Cześć :-) Cieszę się, że u Was wszystko ok.
U mnie też wszystko dobrze, maluszek się wierci, daje o sobie znać. W czwartek mam USG połówkowe, zabieram ze sobą męża i synka, mały jest bardzo przejęty i zaangażowany w sprawy bruszkowe.
Któraś z Was pytała o stwierdzenie płci po wyrostku - ja w 12 TC na USG genetycznym miałam wg tego wyrostka przepowiadana dziewczynkę, zobaczymy, czy lekarz się nie pomylił :-)
Dziewczyny, jestem jakąś głupia. Wiem, że najważniejsze jest zdrowie dziecka. Ale jak pomyślę, że jednak okaże się, że będę mieć drugiego synka, to boje się jak zareaguję. Chciałabym jednakowo cieszyć się i na córkę i na syna i sama jestem zła na siebie że się tak nastawiłam... Już kocham to maleństwo bez względu na płeć, a mimo to boje się, czy po usłyszeniu płci nie będę czuć zawodu zamiast radości. Głupie, co...?
Ile przytyłyscie od początku ciąży? Ja ok 6 kg i jestem przerażona, bo mam nadwagę...
Buziaki
[link widoczny po zalogowaniu]