Planujące ciążę/bycie mamą 2019

No ellevv wiem że super tylko w moim biurze nie ma nikogo hehe każdy jest zdalnie...a szczególnie cały mój zespół. Mnie też w firmie długo nie było, dużo się zmieniło w tym czasie...dużo ludzi odeszło, przyszli nowi...kto wie co jeszcze się zmieni do kwietnia tam zanim wrócę...trochę się tego boję bo jakiś czas temu zwolnili ponad 20 osób... dlatego wracam na te pół etatu na wychowawczym żeby też jakiś się zabezpieczyć:/ ale myślę, że już jak mały da radę w żłobku to pod koniec przyszłego roku będę szukać nowej pracy. Póki co to zbyt duże wyzwanie bo nowa praca wymaga też poświęcenia i zaangażowania co trudne przy dziecku w domu haha ale wszystko na spokojnie . Ale co by nie było to tak jak piszesz, piszesz nie jesteśmy tylko mamami. Widzę jak czuje się od razu lepiej psychicznie jak wyjdę gdzieś z koleżanką na kawę nie rozmawiając w ogóle o dziecku. Takie oderwanie dla głowy jest potrzebne po prostu dla obojgu rodziców.

I racja ginekolodzy powinni mówić o fizjo :/ ale oni skupiają się głównie na dziecku...a nie każda kobieta gdzieś tam się o tym dowie niestety bo to jeszcze mało popularny temat niestety

Ellevv uff, balam się, że coś źle napisalam. Kurde w tej ciazy to jestem jakas pyskata bardziej, cos walne i później się boje, ze kogoś obrazilam
Fizjo to super sprawa. Pokazuje co i gdzie moze boleć. Luzuje miesnie. Pokazuje, jak cwiczyc. Robi usg mięśni, czy sie nie rozeszły A i po ciazy sprawdza stan blizny, tez pokazuje ćwiczenia itd.

No wlasnie wczoraj znajomy opowiadał, że pracował z jakąś dziewczyna, co była na zdalnym z dzieckiem i mowi,ze nie dało się z nią pracować, bo non stop krzyki, cos tam. Ale oni mieli sporo spotkań przez video itd. Ja do niego, że trzeba było być bardziej wyrozumiałym do niej, a on oczy jak 5 zł :p
Ale Was będzie dwoje na zdalnym, to co innego
Sonia, zrob tak żeby Tobie było dobrze. Pol etatu to dobry pomysł przy maluchu

Mi się mocno tęskni za pracą.
No ale zostały jeszcze jakieś dwa miesiące i myślę,że z dwa tygodnie przed terminem wezmą mnie pod nóż.

Wczoraj wyciągnęłam wkładki laktacyjne z pizamy, bo nic nie leciało. Dziś pizama brudna... Szok jakis. I jak wstanę w nocy do toalety, to Mały tak kopie pozniej, że zasnąć nie idzie, haha. Zaczynają mnie łapać mocno "uroki" 3 trymestru...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2022-12-08 11:24 przez minka170.

Haha no Minka to tak właśnie jest że w nocy te dzieci potrafią najbardziej buszować w brzuszku xd chyba przyzwyczajają mamę do nocnych pobudek haha oby szybko Ci ten 3 trymestr zleciał. Co ta ciekawego dostałaś na baby shower? Już wszystko macie kupione?

Sonia, chyba już 90% mamy. Zostały pampersy, chusteczki i coś tam jeszcze. A reszta na bieżąco. Wczoraj zamowilam duży pakiet rzeczy z apteki

A dostalam tyle różności. Tylko ja mialam full ludzi. Impreza do 2:30. Martwiłam się, że zabraknie napojów, ale poszlo 16 butelek wina, a napoje zostały Dostalismy: moja wymarzona kolyske od siostry i kuzynki, przewijak, pełno muslinowych pieluch, kosz na pieluchy zużyte, otulacz, kocyk merino i bambusowy, zabawki i gryzaki różne, wanienke ze stelazem, fotelik do karmienia, obrazy na płótnie do pokoju małego, pojemnik na husteczki, bon na sesję zdjęciową i pewnie coś jeszcze, ale już nie pamiętam. Mega duzo tego. Fajna była impreza, tańczyliśmy nawet. Mąż załatwił światła profesjonalne, dekoracji zrobilam mnostwo. Ja w ogóle lubie ludzi i lubie takie akcje, więc bylam w swoim żywiole
Dzis mamy ta sesje brzuszkowa <3

Oooo kurcze to imprezka na grubo haha ja to miałam 3h i już chciałam spać bo byłam zmęczona haha podziwiam! Fajnie, że tyle ludzi xd i super pomysł z tym bobem na sesję! Będę miała na uwadze kiedyś przy jakimś baby shower

Sonia, no właśnie az czuje się za dobrze w tej ciazy. Oprócz tych krwiaków które mam, to czuje się naprawdę super.
Wczoraj mnie sasiadka nastraszyla, że jej znajoma dostała krwotoku podczas cesarki i musieli usunąć macicę. No strasznie mnie zestresowala, po co ona mi to mowila. Wie dobrze o mojej sytuacji

Sonia, ile mial Twój synek, jak byliście w Chorwacji?

Jak spędzacie święta?

Co ta sąsiadka....niepoważna :/ ludzie to naprawdę nie myślą... przykro mi, że tak Cię nastraszyła.

My byliśmy jak mały miał 8 miesięcy wcześniej zaczynaliśmy rozszerzenie diety i stwierdziłam że to kiepski czas na podróż, że sama muszę nabrać wprawy w tym. Ale póki RD nie ma to też na pewno spoko z takim mniejszym maluchem bo nie trzeba się martwić co zje i czy zabrać cię z domu tylko cyc lub mm i w drogę haha

My wigilię mamy w tym roku u męża rodziców. W pierwszy i drugi dzień jedziemy do moich i tak to zleci. Wczoraj ubraliśmy choinkę xd bałam się że mały będzie chciał ściągać bombki i za nią szarość ale na szczęście się chłopak nie interesuje.

Sonia, a co z tym że niby male dziecko może siedziec w foteliku przez ileś tam godzin maksymalnie?
Bo jak my będziemy jechać, to Mały będzie miał przełom 6/7 miesiąca.
Ale racja że jak jest na mleku, to jest prościej, niż kiedy robi się RD.

My w tym roku gdzies się chcemy wbić z wigilia. Bo rok temu robilismy i bylam taka zmeczona, ale to już inna bajka dlaczego...
Haha, fajnie ze dziecko się nie interesuje bombkami. Śmialiśmy się z mezem, że za rok choinka na stoliku i plastikowe bombki

No ludzie są niepoważni.. Ale ta sasiadka jest po ciazy pozamacicznej. Mają już 1 dziecko, ale teraz nie mogą zajsc. I myślę, że to przez to mi tak powiedziała... Ja też zazdrościłam kobietom w ciazy, więc wybaczam jej te słowa, choć utknęły mocno w mojej pamięci.

No Minka raczej bym się nie przejmował z tym fotelikiem. Ogólnie jeśli będziecie jechać w nocy i mały będzie spał to niech śpi. W ciągu dnia to myślę, że warto się zatrzymać co 2-2,5h i myślę że tak czy siak może tak naturalnie wychodzić bo to karmienie, bo siku trzeba przebrać, bo wy będziecie chcieli zjeść xd także te przystanki i tak będą. Ale właśnie polecam w nocy jechać bo nam się udało 5h przejechać i mały wstał akurat na butle.

My chcemy za rok lecieć na Kretę i się zastanawiam najbardziej co zrobić za granicą z fotelikiem do auta....niby można wypożyczyć...swój też jako bagaż można zabrać do samolotu ale my mamy taki na bazę ISOFIX i raczej nie mają tego auta za granicą:/



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2022-12-14 17:03 przez Soniaa25.

Dziewczyny pewnie każda już jest zabiegana, a jutro to już w ogóle brak czasu na cokolwiek...więc już dziś życzę wam wszystkim tego co najlepsze w te święta. Przede wszystkim zdrowia bo to najważniejsze! :* Wiem, że to też czas trudny dla niejednej z was...zawsze będę wierzyć, że wszystkie, które tutaj pragniecie być mamami w końcu nimi będziecie! Już zadział się tutaj niejeden cud. Ściskam :*