Planujące ciążę/bycie mamą 2019

Wysłane przez kajva 

Adz (offline)

18-08-2022 14:14:22

Sonia właśnie tak samo miałam z tym że nie lubię dzieci. Ale u mnie prawdopodobnie to była trauma przez to że jak urodziła się moja siostra zwalili na mnie cała opiekę nad nią. A ja chciałam dzieciństwa a nie bawienia się w mamusie wtedy. Dopiero jak urodziłam swoje dziecko zrozumiałam że ja w sumie lubię dzieci i mi nie przeszkadzają. A niechęć do tych krzyków i latających dzieci mogła być spowodowana tym że gdzieś tam wewnątrz mnie siedzi trauma - że mi nie było dane być poprostu dzieckiem tylko oczekiwano że będę się zachowywać jak dorosła osoba i gdzieś tam to we mnie siedzi. Nie wiem, to jest takie luźne przypuszczenie nie mniej jednak szybko musiałam dorosnąć i teraz mi trochę brak tej dziecięcej radości i wszystkiego co lubiłam a nie mogłam bo mi zabraniano oczekując że jako dziecko będę zachowywać się i myśleć jak dorosła osoba. Przez to ciężko mi odnaleźć siebie i to co lubię tak naprawdę. Zrobię wszystko żeby nie zrobić tego mojemu dziecku.

Sonia ja czekam na te 2,5 roku i szukam przedszkola. Je sama, pampersa nie nosi i gada jak najęta więc powinni ją przyjąć gdzieś. To będzie październik i zobaczę , jak będę czuła się w miarę pewnie to będę szukać pracy, jak nie to jeszcze się doszkole bo będę miała na to trochę więcej czasu. Ale też trochę serce pęknie ... z drugiej strony tu na wiosce prawie nikogo nie znamy i mam wyrzuty sumienia że ona taka "sama" jest. Raz na jakiś czas jeździmy do koleżanki która ma synka w tym samym wieku (właśnie poznaną na forum kwietniowek grinning smiley ) Tylko masz rację z tym bólem serca, to wszystko dla dobra rodziny. Nawet to że będziemy się czuły lepiej w pracy i wśród ludzi jest dla dobra rodziny. Lepiej spędzać z dzieckiem tylko pół dnia i być zadowoloną , niż być cały dzień ale sfrustrowaną że coś nas omija. Zresztą mi bardzo nie leży brak niezależności finansowej, czuje się jakbym stąpała bo jakimś niepewnym gruncie mimo że mąż dobrze zarabia xd gdzieś tam z tyłu głowy zawsze mam "a co jeśli", mimo że w razie czego znalazłbym szybko pracę w starym zawodzie i wiem że poradziłabym sobie w życiu to jednak dopóki sama własnymi rękami na coś nie zapracuje to czuje taka niepewnośc i niepokój. Zazdroszczę spokoju umysłu kobietom które świadomie siedzą z dziećmi tak do zerówki (albo i dłużej) i nie boją się tego że są zależne od kogoś xd



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2022-08-18 14:41 przez Adz.

Soniaa25 (offline)

18-08-2022 16:41:10

Wrocław
Adz pewnie taka trauma odcisnęła swoje piętno. W końcu wszystko to co przezywamy od najmłodszych lat nas kształtuje na całe życie. Dlatego czasami nie rozumiem jak niektórzy dorośli robią czy mówią przy dzieciach rzeczy których nie powinni bo uważają że to tylko dzieci, są małe i nic nie kumają. No kumają...kumają i to lepiej niż dorośli. Ostatnio mojej mamy mąż mnie wkurzył bo opowiadał jakąś historię o dziecku znajomego, że niegrzeczne i jego puenta była taka, że dzieci to są głupie yawning smiley aż się we mnie zagotowało...nie są głupie tylko biorą przykład że swojego otoczenia i to najwyraźniej dorośli są głupi skoro zamiast tłumaczyć, rozmawiać, wspierać tylko dają zły przykład krzykiem, nerwami, a nawet agresją niestety. Wiadomo, że jako rodzice możemy popełniać błędy i czasami nie mamy wpływu w jakie otoczenie wpadnie nasze dziecko ale na Boga...no nie są te dzieci głupie...aż znowu się wkurzyłam :x

Adz Twoja córcia to już taka duża, kiedy to zleciało xd super, że już dużo sama potrafi. Ja właśnie o to się martwię, że mój jakby się dostał do żłobka to miałby ponad 1,5 roku i boję się że jeszcze będzie w pampersie ...a jakoś jak pomyślę że obca kobieta ma go zmieniać to aż nie mogę haha ale wiele mam też daje nawet szybciej dzieci do żłobka bo nie mają wyjścia i jakoś muszą dać radę. Na pewno są plusy i minusy tego jak że wszystkim. Mam znajomą co już wraca do pracy na 1/2 etatu pol roku po porodzie, ale za to jej mama i teściowa zaoferowały się że będą się opiekować jej synkiem żeby nie musiała go oddawać do żłobka. Także też fajna opcja pod warunkiem że się ma spoko pomoc xd niektórzy też chwalą nianie ale u nas to by nie przeszło bo pracujemy zdalnie a ona by pewnie była u nas w mieszkaniu z małym więc nawet byśmy się na tej pracy nie skupili no i...ciężko pewnie komuś tak zaufać. Ciężkie wybory jak się ma dziecko....już człowiek zdaje sobie sprawę że nie jest się tylko we dwoje xd ja też jak Ty mam takie myślenie że chce być niezależna finansowo i jeszcze zawodowo mieć szansę na rozwój. Zawsze to też lepiej jak dwoje zarabia bo przy dziecku dodatkowo wydatki są ogromne. A im starsze tym więcej. A też nie o to chodzi, żeby wszystko chować w skarpetę tylko też pozwolić sobie na jakiś wyjazd, wakacje i mieć coś z życia xd



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2022-08-18 16:50 przez Soniaa25.

Adz (offline)

18-08-2022 20:17:53

Jasne że dzieci kumają i nie są głupie. Ba, są mądrzejsze od wielu nas dorosłych tylko poprostu nie rozumieją JESZCZE wszystkiego, do czego mają święte prawo. I nie potrafią radzić sobie z emocjami , czego też nie potrafi wielu dorosłych ludzi. Dziecko jeśli jest odpowiednio prowadzone (z miłością, czułością, wsparciem itd) staje się świadomym dorosłym. I nie ma co winić rodziców itd. Że nas wychowywali niezbyt dobrze - oni też powielali jakieś wzorce. Jedyne co my możemy zrobic to starać się ich nie powielać jeśli nam w dzieciństwie nie służyły smiling smiley

Nie martw się pampersami , kobiety w żłobkach pewnie nie jedno widziały xd im też trochę współczuję przewijania tych wszystkich bobasów xd no dziwnie trochę, ale z drugiej strony ważne żeby dziecko miało sucho i nie chodziło głodne w żłobku. No i się nie bało tego wszystkiego. Czasami się udaje odpieluchowac przed 1,5 roku więc życzę wam powodzenia ;* ja to wolę żeby była jednak w przedszkolu, niż z rodziną. Bawiła się z innymi dziećmi i rozwijała. Niby rodzina spoko opcja ale jak sobie przypomnę jak moi rodzice nas "pilnowali" to szczerze wolę jednak żeby robiły to osoby wykwalifikowane xd no a niania cóż , myślę że jednak wśród dzieci lepiej. Nianie jakbym miała brać to na jakieś szczególne sytuacje czy jakbym musiała iść do pracy przed 1 rokiem życia.

No ja nie lubię tak nie mieć "swoich" pieniędzy. Jeszcze mam oszczędności, no ale nie lubię musiec zaciskać pasa czy oszczędzać na czymś. My mamy wspólne pieniądze i w sumie jakoś specjalnie nie marnotrawimy, wcześniej też tego nie robiliśmy. No ale jednak swoja własna praca a nie poleganie na kimś to jakieś też zabezpieczenie.

Soniaa25 (offline)

18-08-2022 20:30:14

Wrocław
Co by nie było czy żłobek czy niania czy przedszkole czy rodzina czy rodzice heh na pewno każdy jeśli już musi i wybiera to z myślą dla dobra dziecka i własnego winking smiley a z tym odpieluchiwaniem to jeszcze trochę czasu xd zobaczę co to będzie i na pewno będę obserwować czy jest gotowy, nic na siłę i na spokojnie.

Minka a Ty o której jutro wizyta? winking smiley

minka170 (offline)

19-08-2022 13:32:41

Wrocław
Hej Kochane,
czytam co tu piszecie, ale napiszę dziś tylko o sobie, bo mam mało czasu ;p

Wizyta super, wszystko było widać, mam nawet pomiar stopy, która ma 1,55cm grinning smiley Ogólnie z pomiarów jest wszystko w porządku, nawet nie wiedziałam, że sprawdzają też jakoś tam organy wewnętrzne, czy jest przepływ czy coś. Nawet wypełniony pęcherz był podobno ;p
Teraz czekam na wyniki pappa i tej wolnej jednostki beta.
Jedynie problem jest jakiś, że w łożysku mam jakieś takie plamki i się pytała, czy nie mam krwawień. A ja że żadnych już teraz. No i ona mówi, że one nie wydają się groźne, bo są daleko od dziecka. No ale mam to monitorować.
A, no i będzie na 90% chłopak ;p Wobec czego będzie Wiktor grinning smiley

Soniaa25 (offline)

19-08-2022 14:49:27

Wrocław
Minka ale super!! W kolejnych badaniach będzie widać więcej i więcej xd to już mały człowiek, a nie kosmita haha. Wszystko będzie dobrze! Właśnie najważniejsze to monitorować. Dbaj o siebie i dużo spokoju :*

Adz (offline)

19-08-2022 17:48:19

Minka to świetne informacje ;* mam nadzieję te plamki to nic poważnego. Jak się czujesz ? Spokojniejsza ? ;*

minka170 (offline)

19-08-2022 21:32:29

Wrocław
Nawet nie wiem, co to jest. Pytałam, czy jakieś krwiaki, to niby nie.... Ona mówiła, że to raczej powinno się samoistnie wchlonac czy zmienić. Sama nie wiem, co to jest i nawet nie wiem, co wpisać w internet, zeby cos wyszukać, więc jestem spokojna poki co, bo nie czytam bzdur, hahaha. Ale mowila że to jest właśnie daleko od dziecka i dlatego mu nie zagraża... No ale ze na wakacjach mam ogolnie uważać i coś tam o tym mowila. No ale ciągle utwierdzała się w tym, że przecież nie plamie ,wiec jest dobrze... Sama nie wiem, co sądzić.
Ogolnie przed wizytą czulam się spokojniejsza niż po tym, co od niej usłyszałam, haha.

Soniaa25 (offline)

19-08-2022 21:40:42

Wrocław
Minka może to faktycznie nic takiego. Staraj się oszczędzać w każdym razie bo może nie masz typowych objawów ciąży ale musisz pamiętać aż do końca jej trwania że to ogromny wysiłek dla organizmu każdego dnia. W jeden dzień można czuć że chce się góry przenosić ale to bywa złudne i na drugi nie ma się siły wstać i jest zadyszka...więc dużo spokoju i odpoczynku smiling smiley wszystko inne niech zejdzie na drugi plan bo nie ucieknie. Myśl o was :*

Adz (offline)

20-08-2022 15:39:24

Minka gdyby to wam zagrażało nie zgodziłaby się na wyjazd żebyś w razie czego miała blisko do szpitala , także bądźmy dobrej myśli ;* i tak jak Sonia pisze, odpoczywaj nawet kiedy masz nadmiar energii grinning smiley
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1546032, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 368, Posty: 114712.