Czerwiec 2017

Wysłane przez nadina32 

Kika444 (offline)

22-11-2016 16:17:14

Nowy Sącz
Kicia tak strasznie mi przykro :'( nie mam pojęcia przez co przechodzisz i co musisz czuć, ale wiem że musi Ci byś ogromnie trudno. Jakbyś się chciała wygadac to pisz, musisz być silna dla córeczki :-*


Pinki91 (offline)

22-11-2016 18:19:25

Kicia- ja w jakims stopniu wiem przez co przechodzisz i co czujesz, mam nadzieje, że z czasem poczujesz sie lepiej, choc wiem, z doswiadzenia, że z czasem bywa wlasnie gorzej, kiedy w kolejnym miesiacu test nie pokazuje 2 kresek. Pozwol sobie na cierpienie i nie udawaj silnej, nie odpychaj meza, bo to on powinien byc Twoim najwiekszym wsparciem. Jemu na pewno tez jest ciezko sie z tym pogodzic, chodz bedzie udawal twardziela.

Ja wlasnie z doswiadczenia rodziny zdecydowalam sie nie mowic dzieciom w rodzinie do usg w 12 tygodniu, bo wiem jak bardzo cierpial 6 latek kiedy jego siostrzyczka zmarla, minelo juz 8 miesiecy, a on ciagle jest smutny na widok dzidziusiow.

To nie bedzie dla was latwy czas, ale jesli zdecydujes sie jeszcze na ciaze, powinnas zrobic badania na tarczyce i sprawdzic poziom prolaktyny, aby sytuacja sie bie powtorzyla. 2 straty niestety nie sa brane jako poronienia nawykowe, wiec wszelkie badania bedziesz musiala zrobic na wlasna reka, warto zapytac lekarza o to jakie to powinny byc badania. Wiem, ze sie zagalopowalam, ale lize na to, ze wasze marzenia sie jeszze spelnia.


[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-11-22 18:29 przez Pinki91.

klaudianowak2007 (offline)

23-11-2016 09:47:10

Siemianowice Śląskie
Witajcie
Jestem mamą dwójki dzieci - chłopca 14 lat i dziewczynki 9 lat. To jest mój 10 tydz. termin mam na 13 czerwca ale ze względu na dwie cesarki zostałam zaszufladkowana do kolejnej na ok 1 czerwca. Jestem już po dwóch wizytach i dwóch usg na ostatnim 8 listopada było widać bijące serduszko smiling smiley. Teraz czekam na pierwsze prenatalne 28 listopada i kolejną wizytę u doktorka 30 listopada.
Pozdrawiam wszystkie jak to mój mąż pieszczotliwie nazywa kangurzyce smiling smiley

Pinki91 (offline)

23-11-2016 14:21:46

Witamy i gratulujemy smiling smiley mnie zastanawia tylko skoro to 10 tydzien to nie mozliwe, ze termin masz na 13 czerwca. Ja mam 11t3d czyli 12 tydzien i mam termin na 11.06 . Twoj wypada gdzies po 20czerwca :p

Ale czesto te wizyty u lekarza. Ja dopiero mialam jedną i jedno wymuszone usg :p takze zazdroszcze troche :p my zobaczymy dzidziusia po raz pierwszy za 8 dni yawning smiley smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

klaudianowak2007 (offline)

23-11-2016 14:29:57

Siemianowice Śląskie
Pinki według OM mam koniec 11 tydz ale lekarz wpisał mi do karty tydzień z USG zwłaszcza że mam nieregularne cykle - 8 listopada czyli w 9 tyg fasolka miała ino 1,7cm co wskazywało na 8 tydz. smiling smiley A wizyty mam często bo już 4 razy poroniłam ostatnie dokładnie rok temu i mój pierworodny pchał się na świat od 5 miesiąca - w końcu i tak urodzil się w 8 miesiącu, tak więc się boją, ze coś pójdzie nie tak.

Kika444 (offline)

23-11-2016 15:21:23

Nowy Sącz
Klaudia witaj w naszym skromnym gronie :-) zszdroszcze dzieciakow, teraz pewnie cieszą się, że będą miały młodszego braciszka albo siostrzyczke :-) trzymam mocno kciuki żeby maluszek się dobrze rozwijał :-)


Pinki91 (offline)

23-11-2016 17:09:31

Eh dzwonił dzisiaj lekarz, z tarczyca znowu gorzej, tak mi sie wlasnie wydawalo, ze te kolatania serca i drzenie rąk to nie od ciazy. Wiec znowu musze brac tabletki i dostane termin na dodatkowe badanie, beda badac dzidziusiasad smiley plakac mi sie chce, ciagle czyms sie trzeba faszerowac tu antybiotyk tu hormony, jak ten dzidzius sie urodzi zdrowy to chyba bede wdzieczna do konca zycia losowi . Wszysy mowia zeby nie brac nic nawet Na katar, a tu ci wcisna takie silne rzeczy i powiedza ze od tego sie nie poroni... No tak ale juz jakies wady moga sie pojawic sad smiley Masakra jak to szybko moze sie pogorszyc mialam robione badania krwi 7.11 ...


[link widoczny po zalogowaniu]

Kika444 (offline)

23-11-2016 20:27:25

Nowy Sącz
Pinki niektóre tabletki, które na pozór są bezpieczne w ciąży właśnie mogą zaszkodzić, chociaż wydaje się że to tylko na katar czy kaszel, bo przenikaja do maluszka, a często te które nam się wydają bardziej szkodliwe ingeruja tylko w nasz organizm. Lekarze wiedzą co robią i tak naprawdę wiele kobiet w ciąży bierze jakieś tabletki, one mają właśnie za zadanie pomóc, bo gdyby nie to wtedy ciężko by było maluszkowi. Wiem, że się martwisz, ale lekarze wiedzą co robią i będzie ok. Myślę, że po najbliższej wizycie jak sama zobaczysz że z dzidziusiem wszystko jest ok, posluchasz bicia serduszka to się uspokoisz :-)


dara323 (offline)

23-11-2016 20:55:10

Gdańsk
Pinki bedzie wszystko dobrze zobaczyszwinking smiley nie przejmuj sie na zas winking smiley

kiara_q (offline)

24-11-2016 08:38:03

Wieliszew
Pinki ja też właśnie zaczęłam walczyć z tarczycą i dostałam hormony. Lekarka wytłumaczyła mi że ten hormon jest naturalnie produkowany w organizmie człowieka i nie szkodzi ani matce ani dziecku. Niewiem jak u ciebie ja mam niedoczynność.


Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545992, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 833, Posty: 147774.