Jak wakacje to i lody!!!:)
Wakacyjny czas spędzony w Ustroniu wspominam barzdzo mile,a wręcz z uśmiechem na twarzy:)karuzele były super,góry-super!,plac zabaw-super!plaża-super!a najbardziej superowe były lody smerfowe!:)mamusia codzień smerfowała mi porcję tych pysznych lodów.Tatuś wymyślił mi nową ksywkę SMERFETKA:)

morze wielkie i piękne

nad morzem było super-pluskałem się w morzu i pływałem na piasku-fajowo

budowałem wielki zamek ale się po-moczył...

Dziś wybraliśmy się na kolejną wycieczkę, tym razem rodzice zabrali mnie w góry Sudety do Szklarskiej Poręby, gdzie udaliśmy się na Wodospad Szklarki. Pierwszy raz widziałam tyle wody no i po raz pierwszy byłam w górach :) Mamusia śmieje się, że jak na moje 3 miesięczne życie to już sporo widziałam. Wycieczka bardzo mi się podobała, w związku z tym byłam grzeczna jak aniołek. Górski klimat wyostrzył mój apetyt i mamusia musiała mnie nakarmić na parkingu :) Śmiała się, że zaraz ją połknę ;))) Byłam głodna jak wilk. W drodze powrotnej do domku pojechaliśmy jeszcze do Pilchowic na drugą co do wysokości tamę w Polsce, znajdującą się na Jeziorze Pilchowickim. Mamusia postanowiła, że z każdego miejsca w którym jesteśmy razem będzie kupować pocztówkę i jak będę już duża to dostanę je wszystkie i będę mogła zobaczyć co wspólnie zwiedziliśmy, pierwsze dwie pocztówki są już zakupione :)

Dziś pojechaliśmy na wakacje z moim rocznym kuzynem Filipkiem. Byłem troszkę o niego zazdrosny na początku ale potem mama wytłumaczyła mi, że nie muszę być zazdrosny bo kocha mnie najbardziej na świecie. Od tej pory przez cały tydzień byłem jak starszy brat. I bardzo mi się ta rola podobała ale tylko tymczasowo. Filip naśladował mnie we wszystkim i bardzo go to bawiło. Przyznam szczerze, ze mnie też. I pomimo tego, że pogoda nam nie dopisała, bo przez 4 dni cały czas padał deszcz to w niczym nam nie przeszkadzało. Bawiliśmy się świetnie. Uczyłem Filipka jak kopać łopatą i puszczać autka. Prowadziłem go za rączkę na spacerze i wszystkim mówiłem, że to mój młodszy brat. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś spędzimy razem wakacje.

Pomimo iż pogoda nam nie dopisuje, mamusia stara się mnie zabierać na podwórko jak tylko nie pada deszczyk. Wczoraj sprawiła mi ogromną frajdę! Huśtałem się na huśtawce! Świetna zabawa, bardzo mi się podobało. Teraz już rozumię moją siostrę, dlaczego ciągle się chce huśtać. Teraz i ja częściej będę tak spędzać czas na dworze.

To byly moje pierwsze wakacje z moja starsza siostra i z rodzicami. Pierwszy raz odkad sie urodzilam jechalam tak daleko. Moja siostra od kilku juz dni mowila ciagle o jednym: ''MORZE'' ...Co to takiego? -myslalam...Cos do jedzenia?? Czy do zabawy?? Jakby czytajac w moich myslach siostra zawolala:'' Jedziemy tam, gdzie jest bardzo duzo wody, bedziemy sie pluskac w wodzie i robic zamki na piasku, babeczki! To taka ogromna piaskownica''-dodala. Moja starszy siostra juz byla raz z rodzicami nad morzem. Ja dopiero ogladajac zdjecia podziwialam niebieska wode, ktora stykala sie z niebem.
Po dlugiej podrozy dotarlismy na miejsce, przywitalo nas piekne sloneczko i zachecalo aby czym predzej ruszyc na plaze, bo to tam, jest to MORZE, o ktorym mi siostra opowiadala przez cala podroz!Przygotowani pojawilismy sie wkoncu na...plazy:'' Oooo ile tutaj jest tego piasku''-pomyslalam. Moja siostra zdjela klapki i na boso pobiegla przed siebie, prosto do wody!'' A ja''??-pomyslalam..Hop i na czworaka zaraz ja dogonie! Po chwili dotarlam z rodzicami do samej zimnej wody. Ale wcale mi to nie przeszkadzalo. Moglabym siedziec w niej non-stop, a te fale, byly bardzo ciekawe, wpatrywalam sie w nie jak w obrazek. Szum morza idealnie moglby ukolysac mnie do snu nawet! Jak tutaj przyjemnie i te mewy-zachwycalo mnie to miejsce z kazda chwila! Teraz rozumiem zachwyt tym, miejscem mojej starszej siostry!
Mamusia z tatusiem robili nam zdjecia, podczas zabawy w piasku i pluskajac sie w wodzie, bo to naprawde wspaniala pamiatka moich pierwszych wakacji nad morzem!

dziś ze swoja mamusia robilam pyszne ciasteczka ,mama wałkowala ciasto ,a ja wycinałam foremkami ciasteczka.Poza tym robilam z mamusia sałatke wielowarzywna,taka z ziemniaczkami,marchewka ,groszkiem,ogorkiem,jajem,.pycha