SIERPNIÓWECZKI 2014

Wysłane przez Kwiatuszek 

mama_28 (offline)

14-07-2014 12:57:15

Zielona Góra
Stefka - haha. Chyba trochę się spóźniona z odpisaniem nt rozka ;p

Ade - po to jest forum, jesteśmy anonimowe więc dlaczego nie pytać..
Też mam więcej śluzu ostatnio.. Ale na wizycie było ok więc się nie przejmuje..
A czop - u mnie wygladal jak (ze tak brzydko napiszę) jak taki glut z maleńkimi zylkami. I wcale nie musi odejść za jednym razem. U mnie odbyło to się w ok 3 ratach - ale jednego dnia. Tak jakbym nie doczekała wyjścia całego za jednym razem. Co pół godz latałam zmieniać wkładkę..

Ania - moim niesmialym zdaniem trochę seksu nie zaszkodzi. Cchyba ze lekarz mówił inaczej. Przecież po jednym razie (no może jeżeli się boisz to takim delikatniejszym) od razu nie zaczniesz rodzić..


________________________________

[link widoczny po zalogowaniu]

----------------- Dziecko to dar od Pana, to cząstka nieba na ziemi -----------------

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

mama_28 (offline)

14-07-2014 13:15:57

Zielona Góra
Tak z ciekawości zaczęłam czytać o seksie przed porodem.
I wszędzie piszą że jeżeli ciąża nie jest zagrożona, łożysko się nie odkleja itp to nie ma przeciwwskazań. Seks może ( ale wcale nie musi) przyspieszyć poród dopiero jak jest po terminie.
Ade - u Ciebie może takie zalecenia się pojawiły bo skurcze zaczęły się u Ciebie bardzo wcześnie..
No tak mi się bynajmniej wydajesmiling smiley ja tam jak mam ochotę to hasam i jest git ;p


________________________________

[link widoczny po zalogowaniu]

----------------- Dziecko to dar od Pana, to cząstka nieba na ziemi -----------------

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

ade_1984 (offline)

14-07-2014 13:50:34

Wrocław
No to chwalę się wózkiem smiling smiley Z góry przepraszam za mały bałagan wokół, ale zdjęcia były robione w chwili największego zagracenia domu smiling smiley


Do tego dostaliśmy szary śpiworek smiling smiley Najbardziej podobają mi się te wstawki z kropeczkami. Siedzę i oglądam smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

ade_1984 (offline)

14-07-2014 13:55:34

Wrocław
Dodam tylko, że wózek okazał się nie czarny, a grafitowy. Odcień żółtego też jest zupełnie inny niż na ulotce, ale nas to zaskoczyło pozytywnie, bo takie kolorki podobają nam się nawet bardziej.


[link widoczny po zalogowaniu]

Magda29 (offline)

14-07-2014 13:58:00

Leśna laka
Witajcie dziewczyny po weekendzie

Wczoraj jak zwykle godzina czynnego pływania na basenie smiling smiley tak tak, nie obijam się. Dopiero na koniec
10 min w brodziku. Pływając czuje się lepiej niż chodząc. Łudze się, ale mam nadzieję, że bedzie to
miało jakiś wpływ pozytywny na mój poród. Później do brata mojego M na jego 30 urodziny i tak jakoś
zleciał dzionek. Teściowa stwierdziła, że mam mały brzuszek jak na 8 miesiąc smiling smiley i że ładnie wyglądam. Miło smiling smiley

Teraz oglądam porodówki i rycze jak dziecko. Postanowiłam też dokończyć łóżeczko i założyłam na materac,
ochraniacz, prześcieradło i pościeliłam. Wygląda ślicznie. Wstawie foteczke.

Ade wczoraj wracając z kościoła samochodem przestraszyłam się jak nie wiem. Własnie miałam wrażenie, że
to ten czop albo wody płodowe. Wszystko to ta wzmożona wydzielina z pochwy. Czasem wypływa jej naprawdę
dużo. Wczoraj zdażyło mi się 3 razy zmieniać bielizne, ale z wydzieliną wszystko ok. Gin nic nie mówił,
że coś jest nie tak. To taki urok w ciąży a ja już od dawna tak mam. Czasem zakladam wkładkę, ale często
zapominam i później żałuje jeśli jestem długo poza domem akurat. Ade super smiling smiley miło obejrzeć inny wzór camarelo.
Wczoraj pokazywałam teściom i szwagierce ten wozek i nikt nie wiedział co to za marka camarelo.


Małgoshka, Synke, Ade mój Michał też wczoraj mecz oglądał. Do tego mój brat i ja razem z nimi. W połowie straciłam
cierpliwość i marudziłam smiling smiley bo stwierdziłam, że mecz beznadziejny, bo nic się nie dzieje smiling smiley jeszcze było
mi strasznie gorąco. A jak zaczeli się wydzierać to od razu ich uciszałam. Hehe smiling smiley nieznośna jestem.
W końcu koniec tych meczy smiling smiley smiling smiley Małgoshka mi też towarzyszył arbuz hehe smiling smiley ostatnio mam straszną ochotę na niego i
zawsze wieczorem a później 3,4 razy w nocy do toalety.

Anu808 witamy smiling smiley

Justynkapilch pięknie łóżeczko się prezentuje smiling smiley bardzo ładny ten wzor.

Co do samopoczucia to u mnie coraz więcej krwawień z nosa i muszę się pilnować z ostrym wstawaniem z łóżka po
nocy, bo rwie brzuch z lewej strony jak próbowałam się przeciągnąć. A z sikaniem to nie wiem co mi się dzisiaj
stało. Co pół godziny latam i pare kropelek.

Lili piękna przemiana smiling smiley a trzecia fotka będzie z mamą i dzieckiem na rękach smiling smiley

Myślałam o tym sexie i stwierdziłam, że poczekam do 37 tygodnia. To już całkiem
niedługo. Do tego dołoże masowanie sutków smiling smiley teraz to lekkie dotknięcie ich
już mnie podnieca i laskocze. Takie są wrazliwe.

Ania ja jeszcze dałam radę wymalować paznokcie u stóp smiling smiley więc nie jest tak źle.


[link widoczny po zalogowaniu]

Magda29 (offline)

14-07-2014 13:58:58

Leśna laka
Ade wstawiłaś tylko w minaturkach? Bo nie idzie powiększyć?


[link widoczny po zalogowaniu]

ade_1984 (offline)

14-07-2014 14:12:31

Wrocław
Znowu? Nie wiem, u mnie jak kliknę to odsyła do galerii. Wstawiłam tak, jak wszystkie zdjęcia - nie wiem, co się ostatnio dzieje.


[link widoczny po zalogowaniu]

Atana (offline)

14-07-2014 14:19:11

Kraków
Mój na szczęście nie ma hopla na punkcie piłki nożnej, wczoraj oczywiście oglądał ale jak stwierdził, czy się lubi czy nie lubi to jednak wypada kuknąć smiling smiley

Ja poprałam kolejną turę ciuszków, zostały mi może ze 3 prania więc nie jest źle, musimy jeszcze złożyć łóżeczko i w sumie będziemy prawie gotowi smiling smiley

Co do seksu, to u nas nie ma przeciwskazań to sobie nie żałuje, delikatnie, spokojnie i bez szaleństw ale tak też jest fajnie smiling smiley

Te które miały zakaz - same musicie podjąć decyzję, na chłopski rozum by się wydawało, że raz nie powinien zaszkodzić, jakby was coś zaczęło boleć lub wydawać, że nie jest dobrze do końca to można przerwać zabawy... smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

justynkapilch (offline)

14-07-2014 15:00:42

Skoczów
My z seksu nie rezygnujemy, jak mamy ochotę to się kochamy smiling smiley Czasami mały tak buszuje w brzuchu że nie mogę się skupić to mój A zawsze mówi, że czas leżakowania się zaczął i ma spać bo teraz tatuś z mamusią mają chwilkę dla siebie smiling smiley

Ade też mam zwiększoną wydzielinę i czasami zmieniam majtki ze 3 razy w ciągu dnia a wkładki nie chce mi się nosić bo i tak dość się już pocę w tamtych miejscach, nigdy się tam nie pociłam... tongue sticking out smiley mąż się pyta czemu tak ciągle zmieniam te majtki to mówię, że mnie tak podnieca, że ciągle mam mokro winking smiley

Magda podziwiam, że chce Ci się chodzić na basen, ja bym chętnie popływała, ale fakt, że później trzeba się przebierać, suszyć sprawia, że już mi się odechciewa smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

LenkaiMama (offline)

14-07-2014 15:50:52

Gliwice
Hej Dziewczynkismiling smiley

Ja już po weekendowych egzaminach. Sporo stresu i brak snu przez dwie doby za mną(jak zwykle uczyłam się na ostatnią chwilę). Wyników jeszcze nie mam, więc nie wiem na czym stoję, ale najważniejsze, że mam to już za sobą.
Ehhh, jak ja nie lubię poniedziałków. Chodzę niemal nieprzytomna. Nie mogę się dobudzić.
Zaraz idę na spacer z pieskiem, a potem popołudnie dla mnie: kąpiel, maseczki, relaks smiling smiley Muszę doprowadzić się do porządku i wieczorem może jakiś dobry obiad i ciacho upiekę.
Ostatnio lepiej się czuję. Nie mam jakichś strasznych dolegliwości, skurczy, jedynie co szybciej się męczę- ale to normalne.
W piątek wizyta u ginekologa. Myślę, że doczekam. Boję się bólu, ale już nie mogę doczekać się chwili, kiedy będę miała to(poród) za sobą. Zazdroszczę lipcóweczkom, które w większości mają już swoje maleństwa przy sobie. Cały stres i ciśnienie opadnie. Będzie już tylko maleństwo, dom i w końcu normalne życie.
Dzisiaj zaczęłam 37 tydzień ciąży, ale boję się uprawiać sexu. Nie chcę wywołać porodu. Niech mała sama zdecyduje, kiedy przyjść na świat. Niby mówi się, że właściwie ciąża jest już donoszona, ale w jakimś celu odlicza się te 9 miesięcy. A w ostatnich tygodniach maluch wyrabia sobie odruch ssania, ćwiczy oddech i układ trawienny, dokształcają się płucka.
Niech jeszcze sobie troszkę odpocznie, bo poród dla niego to też nie lada wyzwanie. Duży stres i wysiłek.
Ale dzisiaj upał...
Piękne macie te wózeczki, łóżeczka i brzuszki smiling smiley Brakuje tylko najważniejszej osoby do użytku tych wszystkich rzeczy.

Lecę na dwór z moją Tosią, sama przy okazji trochę się dotlenię.

Pozdrowionka :*


Iwona91
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545932, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.