Planujące ciążę/bycie mamą 2019

Sonia A tak z ciekawości, dużo pijesz w ciągu dnia ? Wiem, że dużo osób ma problemy z piciem i tak naprawdę pije za mało jak powinno- sama kiedyś piłam dużo mniej, a odkąd poznałam mojego męża (on wówczas dużo trenował, jeździł na zawody A więc i dużo pił, czym mnie "zarazil" pije więcej, A jak wiadomo dobre nawodnienie organizmu też wpływa na śluz szyjkowy pochwy

MamaKasia właśnie wody samej pije mało...widzisz może faktycznie muszę to zmienić. Najwięcej pije w nocy i to też pewnie dlatego, że w ciągu dnia za mało dostarczam. Także muszę sobie zrobić wyzwanie litr wody dziennie

Litr wody to i tak mało według mnie.. to chyba takie minimum minimum.. chyba że innych płynów dostarczasz sporo (?)

Czarna herbata i kawa nie liczą się do nawodnienia organizmu. Tylko woda i herbaty ziołowe i zielona. A minimum to 2 litry. Tak mówi mój dietetyk.

Minka cieszę się że objawy się uspokoiły a bóle skończyły. U mnie dzisiaj nasilenie. Nie dość za prawy jajnik mnie rwie to jeszcze doszła migrena, pobolewają piersi i pali zgaga, ale to pewnie przez wysoki progesteron.

Oj tak kawa i czarna herbata to wręcz odwrotnie - odwadniaja organizm...
Ja bardzo wierzę w to, że jesteśmy tym co jemy, że dieta ma bardzo duże znaczenie dla naszego zdrowia i całego organizmu. My z mężem staramy się odżywiać zdrowo, gotowe słodyczy w ogóle nie kupujemy - jemy je naprawdę sporadycznie, mogłabym wręcz na rękach jednej ręki policzyć ile w ciągu roku jemy jakieś batony czy inna tego typu chemie. Ogólnie jeśli mamy na coś słodkiego to sama coś pieke, także suma sumarum dość sporo czasu spędzam w kuchni ;P herbaty czarnej to nie piłam już chyba z 10lat.. tyle samo gdzieś już nie slodze. Napojów, soków nie kupujemy. Pijemy tylko wodę. Czasem zrobię domową lemoniade z mięty, cytryn i miodu. A i 2-4razy w tygodniu wyciskamy świeże soki warzywno-owocowe. Do tego celu kilka lat temu kupiliśmy specjalnie wyciskarke wolnoobrotowa kto wie - może dzięki temu udaje się nam tak za pierwszym razem ?

Macie rację, ja już 3 miesiące jestem na diecie i czuję się z tym co jem super. Kawy pije maksymalnie 2 dziennie i ze 2 herbatki ziołowe tylko i wyłącznie. Robię też czasami soki swiezowyciskane i koktajle. Zero jakiś tam słodkich soczków i napojów. Zero cukru białego i tylko jajka jem z nabiału. Z tą wodą muszę się faktycznie poprawić bo to mega ważne więc muszę sobie wyrobić taki nawyk koniecznie. Dobrze, że was tu mam :*

MamaKasia też wierzę, że dieta ma ogromne znaczenie w tym jak tam działa nasz organizm. Niektórzy myślą ,że jak dostaną leki to na tym się kończy i zadzieją się cuda. Niestety można się rozczarować.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2020-01-26 16:12 przez Soniaa25.

Cytuj
MamaKasia2
Litr wody to i tak mało według mnie.. to chyba takie minimum minimum.. chyba że innych płynów dostarczasz sporo (?)

Zdecydowanie za mało. Ale ciężko się przełamać czasem do normy, więc lepiej zacząc nawet od tego litra

Biedronka
Dietetyk Ci mówi bardzo dobrze - mało tego herbata i kawa ODWADNIA tzn. że powinniśmy za kubek herbaty czy kawy wypić tyle (czyli uzupełniać) tyle samo wody. Oczywiście zielona herbacia jak najbardziej się liczy. A woda tylko mineralizowana nie żadne siuśki poniżej 500 mg minerałów.

No i oczywiście odpadają wody smakowe :] Przeżegnać się można ile tam cukru ładują...

Podczytywałam Was tylko dziś, bo wiecie same mam okres do dupy teraz (po za tym cykl dostępny to minimum marzec) także pewnie zamilczę, bo i po co tu pisać. No ale nie jak takie kwestie nawodnienia są poruszane no to chlup w ten dziub!

Ja się zastanawiam teraz czy mogę coś tam z mężem jeszcze dziś podziałać czy jak jutro lekarz rano to lepiej odpuścić...co myślicie?

Działaj, działaj.

Lekarz da radę

Ja chyba tez za mało piję Staram się nadrabiać od jakiegoś czasu, ale różnie mi to idzie

Biedronka aż tyle rzeczy na raz ? O kurcze ! Zawsze tak masz przed @ ?
U mnie cisza. Pojawił się jedynie wodnisto śluz. Może czasami jakieś poruszenie w lewym jajniku. Ale to może mi się też wydawać. Tyle rzeczy już zmyśliłam sobie jako objaw w przeciągu tych starań, że staram się już tego nie robić.. Czuje się normalnie jak zawsze