Cieszę się, że u Was wszystko ok.
U mnie też wszystko dobrze, maluszek się wierci, daje o sobie znać. W czwartek mam USG połówkowe, zabieram ze sobą męża i synka, mały jest bardzo przejęty i zaangażowany w sprawy bruszkowe.
Któraś z Was pytała o stwierdzenie płci po wyrostku - ja w 12 TC na USG genetycznym miałam wg tego wyrostka przepowiadana dziewczynkę, zobaczymy, czy lekarz się nie pomylił :-)
Dziewczyny, jestem jakąś głupia. Wiem, że najważniejsze jest zdrowie dziecka. Ale jak pomyślę, że jednak okaże się, że będę mieć drugiego synka, to boje się jak zareaguję. Chciałabym jednakowo cieszyć się i na córkę i na syna i sama jestem zła na siebie że się tak nastawiłam... Już kocham to maleństwo bez względu na płeć, a mimo to boje się, czy po usłyszeniu płci nie będę czuć zawodu zamiast radości. Głupie, co...?
Ile przytyłyscie od początku ciąży? Ja ok 6 kg i jestem przerażona, bo mam nadwagę...
Buziaki


[link widoczny po zalogowaniu]

Hej noreczka, myślę, że to normalne - nastawilas się już trochę na corcie, ale pewnie jak zobaczysz po porodzie maluszka to pokochasz to jak te pierwsze bez względu na płeć:-) ja jestem po raz pierwszy w ciąży i troche się boję czy będę potrafiła pokochać maluszka od początku;(( nie było planowane , wychowam je sama i już się cieszę, że je mam ,ale na razie ciężko mi określić co czuje termin na 27 sierpnia , płci jeszcze do końca nie jestem pewna , na badaniu prenentalnym lekarz widział chłopca, dzisiaj moja ginekolog na usg nic nie dojrzała, bo zaslonila pepowina:-) ja chyba wolałabym chłopca, ale jak będzie dziewuszka to też się uciesze :-) ważne, żeby zdrowe było

Noreczka bardzo Cię rozumiem bo mam tak samo. I mimo że lekarz w 15 tyg powiedział że chłopak ja straszna mam nadzieję na dziewczynkę. W domku mam synka dwuletniego. Wybieramy imię dla drugiego ale ja skrycie marzę że lekarz jutro na polowkowym powie że dziewczynka. Jestem nastawiona na synka ale nadzieja gdzieś jest. Synek też fajnie dla bracicjszka idealnie zobaczymy jutro. Na pierwszych prenatalnych lekarz zasugerował bardziej dzieczynke i chyba stąd ta moja nadzieja

Ja przytylam tak 3-4kg jestem w 19ryg. Gdzie do końca!!!

U mnie właśnie wg wyrostka też oceniono na dziewczynkę.. Jestem też na grupie na fb gdzie dziewczyny także zasugerowały płeć żeńska. Ale podobno po 13 tyg ten wyrostek może się jeszcze unieść i będzie chłopak i u mnie chyba tak się stalo...
Strasznie się boję jutrzejszego polowkowego oby wszystko z dzidzia było dobrze.

Dziewczyny u mnie waga na plus narazie niecałe 3 kg. A jeśli chodzi o płeć to od samego początku wszyscy mówili: będzie na pewno chłopiec, wyglądasz super, w rodzinie sami chłopcy więc będzie chłopiec. Ja jednak gdzieś tam z tyłu głowy myślałam, że jednak dziewczynka no ale nawet mój mąż cały czas mówił o chłopcu więc ja też nastawiłam się na chłopca. Na ostatniej wizycie lekarka powiedziała że na tą chwilę wydaje jej się że dziewczynka i wiecie, że mój mąż cały czas liczy że w poniedziałek na połówkowym okaże się że jednak chłopak. Mi to jest zupełnie obojętne, oby tylko maleństwo było zdrowe ale boję się tej reakcji męża bo on tal bardzo chce syna...
Ja ma jutro krzywa cukrową i to jest dla mnie najważniejsze zmartwienie ; dajcie dziewczyny znać jak po połówkowych

Ale ja się dzisiaj kiepsko czuje
Nie mogę nabrać pełnego oddechu. Na nosie znowu wyszła opryszczka. Brzuch wczoraj był twardy a dzisiaj miękki jakbym nie była w ciąży (co najwyżej w gastryczne), no i nie czuje Stasia

Agaa na twoim miejscu skonsultowała bym się z lekarzem. Jeśli na nosie masz zwykłego pryszcza, to się nim nie przejmuj ale jeśli to wirus opryszczki jest to niebezpieczne dla dziecka. Moja siostra urodziła w 34 tc, lekarze powiedzieli, że to mogło być właśnie przez opryszczkę bo ona ma jakiś tam wpływ na łożysko. Lepiej idź do lekarza jeśli nic się nie dzieje będziesz spokojniejsza.

Ja od początku ciąży straciłam 3 kg. i na razie nie przybieram na wadze.

U mnie waga na plus 5 kilo... też jestem przerażona bo jednak się kontroluję z jedzeniem a tu taki psikus.... a waga wyjściowa też nie należała do najmniejszych.... ;/
Co do płci mój mąż od zawsze marzył o synku i jak się okazało, że dziewczynka to widziałam jego rozczarowanie.. mi to było na początku obojętne a nawet chciałam synka żeby mąż poczuł się usatysfakcjonowany jednak w tej chwili psychicznie nastawiałam się na dziewczę a mąż nadal w głębi serca liczy, że na połówkowych okaże się, że jednak chłopak...
Także Noreczka myślę, że Twoje nastawienie jest całkiem naturalne ale jak już Maleństwo będzie na świecie to zapomnisz o tych rozterkach
Agaa leć do lekarza lub zadzwoń, nie warto czekać i ryzykować. A stres również nie jest wskazany.. 3mam kciuki za Was :*:*