Problemy z zajściem w ciąże...

Zeberka, po wiesiołku (oeparol) masz lepszy śluz i mdłości. Ja nie mogę brać wiesiołka, bo mnie macica bolała bardzo, ale to tak, że najmniejszego ruchu nie mogłam wykonać! Heh na własne życzenie... Ale po wiesiołku rzeczywiście miałam bardzo dobry śluz-duuużo go było ale nie dotrwałam do płodnych bo musiałam odstawić. A jak raz wzięłam wiesiołka bez jedzenia, to myślałam, że się zrzygam w samochodzie teściów... ale by było kiepsko... :/ Tak samo miałam kiedyś jak brałam skrzyp na paznokcie-jak go brałam nie podczas jedzenia, to strasznie mnie mdliło... i oczywiście nie mogę niczego z dodatkiem żeń-szenia, bo mam przypadłości żołądkowe nawet jak biorę przy jedzeniu. Więc witaminki mogą powodować mdłości
Mdłości ciążowe to tak podobno na początku 3 miesiąca.... więc luz dziewczynki


Ula

Coangel brutalnie mnie sciagnelas na ziemie.... a przez chwile nawet mialam pewne pozytywne mysli. No coz zycie nie bajka... :/


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Coangel a moja kolezanka miala juz mdlosci ciazowe prawie,ze od momentu zaplodnienia. Bo jak podejrzewala ciaze, zrobila test wyszlu dwie kreski i od poczatku miala mdlosci,zawroty glowy. Wiec wszystko jest mozliwe, zalezy od organizmu...


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

hej WIKI ja Ci powiem tak mój też nie chciał już kiedyś pisałam jak sam się załatwiłi poszedł, ale nie raz dziś mi mówi że dla niego to było bardzo upakarzające i go wkopałam, ale ostatnio wywaliłam czy rozkładanie nóg przed obcą osobą nie jest upokarzające on sam sobie .... a mi grzebią i nikt się nie pyta. Ale wiesz można spytać czy mogą tylko ciebie badać moja znajoma tez chodzila sama bo jej M nie chciał to kwestia tego co tam z nami jest ale jeżeli facet nie chce się zbadać to przeciez twoich badan nie moga odmówić. Ja wiem że jest to ciężki orzech namówić chłopa.Mój nawet nie dopuszczał takiej myśli no ale co jakby się decydować na inseminację też przecież musi iść oddać nasienie.

Dziewczyna ja też brałąm kiedyś wiesiołek ale na mnie chyba nie miał wpływu raz też piłam guajazyl syrop jest najlepszy po nim to mokro jak.... ale jak kiedyś pisałam przed ostatnim zajściem postanowiłam pić zioła ojca sroki na owulację miałąm nie pić no ale skoro nakupiłam tych różnych ziół do mieszanki a o niektóre nie było łatwo co postanowiłam pić, jak kto wierzy w zioła na jednych działają , ale wiecezawsze opinie są podzielone


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Kamciaop a jak będą dwie dziewczynki to Zuzia i ?
Dziewczyny mam taki spokój wewnętrzny i uczucie że się uda w tym miesiącu. Jestem jakoś dziwnie spokojna. Już mnie nie muli. Zobaczymy czy się mile zaskoczę czy gorzko rozczaruję.

julka no twoja pozytywna energia aż tryska trzymam kciuki za ciebie obyście wszystkie przy wigilijnym stole jadły za dwóch, :chips: ale dobrze trzymaj taki dobry nastrój moze się będzie rozsiewać

Monia już za parę chwil za chwil pare zleci ani się obejrzysz i będziesz :run_with_baby:


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

R wymyslił selenka dla mnie moze byc Magdalena albo Oktowia i Oliwia. Ja bedac w ciazy nie mam zadnych mdłosci ani wymiotów takze szok a co do badania nasienia to nie było ciezko go namowic Sam widzial ile ja robiłam badan rozmawiałam z nim duzo na ten temat powiedziałąm ze wszyscy w rodzinie sa płodni wiec on napewno tez i sie zgodził. Bardziej bał sie na miejscu juz tego był troszke na mnie wkurzony poszłam z nim do tego pokoiku ale nawet przy mnie nie chciał tego zrobic bo sie krepował wtedy sie krepował bo to było cos nowego. Oddalismy do badan i musiałam czekac poł godz na wyniki czekałam sama bo on z nerwów musiał isc zapalic. ale okazało sie ze nie jest zle


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Hej ja też biorę wiesiołka ale wyczytałam że bieże się go tylko do owulki bo jak zajdzie się to jest ryzyko skurczy macicy. faktycznie leci zemnie w dni płodne że mój M odpływa.

Monia to super - pierwsze kroki masz już za soba. Dbaj o siebie.
Wiki -smutno mi sie zrobiło jak czytałam Twoje wpisy- zobaczysz że w najmniej oczekiwanym momencie @ zapomni o Tobie a Ty będziesz szczęsliwa Mamą.
Głowa do góry dziewuchy ja mam w tym miesiącu luzik -co ma być to będzie . a w duchu sobie myślę że jak mi się dobrze w pracy układa to pewnie zaciąże.

Dziewczyny a ja mam chyba ciaze urojona...Nadal mnie mdli,mam lekkie zawroty glowy.Dzis w pracy kolezanka zamowila sobie do pokoju flaki. Tak mi zapach przeszkadzal,ze brak mi slow. Myslalam,ze ducha wyzione. Zdziwilo mnie to,bo do tej uwielbialam flaki. Zaczynam sie martwic o sama siebie. Zycie jest na maksa skomplikowane


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]