Dzień dobry.
U mnie nocka niezaciekawa bo Dawidowi 5-tka wychodzi i jeczał a nawet poplakiwał w nocy.. a rano pobudka po 7-mej. I jestem nieprzytomna.. czekam do godz. 13-tej az pojdzie na drzemke a ja wraz z nim...
Do tego pogoda paskudna..leje i leje..wiec dzień spedzimy w domu Porazka...
Dawid znowu zaczał sie smarkać..nie wyrabiam juz z tymi przeziebienami i choróbskami:/
Asiek Szczerze to ja tez nie widze na zadnym zdjeciu drugiej kreski.. Ja bym radziła Ci pojsc na bete.. bedzie miała pewnosc i nie bedziesz sie tak nie potrzebnie stresowac. Trzymaj sie i nie poddawaj!
Evvelka Szalejcie ile wlezie
i oby sie cos z tego wykluło jak najszybciej
Ula Trzymaj sie kochana dzielnie.. jeszcze troszke i wrocisz do domu:*
Zeberka No rosnie ten Twój maluch na potege
A co meża to nie dziwie sie,ze masz dosc.. jestes w ciazy i chciałabys odpoczac a tu jeszcze musisz sie zajmować całym domem i mężem.. a On ma kule? Bo tak to jakby sie na nich poruszał to napewno by zrobił cos wiecej wokól siebie i Ciebie by troche odciążył...
Julka Gratuluje piateczki z etyki!brawo!
Agusia i MoreluskaSuper,ze sie pojawiłyscie
Milusia Jak tam brzuch? Przestał boleć juz?