Kicia- ja w jakims stopniu wiem przez co przechodzisz i co czujesz, mam nadzieje, że z czasem poczujesz sie lepiej, choc wiem, z doswiadzenia, że z czasem bywa wlasnie gorzej, kiedy w kolejnym miesiacu test nie pokazuje 2 kresek. Pozwol sobie na cierpienie i nie udawaj silnej, nie odpychaj meza, bo to on powinien byc Twoim najwiekszym wsparciem. Jemu na pewno tez jest ciezko sie z tym pogodzic, chodz bedzie udawal twardziela.
Ja wlasnie z doswiadczenia rodziny zdecydowalam sie nie mowic dzieciom w rodzinie do usg w 12 tygodniu, bo wiem jak bardzo cierpial 6 latek kiedy jego siostrzyczka zmarla, minelo juz 8 miesiecy, a on ciagle jest smutny na widok dzidziusiow.
To nie bedzie dla was latwy czas, ale jesli zdecydujes sie jeszcze na ciaze, powinnas zrobic badania na tarczyce i sprawdzic poziom prolaktyny, aby sytuacja sie bie powtorzyla. 2 straty niestety nie sa brane jako poronienia nawykowe, wiec wszelkie badania bedziesz musiala zrobic na wlasna reka, warto zapytac lekarza o to jakie to powinny byc badania. Wiem, ze sie zagalopowalam, ale lize na to, ze wasze marzenia sie jeszze spelnia.
[link widoczny po zalogowaniu]
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-11-22 18:29 przez Pinki91.