No hej hej
a u nas w pożądku. Rośniemy jak na drożdżach. Na prawdę nie wiem kiedy ten czas tak zleciał bo to już tuż tuż będzie 2 miesiące
W nocy nie mogę narzekać na spanie, za dnia też nie ma źle. Jedyny problem gdzie mamy to nie wiem dlaczego ale od kilku dni mi wieczorami płacze, nie mogę go prawie wcale uspokoić i nic mu nie pasuje. I to trwa tak jakoś z godzinę może półtora. Dziś to mi się nawet prawie zanosił a serce pękało bo nie mogłam mu żaden w sposób pomóc bo no, nie wiedziałam co dolega
Po meczarniach usneliśmy na łóżku razem, młody na mnie. Teraz leży na środku łóżka (czekam aż się obudzi na karmienie)
śmiechowo to wygląda, on taki mały a łóżko duże.
A u mnie w porzadku, dziś na kontroli u pani ginekolog byłam. Moja rana po cc ładnie się zagoiła więc jestem szczęśliwa teraz tylko myślę nad spiralką i nie wiem którą wybrać. Tym bardziej że i tak ogólnie miałam nieregularne @ i nie wiem jak po porodzie z tym będzie a nie chce też
jeszcze bardziej namieszać w tym bagnie. W gumki nie wierzę a ja już raczej nie jestem chłodzącą "antykoncepcją"
jak przez 3 lata to było kiedy się staraliśmy. Przy okazji zastanawiam się czy wrócić do inofemu.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2020-08-19 23:45 przez ellevv.