Ja kochana się czuje ok nawet , za namową lekarki zmniejszyłam dawkę luteiny ale nic się nie dzieje
męczą mnie dziwne sny ostatnio tylko ale tak to troche minęły te gorsze objawy
tyle co to zauważyłam , najpierw na USG jak szlam w poniedziałek bolał brzuszek i okazało się za maluch nie śpi, a w środę na prenatalnych nic nie bolało i okazało się że śpi sobie. I tak 2-3 razy dziennie mnie boli po jakas godzinę - pół. Tak się zastanawiam czy ten bolący brzuch ma tutaj coś wspólnego, tym bardziej że jak mnie tak popukał żeby się dziecko obróciło to już do wieczora bolało. Ale to się okaże jak będę czuła już ruchy, nie moge się doczekać
i boje się , może to normalne ale już bym chciała żeby było po wszystkim i wiedzieć że wszystko jest ok bo dopóki nie zobaczę maleństwa to coś mi się wydaje że będę cały czas niespokojna ..