STARAJĄCE SIĘ MAMY LUB MYŚLĄCE O DZIECKU

rurcia a powiedzx mi jeszcze przez jaki czas będziesz brała te leki kiedy zaczniecie się starać?


[link widoczny po zalogowaniu]

Martano to super, że trafiłaś do dobrego ginekologa bo to podstawa!!! mam nadzieję, że z nią uda się szybciutko !
Dariaw ciąży jesteś to możesz troszkę pomarudzić hehe u nas też dzisiaj ładne ale tylko 2st tylko, że wszystko się roztapia a chciałam iść na spacer tylko kaloszy brak a powiedz mi czujesz już ruchy Lorenzo?
Smuteczkumam nadzieję, że nie wyjedzie bez Ciebie.... zresztą lepiej by było gdybyś mieszkała u tej ciotki bo to jednak tylko 120 km.... no ale nie wiem co tam postanowicie, róbcie tak żeby było Wam dobrze
HeloPolidzisiaj Twoja wizyta u gina tak?? dawaj znać no i pojawiaj się częściej!
Miśka, Evciawracajcie tu szybciutko!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Cześć dziewczyny

Ja od rana mam świetny humor bo obudziła mnie dobra nowina sąsiadka a zarazem moja kuzynka dziś rano urodziła córeczke i teraz juz ma parke

Bidonku w zeszłym cyklu byłam u gina i przepisał mi zestawik clo+ duphaston. no i w zeszłym cyklu wziełam tylko duphaston bo tak mi kazał a od tego wziełam clo (od 3 do 7dc - 2x1) i od poniedziałku mam brać duphaston ( od 14 do 23 dc także 2x1) no i jesli przez pół roku nie zaciąże mam sie do niego zgłosić na badania razem z S, min. mówił o laparoskopii i o sprawdzaniu drożności jajowodów. starac sie powinnismy zacząć od przyszłego tyg tak gdzieś od wtorku teraz obserwuje sluz i jestem w szoku bo jakieś 2 dni temu był a teraz go ni ma wcale i nie wiem co jest no ale to dopiero 2 tydz. cyklu wiec dni płodne powinny pojawić sie w trzecim, a poza tym jak czytałam ulotke o clo to tam jest napisane ze owulacja nastepuje zazwyczaj między 11 a 15 dc wiec jakby tak na to patrzec to dzisiaj powinny sie zacząć Te dni i i jestem ogłupiałą pod tym względem

Dziewczynki wstawać mamy przecież dzisiaj tak piękny, słoneczny i szykuje sie ciepły dzień u mnie jest + 7⁰ C i pewnie jeszcze urośnie


[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Beata tak dziś wizyta u gina o 17, już siedzę jak na szpilkach. Teraz czekam aż zwymiotuję, bo mi niedobrze i trzeba by zjeść śniadanko.

Daria ale zazdroszczę Ci słoneczka, no u nas dziś też świeci, ale ciepło to tylko przez okno jest, a z tą mam tak samo, niesamowicie mnie blokuje, choć wcinam dużo owoców, soków.

Smuteczku, nie puszczaj nigdzie tego swojego K! Chyba aż tak źle nie macie żeby musiał wyjeżdżać, nowy domek i dzidzia w drodze to chyba wystarczające powody, i co robiłaś ta sałatkę z mojego przepisu?

Marta wreszcie się pojawiłaś, fakt dużo zależy od gina, ja spotkałam swojego i bardzo mi "przypadł do gustu" wiec nie chcę go zmieniać choć to wiąże się z ok 60 km dojazdu. Jak bezie wszystko w porządku to potem zmienię na innego tu bliżej.

Zaglądam codziennie, tylko nie piszę, bo u mnie nic ciekawego się nie dzieje to co będę wam przynudzać, poradzić w sprawach starań, tez nie za wiele pomogę, bo na szczęście nie zeszło nam długo i nie trzeba było wspomagaczy w postaci tabletek. Dobra dziewczynki trzymajcie kciuki, żeby stresior prze wizyta minął, i oczywiście żeby z dzidzią było ok.


[link widoczny po zalogowaniu]

HeloPoli
Kochana ja jeszcze nie wiem czy mam fasolkę Test robię dopiero w sobotę/niedzielę Tak robiłam sałatkę którą poleciłaś i była pyszna Rurci też bo ja uwielbiam wszystko co jest z kurczakiem

Na razie temat wyjazdu ucichł, mam nadzieję że na dłuuuuuuuuuugo
Jejciu...dziś jest piątek Teraz nie wiem kiedy zrobić tan test jutro czy w niedzielę.... Nadal bolą mnie strasznie sutki, brzuch już troszkę mniej, za to wieczorem pobolewa mocniej... Jejku jednak się nakręcam a zawsze jak robię sobie jakąkolwiek nadzieję to nic z tego!!!!!!!!!!!!


[link widoczny po zalogowaniu]

Rurciano to super, że parka się trafiła też mi się marzy.... u nas też doszło do 9st i właśnie wróciłam z godzinnego spacerku, ale się dotleniłam
Smuteczkurozumiem, że się nakręcasz... każda z nas miała za każdym razem nadzieję, że fasolka się zagnieżdza... trzymam kciuki za II wyraźne krechy !!!!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Smuteczku, waśnie z tymi piersiami to ja tk miałam, duże sutki, jakby opuchnięte! Może się udało!!! Wtedy napewno K nie pojedzie. A co go wogóle tak nagle na wyjazd wzieło???

Patrycja, witaj. Ja też jestem z Krakowa!!! Tyle, że mieszkam na stałe w UK.

Ulinko, a czemu taki masz humor? Przez pogodę? U nas dwa dni temu zapachniało wiosną, ale to tylko dla zmyłki było, dalej beznadzieja! Zazdroszę Darii! Takiej to dobrze, nawe okna umyła, a ja nie mam zaprcia, żeby z podłogi chociażby zabawki pozbierać!

U mnie tak sobie, ręce nadal bolą i drętwieją, biorę te tabletki, ale po nich jest mi bardzo niedobrze i żygać mi się chce! Takie mają skutki uboczne. Burdel w domu jak nie wiem, ale nie chce świrować, bo w necie wyczytałam, że przy tej chorobie (jeżeli ją mam) to chorą ręką wogóle się nie powinno nic robić az do rozwiązania problemu, a ja mam chore obie Jeszczenie nie wiadomo, czy to to, ale lekarz powiedział, że na tą chorobę mu to wygląda, a ja po przeczytaniu objawów też tak myślę. To się nazywa 'zespół cieśni nadgarstka'. Moje kochanie poiedziało, że mam nic nie robić, że on wszystko posprząta jak wróci!

A, dzisiaj Małysz skacze, oby było złoto.

Acha, pytam jeszcze raz, co z Anją, wiecie coś???


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Heh, a j przeskoczyłam dwie strony waszych postów, zakręcona jestem. Już wiem, czemu Ulnka miała zły humor i czemu K chciał wyjechać, wybaczcie moje przeoczenie. Idę się zdrzemnąć bo Majka śpi.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Hej dziewczyny, u mnie też dziś piękna pogoda, ale na spacer wybiorę się po obiadku. Fajnie tu na tym forum, tak rodzinnie bym powiedziała. Pozdawiam Was wszystke serdecznie

czesc lasencje.

Ja juz w domku. Od rana w lataniu jestem. Bylam pozalatwiac pare spraw bo w poniedzialek mam miec ta aminopunkcje i po niej mam odpoczywac 3 dni. Od dzisiaj zaczelam brac tabletki przeciwskurczowe a w niedziele mam wziac antybiotyk zebym nie dostala zakazenia. Ale to wszystko tak zapobiegawczo bo ja sie bardzo dobrze czuje. Ani razu nie wymiotowalam w tej ciazy, nie mam nudnosci i w ogole dobrze sie czuje. Tylko popoludniami czuje sie zmeczona ale mysle, ze mam do tego prawo. Jak sobie pomysle co ja przezylam w ciazy z Alinka.... Brrrrrrrrrrr

Smuteczku zastanowcie sie nad tym wyjazdem. Ja bym sie obawiala, ze sie od siebie oddalimy i jechalabym z nim. Ale przemyslcie wszystkie za i przeciw. NIE PUSZCZAJ CHLOPA SAMEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Rurcia no to moze teraz ci sie zaczna te dni. Do dziela kochana.............

Helo Poli ja tez jem duzo warzyw i owocow, jogurty i kiwi co mi zawsze pomagaly a teraz nic mi nie pomaga. Nawet saszetki ktore mi przepisal lekarz.

Ide kochaniutkie troche sie polozyc bo jestem zmeczona. Zajrze pozniej. Pa, pa


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]