Pogodna_Aga:
U mnie przerastały, obrastał je skrzep i robiły się torbiele pewnie. W ogóle nie pękały. Mówił mi ze jak by luf się powtarzało to niestety u Nas tak by to wyglądało ze każdorazowo monitoring zastrzyk i sprawdzanie czy ciąża. Uprzedzał mnie. Coś tam nadmieniam ze sprawdziła by czy to nie cukrzyca itp.
Martula92:
Ja byłam u dietetyka, bo sama nie umiałam poradzić sobie z insulinoopornoscia. Chudłam ale było wolno i ciagle czułam się zmęczona. Ewidentne pomimo zdrowszej „diety” coś robiłam złe. Skłoniło mnie to do by skorzystać z pomocy. Udało się. Minus taki, ze jesz ciagle to samo to pewnego pułapu i zmiana jest po spadku. Ja do tego nie doszłam jeszcze.
dostałam tez glucophage xr. Zaczynałam od 500 teraz jestem an 1250. Myśle ze to tez mi pomogło schudnąć. Insulina nie blokowała mi ośrodka sytości. Już nie czułam głosu co pol godziny
nie ciągło mnie tak do słodkiego
na cholesterol niestety nie pomogę. Ja mam w normie lipidogram.
A dieta składa się głównie z warzyw, owoców ( borówki, truskawki, cytrusy, kiwi, jabłka), pieczywo ciemnoziarniste z prostym składem, owsianki, skyr, mam same kasze gruboziarniste i brązowy ryż. Ziemniaków nie mam ze względu na indeks glikemiczny. Jem humus, sałatki świeże , obiady mam spoko, szybkie i proste bez jakiś udziwnień. Indyk, kurczak, schab duszony, łosoś, pulpety rybne, paprykę faszerowana, makaron z brokułem i serem mozzarella
kawe mogę pic do posiłków bo pije z mlekiem ( z tego co wiem to każdemu to piczy jako posiłek-chodzi pewnie o proces trawienia mleka ze organizm myśli ze to już posiłek) do picia tylko wodę. Zero podjadania nawet warzyw nie mogę jeść między posiłkami. Ważne jest by pomimo grzeszków nie przestawać i dalej ciągnąć dietę następnego dnia czy w następnym posiłku